» Tematy » Pomysły na majsterkowanie »Produkcja płyt chodnikowych bez stołu wibracyjnego

Produkcja płyt chodnikowych bez stołu wibracyjnego


Witam, w tym artykule chciałbym podzielić się moim małym doświadczeniem w dziedzinie odlewania płyt chodnikowych, bez użycia stołu wibracyjnego.

Zasadniczo wibracje są niezbędne do przyspieszenia procesu produkcyjnego na dużą skalę. Podczas produkcji wymagana jest prędkość produkcji, którą ustala stół wibracyjny. Pod wpływem wibracji nawet najgrubsze rozwiązanie natychmiast rozprzestrzenia się w kształcie, co oznacza, że ​​proces formowania jest prawie ciągły.

Ale wszystko to zostanie pozostawione producentom przez gigantów i nie potrzebujemy wiele, na przykład, na daczy, płacić za tor lub robić piękne ścieżki w pobliżu prywatnego domu. Zapewniam, że w przypadku małych objętości nie potrzebujesz stołu wibracyjnego, bez niego poradzę sobie dobrze, ponieważ nie mamy prądu w kraju))).

Wibracje zastąpiono młotkiem, po prostu kilka razy uderzyłem w krawędzie formy, a rozpuszczalnik szybko rozprowadził się po matrycy.

Rozwiązanie jest również dość proste, dodaje się 1 część cementu, 2 piasek, wodę, aż do uzyskania półpłynnego roztworu.

I tak teraz zastanowimy się, jakich narzędzi potrzebowałem i jak przeprowadziłem proces wypełniania formularzy.

Materiały: forma do kostki brukowej, cementu, piasku, wody, smarowania.
Narzędzia: śrubokręt, młotek, kielnia, wiadro do mieszania zaprawy.
Najpierw przygotowałem wszystkie potrzebne narzędzia i resztę komponentów.



A następnie przygotowuję roztwór zgodnie z wyżej określoną proporcją, 1 do 2.




Jak widać na zdjęciu, roztwór miesza się ze śrubokrętem z dyszą, co jest bardzo wygodne.
Następnie przygotowuję formę do nalewania, rozpylam smar z wentylatora, jest to konieczne, aby płytki dobrze wychodziły po stwardnieniu.


Cóż, umieszczam rozwiązanie w przygotowanej formie.

Następnie poziomowanie za pomocą pacy.

Na krawędziach formy, stukając młotkiem, uwalniam pęcherzyki powietrza i rozbijam roztwór.

I dalej w danym tempie))). Następnie umieszczam wypełnione formularze do suszenia na płaskiej powierzchni, aby zaoszczędzić miejsce, ściskam matryce jeden na drugim, przesuwając deski.


Po 24 godzinach wyjmuję gotową płytkę z formy.

To wszystko, płyty chodnikowe są gotowe, oczywiście, że nadal musi trochę się położyć i stać się silniejszym. Nie ma w tym nic skomplikowanego, wszystko jest niezwykle proste i zrozumiałe. Przy tego rodzaju nalewaniu energia elektryczna nie jest zużywana, co zmniejsza koszty już końcowego procesu produkcyjnego. Więc idźcie na to moi przyjaciele))).
Pytanie \ temat jest automatycznie publikowane w serwisie społecznościowym. sieć witryn - sprawdzaj odpowiedzi:

Nadaje się do tematu

Powiązane tematy

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
6 komentarze
Zrobiłem „stół wibracyjny” w dwóch formach. Od belki 50 do 300 (były belki przycinające). Z nich zrobiłem prostokątną ramkę. Szpilki utknęły w dolnej belce, były na nich założone sprężyny zaworów, na nich nałożono kawałek tej samej belki. W środku do tej ramy włożono perforator, przełączając go w tryb rębaka. W nabój włożono kawałek wiertła, który wsadził w ślepy otwór w ruchomej belce. A uchwyt wszedł we wgłębienie górnej poprzeczki i został przymocowany zaciskami. Formularze z betonem zostały umieszczone po obu stronach dziurkacza, a stempel został włączony ... Za pierwszym razem, gdy formularze „uciekły” ... musiałem zrobić dla nich strony…
Z czasem odrobina wiertła, choć nudna, przebiła belkę na wskroś. Następnie przyspawałem do niej platformę opartą na belce. I zrobił pod nim „studnię lądowania”.
To było dawno temu ... Ostatnio leniwy stał się - kupił płytki, aby nie oszukać, i to wszystko ... Teraz to już „względnie życie” nie jest drogie - 7-8 dolarów za kwadrat. A ten, który robisz, jest również tańszy ...

Nawiasem mówiąc, po raz pierwszy widzę cement w takim opakowaniu ... Mamy co najmniej 25 kg. Kosztuje 2 dolary. I znowu M-400. Mamy go również, ale kupują go za coś „nieważnego”, jeśli potrzebne są ogromne ilości, ponieważ M-500 jest prawie nie droższy. Najpopularniejszą marką u nas jest M500 D-20. Dotyczy to budownictwa, fundamentów i nie tylko. A na kafelkach, pomnikach i tym podobnych zabierają tylko M500 D-0. Jest trochę droższy (kilka centów), ale o wiele lepszy ..
Dziękuję za zaproponowany pomysł.
Zastanawiam się też, jak zrobić stół z jednym lub dwoma upośledzeniami, sprężynować jak na prawdziwym stole wibracyjnym, przymocować koło pasowe z mimośrodami o małych rozmiarach do dolnej części płaszczyzny stołu i dostosować napęd pasowy do napędu ręcznego, jak mówisz zgodnie z zasadą maszynki do mięsa, lub wprowadzić śrubokręt akcji. Jeśli pracujesz nad tym koniecznie się uda)))
Opcjonalnie - do produkcji płytek zgodnie z tzw. „Technologią prasowania na sucho”. To wtedy roztwór jest lekko wilgotny (jak wilgotna ziemia), a następnie ubijany w formę, aż woda wypłynie z góry. A następnie podlewać przez kilka dni, aby ustawić. Zrobiłem takie puste bloki. Następnie nie rozmazali kropli po usunięciu formularza.
Ale w tej formie to nie działa, obawiam się ... Jest płaskie ...
Wkrętak to za mało. Możesz zrobić stół z jednej strony na osi, a z drugiej, aby spoczywał na wale z mimośrodami. Połóż się na tym. (W pierwszej kolejności przychodzi na myśl wałek rozrządu). Możesz go przekręcić ręcznie, za pomocą rączki, jak w maszynce do mięsa. Beton jest ciężki, trzęsienie będzie silne ...
Dzięki za radę, przyjaciele, każdy ma pomysł na stworzenie małego stołu wibracyjnego, który może pracować bez elektryczności, na przykład z napędu ręcznego, który przenosi moment obrotowy na koło pasowe z przeciwwagą, można nawet usunąć moment obrotowy ze śrubokręta. Jamniki muszą to zrobić))))).
: mrugnął: „
Najbardziej podobał mi się ten „wniosek”. I pomyślałem, co jeśli na ogół nie dodaje się cementu? Będzie jeszcze taniej. Jak w dzieciństwie, kiedy grali w piaskownicy.
Tak też zacząłem)))) .. Płytki wiele zrobiły? ...
STOP !!!! Wtedy będzie szkoda pracy i materiałów ... Masz tutaj cały szereg nieporozumień. Zacznę w kolejności:
1. „wibracje są niezbędne do przyspieszenia procesu produkcyjnego na dużą skalę”.
Nie !!! Wibracje nie są do tego potrzebne! Wibracje są konieczne do całkowitego usunięcia pęcherzyków powietrza. Spójrz na pierwsze zdjęcie. Jaskinie pozostałe z tych bąbelków są widoczne bezpośrednio na nim. A jesienią wpadnie do nich woda. A zimą zamarznie. I Khan na twój kafelek! Kilka cykli zamrażania i zamrażania - i to wszystko! Płytki się odklejają!
2. „Roztwór jest również dość prosty, dodaje się 1 część cementu, 2 piasku i wody, aż do uzyskania półpłynnego roztworu”.
Na początek piasek potrzebuje 3 części, a nie 2! Powszechnym nieporozumieniem jest „im więcej cementu, tym lepiej”. NIE! Cement jest środkiem ściągającym. Cząsteczki piasku są silniejsze niż te same cząsteczki z lepkiego cementu! Cement jest potrzebny na tyle, aby pokryć każde ziarnko piasku - a to, jak pokazało wieloletnie doświadczenie, stanowi jedną część cementu na trzy piasek! Jeśli mniej - beton będzie słaby, jeśli więcej - twardy, ale bardzo kruchy! A współczynnik rozszerzalności cieplnej takiego betonu jest bardzo mały - pęknie na zimno!
I nawet w betonie na płytkę OBOWIĄZKOWE jest dodanie plastyfikatora !!! Zwiększy to mrozoodporność i, co najważniejsze, właściwości hydroizolacyjne !! Bez tego twój kafelek będzie nasycony wodą, nawet po wibrującym stole! Beton będzie higroskopijny! .... Przeczytaj powyżej o cyklach zamrażania i rozmrażania .....

Co więcej, twoja chuda „trzydziestka” ... Mam szczęście, że przeżyje pierwszą zimę…
Też tego próbowałem. A moja była gruba - zwykła „cewka” o grubości 70 mm, a roztwór przygotowano z umytego piasku i 1 do 3. I wciąż pęknięty ... Potem przerobiony. Zamontował „stół wibracyjny”, w którym jako „wibrator” wykorzystano perforator, dodał plastyfikator. I wszystko jest w porządku - od prawie dziesięciu lat płytka leży…

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...