Po rozmontowaniu uszkodzonego laptopa przyjaciele starają się wykorzystać maksimum, aby wykorzystać wszystko, czego się nauczyli: przyciski, przełączniki, złącza, diody LED, wentylatory, głowice dynamiczne itp. Moduły Bluetooth nie są wyjątkiem. Ale dlaczego takie moduły mają więcej wyjść niż złącze USB? Z czym się połączyć i co zrobić z innymi wyjściami modułu? Odpowiedzi na zagadkę udziela autor Instructables pod pseudonimem Gabse.
Noszenie antystatyki bransoletka z wbudowanym rezystorem ograniczającym prąd, master uziemia go.
A następnie usuwa moduł Bluetooth z uszkodzonego laptopa (który może wyglądać inaczej, ale pokazane jest tutaj urządzenie takie jak BT-183):
Odwracając moduł, czarodziej odkrywa, że z tyłu płyty znajdują się cztery pola, z których każdy jest podpisany. Tak więc, na dziesięć przewodników w pętli ze złączem, zaangażowane są tylko cztery - to samo co interfejs USB. Coś już się wyjaśnia. Ale nie spiesz się, aby podłączyć moduł ze wszystkimi czterema pinami do portu USB. Więc natychmiast wyłączasz go ze zwiększonym napięciem. Spójrz na objaśnienia na tablicy, a zrozumiesz dlaczego.
Cel trzech z czterech padów jest jasny: USB_D-, USB_D + i GND. Kreator łączy z nimi odpowiednie przewody kabla USB. Ale czwarty jest oznaczony jako 3V3. Oznacza to, że musisz przyłożyć napięcie +3,3 V do padu GND. Ale port USB wytwarza +5 V, więc najpierw master używa zewnętrznego źródła, podłączając je we właściwej polaryzacji. Może to być przedział dla dwóch ogniw AA lub AAA, lub dla jednego ogniwa CR2032, lub regulowany zasilacz laboratoryjny. W trzecim przypadku należy bardzo uważać, aby przypadkowo nie zwiększyć napięcia wyjściowego tego urządzenia. Możesz również wziąć zasilacz komputerowy i podłączyć do niego zaciski, na jednym z nich będzie nieuregulowane napięcie +3,3 V. Master to robi.
Jeśli zadaniem jest po prostu sprawienie, aby moduł współpracował z komputerem, i jesteś przekonany, że zawsze będzie wymagane zewnętrzne zasilanie, cel można uznać za osiągnięty. Ale stare powiedzenie mówi, że żadna technika nie powinna działać „w zasadzie”, ale w tym przypadku. Dlatego mistrz idzie dalej. Demontuje wtyczkę z kabla USB:
Na wszelki wypadek zapoznaje czytelników z cokołem:
Łączy wtyczkę z modułem zgodnie z pinout, łącząc bezpośrednio trzy z czterech przewodów, a napięcie +5 V zasila wejście stabilizatora liniowego 1117-3.3, pobranego z uszkodzonego napędu DVD. Ujemne wyjście stabilizatora łączy się ze wspólnym przewodem, a wyjście z wejściem 3V3 modułu Bluetooth.
Teraz zewnętrzne źródło zasilania nie jest wymagane. Sworzeń stabilizatora jest na Yandex.Pictures.
Dać domowej roboty o sztywności mechanicznej, mistrz lutuje korpus wtyczki USB do ekranu modułu Bluetooth, izolując stabilizator i przewody od niego za pomocą taśmy elektrycznej. A następnie napina całą konstrukcję za pomocą rurki termokurczliwej. Czeki i wszystko działa.
To było w 2015 roku, kreator używał Windows XP, więc natychmiast po podłączeniu urządzenia nie zaczął wykonywać swoich bezpośrednich obowiązków. W nowoczesnych wersjach systemu Linux i Windows większość modułów Bluetooth zaczyna działać od razu. Tłumacz ma dwa niezbyt nowoczesne laptopy z nie najnowszymi wersjami Ubuntu, a moduły Bluetooth działają. Jeden ma wbudowany, drugi zewnętrzny, ponieważ urządzenie zostało wyprodukowane w 2002 roku. Mistrz klasycznej „świnki” miał tak wiele do skonfigurowania:
Tak czy inaczej, wszystko działa i można wymieniać pliki Bluetooth między komputerami PC i smartfonami / tabletami, a także telefonami z przyciskami, w tym wiele nowoczesnych.