» Elektronika »Prosty odbiornik radiowy z lampą regeneracyjną

Prosta regeneracyjna lampa radiowa na rurze radiowej

Prosta regeneracyjna lampa radiowa na rurze radiowej

Proponowany schemat jest bardzo prosty, zawiera tylko jeden elektroniczny lampa.



To prawda, że ​​radio nie zawiera wzmacniacza niskiej częstotliwości i głośnika. Wszystko to ma być zewnętrzne. Musisz także zadbać o źródło zasilania - napięcie anodowe i blask. Aby uzyskać wysoką charakterystykę radia, lepiej jest ustabilizować te napięcia. To wcale nie jest trudne. Transformatory z uzwojeniem wtórnym wzmacniającym są teraz rzadkie, niewiele osób lubi nawijać cewki, więc możesz wykonać następujące czynności. Dwa transformatory tego samego typu z podłączonymi uzwojeniami wtórnymi rozwiążą tę niewielką trudność. Na wyjściu drugiego transformatora otrzymujemy to samo 220 V, z izolacją galwaniczną od sieci.



Za pomocą transformatorów z różnymi uzwojeniami wtórnymi można uzyskać pożądane napięcie na wyjściu.

Jako ULF możesz używać aktywnego systemu głośników z komputera.

W wersji autorskiej zastosowano domowy wzmacniacz lampowy. Z niego pobrano napięcie żarnika i anody. Radio zostało podłączone do wzmacniacza za pomocą dwóch złączy - sygnału, standardowego pinu o średnicy 3,5 mm. i wysokie napięcie z poświatą, złącze DB-9, na źródłowej (wzmacniaczu) „matce”, dzięki czemu jest mniej szans na dostanie się do środka.



Radio zostało zamontowane na podwoziu retro, z podpiwniczonym, zamontowanym mocowaniem. Taki projekt był szeroko rozpowszechniony w erze obwodów lampowych i był bardzo wygodny - istnieje wiele dużych elementów montażowych, między ich twardymi zaciskami w piwnicy są przewody przewodów rezystorów i kondensatorów. Kto nie ma wystarczającej ilości miejsca, instalowane są paski kontaktowe. Zaletą tego rodzaju instalacji jest mniej (przynajmniej w porównaniu z obwodem drukowanym) pasożytniczych kondensatorów i zakłóceń, ale z możliwością konserwacji nie jest genialna.

Co było wymagane.

Przede wszystkim elementy radiowe. Spośród nietypowych nadal potrzebujesz kondensatora o zmiennej pojemności z dielektrykiem powietrza do obwodu oscylacyjnego odbiornika radiowego. Nie należy używać zwykłych miniaturowych kondensatorów półprzewodnikowych z litym dielektrykiem z importowanych radioodbiorników i magnetofonów - stabilność częstotliwości będzie niska, a dostrojenie naszego radia „unosi się”. Spójrz na stare radiotelefony rurkowe, dobrze, wciąż są dużo na strychach i garażach.

Nie jest prawie pod ręką, że kondensator o zmiennej pojemności jest dokładnie taki sam jak na schemacie. Aby wyjść z sytuacji, możesz ponownie odczytać obwód oscylacyjny. Wygodnie jest to zrobić za pomocą specjalnych programów, na przykład cewki 32. Między innymi da to pewien stopień swobody w produkcji cewki indukcyjnej - możesz mieć pod ręką dobrą gotową cewkę od podłączonej techniki innej niż wskazana w obwodzie indukcyjnym lub po prostu potrzebować odbudować radio do innego zakresu. Program pozwala również obliczyć cewkę dla pożądanej indukcyjności.

W obliczeniach należy dążyć do dużych wartości średnicy drutu, a skok uzwojenia, pozwoli to osiągnąć wyższy współczynnik jakości obwodu. Nawiasem mówiąc, wiele zależy od konstrukcji cewki (początkowego współczynnika jakości obwodu) w regeneratorach. Jest to opłata za prostotę całego projektu.

Narzędzia
To radio zostało dosłownie „na kolana”, przy minimum narzędzi - zwykłym zestawie narzędzi ślusarskich, głównie do drobnych prac, metalowych nożyczek. Przydaje się coś do wiercenia otworów, wyrzynarki do drewna i biżuterii z pilnikami do paznokci. Poszczególne elementy zostały przymocowane klejem topliwym.

Lutownica około 40W z akcesoriami, zestaw narzędzi do instalacji.

Materiały
Oprócz elementów radiowych zastosowano kawałek płyty pilśniowej na górnym panelu podwozia, małe kawałki pokrycia dachowego ze stali ocynkowanej na narożniki, wsporniki i elementy pomocnicze, większy kawałek na przednim panelu. Kawałki drewnianych listew i desek, niektóre elementy złączne. Coś odpowiedniego dla korpusu cewki konturowej, należy preferować ceramikę i styropian, tutaj stosuje się pustą „strzykawkę” z uszczelniacza silikonowego. Drut cewki w izolacji lakierniczej cewki.

Oprócz powyższych potrzebna będzie również antena i uziemienie.

W wersji autorskiej antena w kształcie litery L została wykonana z wiązki drutu uzwojenia - około 10 rdzeni ~ 0,25 mm. Rozciąga się między czterema izolatorami wykonanymi z porcelanowych „cewek” (na których w czasie żarówki Ilyicha i elektryfikacji wszystkie kraje instalowały przewody elektryczne), na poddaszu, pod kalenicą łupkowego dachu, wprowadzono redukcję do domu z bali. Jest więcej izolatorów (tutaj po dwa z każdej strony) - im więcej, tym słabszy sygnał może odbierać antena. Wysokość zawieszenia części poziomej, nieco ponad 7 m, jej długość wynosi 9 m.

Na suchym poddaszu porcelanowe rolki lub nakrętki można zastąpić sznurkiem nylonowym. Chociaż reszta, lokalizacja anteny pod dachem, choć nie metalowa, nie jest najlepszą opcją.

Uziemienie wykonano z metrowej taśmy stalowej skierowanej na jeden koniec i wbitej w ziemię w pobliżu domu. Na drugim końcu przyspawano śrubę M6. Pomiędzy dwiema powiększonymi podkładkami cynowany koniec miedzianego oplotu był wciśnięty. Wreszcie przyniesiony do domu.



Projekt radia jest widoczny na zdjęciu. Panel górny wykonany jest z płyty pilśniowej, przedniej i tylnej, zainstalowane są dwie nóżki z listwy sosnowej, przymocowane małymi goździkami za pomocą kleju. Przedni panel ze stali ocynkowanej jest cięty i mocowany za pomocą narożników i śrub.

Górny panel ma duże elementy. Kondensator o zmiennej pojemności został znaleziony z własnym specjalnym kołem pasowym (z rowkiem na linę i sprężyną do jego naprężenia), z której linę wyjęto. Kondensator został zamontowany na małym drewnianym stojaku - w przeciwnym razie koło pasowe nie pasowało, ale można było zobaczyć szczelinę w piwnicy za pomocą wyrzynarki.

W celu wygodnej regulacji zastosowano pion z odpowiednim spowolnieniem. Trzonek Vereniera wykonany z okrągłych drewnianych patyczków, improwizowane łożyska z cienkiego plastiku z butelki. Niestety, konstrukcja Verniera nie była bardzo udana, wałek regulacyjny musiał zostać obrócony, choć przy niewielkim, ale wciąż wysiłku - tarcie drewnianego wałka dociskanego napiętym kablem do drewnianej uszczelki od wewnętrznej strony przedniego panelu było świetne. Być może po zdemontowaniu noniuszu pocierać trące części świecami stearynowymi lub, najlepiej, zastąpić wałek metalowym wałkiem, polerując go w miejscu styku. I wykonaj rękaw z ftoroplastu. Powtarzam jednak - projekt był „do kolan”.

Cewka jest nawinięta na korpus pustej „strzykawki” z uszczelniacza silikonowego. Rura jest przycinana do wymaganej długości, tłok zaś jest wydłużony za pomocą długiej śruby samogwintującej. Odwracając, wkładamy go od góry, równo z krawędzią - raczej cienka plastikowa rura zyskuje jednocześnie nieco większą sztywność i wygląda bardziej estetycznie.



Odcinamy plastikową dyszę przymocowaną do rurki szczeliwa do gwintu i używamy jej jako zaimprowizowanej nakrętki. Ponadto korpus cewki jest przyklejony do górnego panelu za pomocą gorącego kleju.

Kran z części zwojów cewki, podczas wykonywania uzwojenia z wystarczająco grubym drutem, jest wygodniejszy do lutowania, drapiąc ostrym ostrzem niewielki obszar lakieru na drucie. Liczba zwojów „przed” dotknięciem jest wybierana eksperymentalnie. To powinno być miejsce, w którym podejście do generowania jest najbardziej płynne (zaczynając od połowy z dołu). Generowanie („gwizdek”) powinno rozpocząć się od około 90% suwaka potencjometru do rezystora 150K, który jest najwyższym w obwodzie. Jeśli rozpocznie się wcześniej, podejście jest zbyt surowe, w wyniku czego nie można rozciągnąć maksymalnej czułości i selektywności.

Bardzo bliski analog „przemysłowo-wojskowy” 6136 - 6Zh4P-DR, ale zwykły, bez indeksów, również działa równie ładnie. Zastosowanie ekranu lampy - tulei z mosiężnej folii połączonej z „obudową” obwodu nieco zmniejsza zakłócenia.





Instalacja została przeprowadzona głównie na podstawie własnych wniosków elementów radiowych. Pozostałe kilka połączeń wykonano za pomocą tego samego grubego drutu uzwojenia, który został użyty podczas nawijania cewki. Tutaj w piwnicy, na specjalnym wsporniku, znajduje się mały kondensator o zmiennej pojemności regulujący komunikację z anteną. Znalazłem taki z dielektrykiem powietrza, myślę, że zwykły trymer wykonany z ceramiki będzie działał całkiem dobrze. Kondensator znajduje się w miejscu, w którym zapewnione są minimalne długości połączeń. Możliwość sterowania z panelu przedniego - wydłużony wał.



Napisy i skale na panelu przednim są wykonane z flamastrem alkoholowym dla uproszczenia.
9
8
7

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...