» DIY samochodów » Motocykle »Projekt Khokhloma. Robimy „aerograf” w domu

Projekt Khokhloma. Robimy „aerograf” w domu


Pomysł na ponowne kolorowanie motocykl wynikało z dostępności wolnego czasu i chęci zrobienia czegoś własnymi rękami. I chciałem jakoś oddzielić motocykl od całkowitej masy transportu po drogach. W rezultacie postanowiłem wykonać rysunek w stylu Khokhloma, można powiedzieć, że oparty jest na rosyjskim malarstwie ludowym. Żyjąc za granicą, wkrótce zaczniesz tęsknić za ojczyzną i całą Rosjanką, chcesz czegoś własnego. Zaczynając od projektu, wyobrażałem to sobie jako żółty wzór na czerwonym tle, prosty, duży i niezbyt skomplikowany, aby wszystko można było zrobić w dom warunki bez specjalnego sprzętu i narzędzi. Co z tego wyniknęło, czytaj dalej ...

Materiały i narzędzia:

1 Kawasaky Vulkan EN400 Motocykl
2 taśmy samoprzylepne Oracal
3 taśma maskująca
4 zwykła taśma
5 złota farba akrylowa Windsor i Newton
6 Biała farba w sprayu Sanol
7 Czerwony lakier w sprayu Sanol
8 Lakier do samochodu
9 Podkład
10 Rozpuszczalnik
11 Papier ścierny o różnych rozmiarach ziarna (60, 150, 400, 1200, 2000)
Zestaw 12 kluczy
13 szczypiec
14 śrubokręt
15 Plik
16 Ołówek
17 pędzli (nieco inne)
18 Marker permanentny (5 identycznych) Miałem dwustronny gruby i cienki długopis.
19 Ruletka
Nóż biurowy 20
21 nożyczek



Krok 1: Zdemontuj motocykl.

Usuwamy wszystkie pomalowane części: zbiornik gazu, tylne skrzydło i trójkątną podszewkę pod siodłem. Przednie skrzydło postanowiło nie malować, ponieważ w wersji fabrycznej jest chromowane i dobrze zachowane.

Aby usunąć wszystkie szczegóły, musiałem trochę majstrować, szczególnie z tylnym skrzydłem. Przez nią przechodzi okablowanie tylnego światła, kierunkowskazy i kabel blokady siedzenia. Wszystko było trochę skomplikowane przez fakt, że podczas malowania planowałem jeździć na motocyklu, więc wszystko oprócz pomalowanych elementów musiało zostać odłożone i naprawione. Zorganizuj coś zamiast butli z gazem (ale to już inna historia)



Następnie wzięto niepotrzebny kawałek plastiku (specjalnie podniosłem kawałek o złożonej geometrii - gięcie narożników) i eksperymenty rozpoczęły się od barwienia, kombinacji kolorów, metod nakładania żółtej warstwy, opcji obrysu i innych pędzli. Wcześniej nigdy nie malowałem czegoś takiego, maksymalnego ogrodzenia na wsi ani czegoś takiego.W rezultacie postanowiłem wykonać główny wzór złotej farby akrylowej i nałożyć go pędzlem przez szablon. Obrys konturu był najlepszy i najłatwiejszy do zrobienia ze stałym markerem, pod każdym innym względem był katastrofalnie trudny, jak zachód słońca ręcznie bez rękawiczek azbestowych. I bez pociągnięcia, obraz wyglądał na nieokreślony.


Krok 2: Szlifowanie, szpachlowanie, gruntowanie.

Aby usunąć starą farbę, miałem coś, co nazywa się metalem. Ponieważ rysunek fabryczny był trójkolorowy i dopóki cała farba nie odpadła, płaskorzeźba pozostała z cienkiego paska między szarymi i bordowymi kolorami. Na zdjęciu jest prawie niewidoczny, jest wykonany z oralu (folia samoprzylepna), a farba nie wypaliła się pod nim, dlatego miała gęstość inną niż reszta powłoki. Oskórował dużym papierem ściernym 60cw i 150cw, ciągle polewając wodą.
Kit, miałem całkiem sporo, dosłownie jeden centymetr kwadratowy na zbiorniku gazu (był mały wgniecenie)

I z jakiegoś powodu nie sądziłem, że sfotografuję te etapy, jakoś zrobiłem wszystko za jednym zamachem i zagruntowałem to. I dopiero wtedy przypomniałem sobie o kamerze.

W przypadku braku pistoletu natryskowego i podkładu w puszkach natryskowych konieczne było nałożenie gleby za pomocą pędzla, a następnie ostrożne przeszlifowanie (papier ścierny - 400 cw). Wziąłem szpachlę i podkład na najbliższej stacji paliw, a nawet zaoferowałem im pieniądze później - nie wzięli. Jedyne, co kupiłem, to rozcieńczalnik do podkładu, aby utrzymać równe warstwy.

Potem było suszenie. Mówią, że nie można zmoczyć podkładu wodą. Nadal nie rozumiem, dlaczego, ale na wszelki wypadek skórki wysychają.



Krok 3: Barwienie.

Najpierw nałożył białą warstwę, aby główna czerwień wydawała się świecić i była ogólnie jaśniejsza. Jedna warstwa wystarczała na białą, ale czerwona już ułożyła się na trzy. Kupiłem farby w puszkach (najtańsze), których później żałowałem kilka razy, ale nie znalazłem nic bardziej odpowiedniego. W rezultacie mogę powiedzieć, że farba Sanol leży całkiem dobrze i ogólnie nie było żadnych skarg na aplikację. Ale ta infekcja wysycha przez około półtora roku (wtedy jeszcze tego nie podejrzewałam) i wcale nie żartuję! Może może być suszony dziesięć razy szybciej w komorze suszenia ultrafioletem, ale miałem tylko przeszklony balkon.


Problem nie wysychającej farby spotęgował fakt, że planowano wkleić wszystkie detale za pomocą szablonów z folii samoprzylepnej. Nie pamiętam dokładnie, ile miesięcy czekałem, ale cały projekt trwał ponad rok. To najdziksze zwlekanie nauczyło mnie już nie używać farby w sprayu. Kupiłem nawet niedrogi elektryczny pistolet natryskowy, ale to było po zakończeniu prac nad tym motocyklem ...

Krok 4: Szablony i zastosowanie „złota”.

Na tym etapie moje umiejętności artystyczne nie były już wystarczające. Raczej początkowo nie mogły one wystarczyć, dlatego wszystko związane z rysowaniem i podobnymi rzeczami poprosiłem przyjaciół o pomoc. Nasza czwórka wycięła szablony i zajęło nam to około pięciu godzin, a to oprócz opracowania samego rysunku, produkcji wzorów i przeniesienia samoprzylepnego na powierzchnię.



Ogólnie rzecz biorąc, możesz narysować go wieczorem na komputerze i wyciąć na ploterze w godzinę, nasz projekt został zrealizowany za granicą, a wiele rzeczy w Rosji można łatwo rozwiązać w ciągu kilku minut, stworzyło to poważne problemy. Może tylko z orłem na czołgu - znalazłem zdjęcie w formacie wektorowym (przy okazji, że pobrałem je ze strony Kremla) i zamówiłem wycinanie ploterów w studio reklamowym. Ponieważ potrzebowałem tylko konturu, sam umieściłem orła na skrzynce z narzędziami. Okazało się, że najtrudniejszy szablon wykonano w 2 minuty.

Złotą farbę nakładano pędzlem długimi pociągnięciami. Nadmiar farby usunął między warstwami papierem ściernym po wyschnięciu, trzymając papier ścierny bezpośrednio na powierzchni samoprzylepnej (papier ścierny 1200cw). Na warstwie końcowej specjalnie zapisałem teksturę z pędzla, aby obraz wyglądał „bogatszy”. Zajęło to trzy warstwy, czasem cztery, aby czerwone tło przestało świecić. Lepiej nie kończyć skrajnej warstwy do końca, więc łatwiej będzie usunąć szablony.

Na lewej nakładce jedna warstwa, na prawej dwie





Krok 5: Usuń szablony.

Ostrożnie, bez gwałtownych ruchów, usuń folię, uzbrojoną w nóż biurowy.Farba akrylowa, jeśli gwałtownie pociągniesz, szablon może się odkleić, szczególnie w miejscach, w których warstwa jest gruba - w takich miejscach przecinamy farbę wzdłuż konturu nożem. I natychmiast sprawdź i usuń przypadkowe plamy złotej farby, jeśli występują, powstałe podczas operacji. Możesz delikatnie szorować je nożem lub wycierać je wodą (akryl rozpuszcza się w wodzie), ale jak pokazuje praktyka nożem, jest to łatwiejsze i wygodniejsze.

Czerwona farba była nieco zdeformowana po długim kontakcie z folią (ponieważ szablony zostały wklejone, nie czekając aż całkowicie wyschnie). Ale kiedy nałożyłem cienką warstwę lakieru, aby naprawić akryl i łatwość pociągnięcia, cała szorstkość czerwonej warstwy zniknęła, ponieważ lakier nieznacznie rozpuścił czerwoną warstwę i powierzchnię " wyprostował się ”.

tutaj widoczne są uszkodzenia na czerwonej warstwie


a tutaj już warstwa lakieru naprawiła nieregularności




zbiornik jest już pod warstwą lakieru


po usunięciu szablonów


Krok 6: Udar mózgu.

Chociaż można to nazwać uderzeniem dopiero na początku projektu, kiedy planowano po prostu okrążyć złote wzory wokół obwodu czarnym markerem i ograniczyć to. W trakcie projektu obrys stał się pełnoprawnym rysunkiem i dla mnie osobiście, dzięki moim kiepskim umiejętnościom artystycznym, jego realizacja stała się niemożliwa. Na szczęście dla mnie dziewczyna z wykształceniem artystycznym pomogła mi w sztuce. I szczerze mówiąc, to ona dopracowała mój pomysł do takiego poziomu. Wyjaśniła mi, że jak chcę, będzie źle i trzeba to zrobić inaczej. Można powiedzieć, że wszystko wyszło pięknie, prawie sprzecznie z moimi pomysłami.

Wróćmy jednak do części technicznej. Najpierw okrążyliśmy wzory na wszystkich elementach na obwodzie, a następnie zaczęliśmy „malować” małymi detalami i wszelkiego rodzaju lokami. A kiedy skończyliśmy, wydawało nam się, że luki między wzorami powinny być wypełnione wzorami. Połączyło to wszystkie elementy w jedną kompozycję, lekko stłumioną czerwień i podkreślone złote kolory. Dalej na zdjęciach zobaczysz, o ile lepiej się stało. Właściwie cały projekt narodził się w ruchu, a wszystko zaplanowano znacznie prościej i ogólnie trochę inaczej.







Krok 7: Lakier ochronny.

Nauczywszy się na własnych błędach, zdecydowałem się porzucić lakier w sprayu. Ponieważ na tym etapie konieczne było nałożenie ekstremalnej warstwy całej powłoki, a jeśli wyschnie przez rok, po prostu nie mogę tego znieść, położę części na motocyklu i oczywiście zepsuję całą wykonaną pracę. A ponieważ nie miałem pistoletu natryskowego, a malowanie pędzlem farbą samochodową było po prostu głupie, musiałem zabrać części na stację paliw i zapłacić za nałożenie kilku warstw lakieru i suszenie. Przy cenach rynkowych zajęli mi dość niedrogo, ale w stosunku do wszystkich kosztów projektu jest bardzo zauważalny.

Już na stacji paliw pojawił się kolejny problem. Mistrz powiedział, że cała powierzchnia zaworu jest pokryta rękami (zostały pomalowane bez rękawiczek i wcale o tym nie myślały) i należy albo odtłuścić alkoholem, albo przepuścić drobnym papierem ściernym. Opcja z alkoholem została wykluczona, ponieważ alkohol - usunie cały rysunek wykonany przez marker. Musiałem przeszlifować papier ścierny (papier ścierny 2000cw), a następnie narysować czarne linie tam, gdzie zostały uszkodzone. Zajęło to pół dnia, nie licząc zastosowania lakieru.






Trzeba było zapłacić za trzy warstwy lakieru więcej niż wydano na wszystkie inne wydatki. Ale nadal było warto, ponieważ po dniu wziąłem części, które można było dotknąć bez obawy o uszkodzenie powłoki. Po tygodniu suszenia na balkonie można było rozpocząć montaż.

Na tym etapie zdałem sobie sprawę, że nie można dotknąć rękami pośrednich warstw lakieru, w przeciwnym razie warstwa wykończeniowa może się odkleić, ponieważ na dłoniach osoby zawsze znajduje się tłuszcz (niezależnie od czystości dłoni). Pracuj tylko w rękawiczkach!

Górna część tylnego skrzydła została lakierowana warstwą dwukrotnie grubszą, ponieważ tam zwykle chodzę z plecakiem i innym bagażem. Cała powierzchnia w dotyku okazała się wytłoczona, można było ją wygładzić tylko przez polerowanie, ale wydawało mi się, że jest jeszcze bardziej interesująca.



Krok 8: Zbuduj.

Podczas montażu nie wystąpiły trudności. Wynik pracy wykonał więcej niż zadowolił wszystkich uczestników projektu. Szczegółowość zdjęcia okazała się tak wysoka, że ​​nawet w zbliżeniach można coś podziwiać.Motocykl zaczął zwracać na siebie uwagę na drogach, a na parkingach gromadzić się wokół siebie, czasem całe tłumy ludzi, którzy go dotykali i oglądali, chyba że pod lupą. W pobliżu centrów handlowych czasami musiałem czekać, aż ludzie skończą robić zdjęcia na tle roweru, a dopiero potem ruszać i jechać. Nawiasem mówiąc, na stacji paliw pracownicy bali się sami nakładać lakier - zadzwonili do właściciela, przyjechał i osobiście zrobił wszystko.

W tym kraju (gdzie powstał projekt) generalnie nie przyjmuje się, że ktoś powinien coś zrobić sam, tutaj nawet najmniejsze prace są wykonywane w wyspecjalizowanych miejscach. Fakt, że rysunek został wykonany niezależnie w domu, wywołał furię.






Wniosek

Cały projekt trwał około półtora roku. Jeśli używasz materiałów wysokiej jakości, możesz skrócić ten okres do około miesiąca, a jeśli masz doświadczenie w wykonywaniu takich prac, nawet tydzień, a nawet krócej.

Około 2000 rubli wydano na materiały, a także 3000 rubli za usługi na stacji paliw. Wyciągnięto wiele wniosków, jeszcze więcej doświadczenia, starałem się nakreślić wszystkie niuanse, na których nasz projekt został „spalony” w tekście.

Podczas montażu okazało się, że tabliczki znamionowe (emblematy fabryczne) w ogóle nie harmonizują z nową farbą i postanowiono ich w ogóle nie dołączać.



W Rosji doceniam zastosowanie takiego rysunku 100 tysięcy rubli. Jakość wykonania byłaby oczywiście kilkakrotnie wyższa, ale 100, cholera, tysiące!
Zaangażuj się domowej roboty - Jest interesujący, użyteczny i bardzo opłacalny.
Dziękuję za uwagę.

8.3
8.7
9.3

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
5 komentarze
Autor
Tak, aerograf jest piękny i zaraźliwy, ale jest też wiele minusów. Po pierwsze, jest albo drogi (jeśli zamówiony u profesjonalistów), albo trudny przez długi czas (jeśli jest wykonywany niezależnie). Po drugie, końcowy wynik zawsze okazuje się kontrowersyjny, ponieważ aerograf jest zawsze czymś osobistym, a zatem jeśli chce sprzedać taką technikę, nowy właściciel powinien być zadowolony nie tylko z techniki, ale także z rysunku! Podczas gdy fabryczny kolor jest domyślnie pozbawiony osobowości i pasuje do jak największej liczby konsumentów. I po trzecie, jeśli Bóg zabrania, uderzyłeś lub zniszczyłeś jakąkolwiek część obrazem, to nie można go już po prostu zabarwić na najbliższej stacji paliw. Istnieją inne, mniej znaczące niuanse, ale wystarczają one do refleksji na temat: Czy potrzebuję takiego „szczęścia” !!! A dzieje się tak, jeśli nie weźmie się pod uwagę czynników legislacyjnych!
Ogólnie rzecz biorąc, aerograf, podobnie jak tatuaże, jest niezwykle kontrowersyjny. Radzę dokładnie przemyśleć przed złożeniem wniosku.
Fajny pomysł, świetna robota.
Stary wulkan, oprócz świerzbu (czterysta od motocyklisty), nie jest wybitnym motocyklem. Ale autor uczynił to arcydziełem!
Jestem podekscytowany. Dobra robota.
Siedzę tutaj i myślę, że może moją „czarownicę” (Yamaha XV1100 Virago) można odmalować chtoli.
Zakaźny pomysł. I to dobrze.
Autor
W kraju, w którym wykonano projekt w kolorze motocykla, nikt w ogóle nie wygląda. Tak, a dokumenty ...
A ze sprzedażą lakierowanego auto \ moto, moim zdaniem, nie zawsze jest to łatwe. Odbywa się to zawsze bardzo indywidualnie, to jest znaczenie aerografu, aby właścicielowi to się podobało. Ale w przypadku za granicą prawie każdy Rosjanin polubi takie zabarwienie. W rzeczywistości, kiedy ten rower został sprzedany, to kolorystyka przyciągnęła kupującego, a specyfikacje techniczne nawet nie były tak naprawdę dyskutowane.
Około 8 lat temu zrobiliśmy Khokhloma na pokazie samochodowym Priora. Podniesiono cenę, myśleli, że kolejka się wyrówna. Ledwo sprzedawane za swoją cenę. To prawda, że ​​„Priora” była biała, Khokhloma została wykonana z czarnej folii winylowej.
A w karcie danych, w kolumnie „kolor” można napisać słowo „Khokhloma”? )))))

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...