Najpierw musiałem zdecydować, co zadziała jak żarówka. Ze szkolnego programu chemicznego przypomniałem sobie, że kolba należy do wyposażenia laboratoryjnego. Nie było potrzeby ani dodatkowych pieniędzy, aby je zdobyć. Dlatego zacząłem szukać czegoś odpowiedniego w spiżarni. Wśród starych rzeczy, widelców i talerzy znalazłem stary czajniczek. Po prostu go potrzebuję!
Jako wąż postanowiłem użyć zwykłego węża prysznicowego, który od dawna wymagał wymiany. Taki wąż idealnie nadaje się do fajki wodnej i nadaje jej estetyczny wygląd.
Teraz możesz rozpocząć produkcję kopalni fajki wodnej. W poszukiwaniu pomysłów dla niej udałem się do sklepu z narzędziami. Tam kupiłem palnik z kuchenką gazową, sito metalowe zamontowane na zlewach, stalową rurkę 30 cm, a także pręt lutowniczy do łączenia powierzchni metalowych. Byłem szczególnie zadowolony z pręta lutowniczego, ponieważ nie jestem lutem.
Po tych przygotowaniach przystąpiłem do głównej pracy. Na początku zacząłem robić minę dla fajki wodnej. Połączył koniec metalowej rurki z palnikiem gazowym, po prostu wbijając go młotkiem. Połączenie okazało się szczelne o bardzo trwałym. Ale drugi koniec metalowej rurki do połączenia z czajnikiem nie był łatwy.
W pokrywie czajnika powiększyłem otwór na rączkę do średnicy metalowej rurki. Następnie wykonał 2 rowki na rurze - dla lepszego zamocowania lutu. Przez jakiś czas zastanawiałem się, jak głęboko rurkę należy zanurzyć w czajniku. W końcu postanowiłem nawigować według najwyższego poziomu wody dostępnego na samym czajniku.
Następnie odłożyłem pokrywkę z powrotem na swoje miejsce i, instalując tubę, starannie i skutecznie przylutowałem górne i dolne połączenia. Wyczyściłem kolec pilnikiem i prace nad kopalnią zostały zakończone.
Aby podłączyć wąż do dziobka za pomocą czajnika, odciąłem niewielką część dziobka do miejsca o najbardziej poprawnym przekroju.Następnie włożył gumowy wąż do dyszy i uszczelnił taśmą izolacyjną. Stalowy warkocz jest tylko dla urody i jest noszony na wylewce czajnika.
Po zakończeniu wszystkich tych operacji musiałem dokonać kilku „ostatecznych zmian”. Po uszczelnieniu kolby użyłem folii do uszczelnienia pokrywy i czajnika. W palniku gazowym zainstalowano lejek do tytoniu, również wykonany z folii. W końcu zainstalowałem sitko na palniku, a teraz fajka wodna jest gotowa do użycia. Pozostaje tylko położyć gorący węgiel na sitku na górze.
Zrób fajkę zrób to sam - To o wiele tańsze niż jednorazowe palenie go gdzieś w kawiarni. Sędzia dla siebie:
Czajnik - Got Free
Stary wąż prysznicowy - za darmo
Lutownica - 60 rubli
Palnik gazowy - 50 rubli
Sitko zlewu - 6 rubli