Witajcie drodzy odwiedzający stronę.
Obecnie remontuję stary dom. W szczególności zdecydowałem się na ogrzewanie podłogowe w całym domu. To stwarza komfort. Jest to szczególnie prawdziwe na parterze budynku. I w moim przypadku wynika to również z faktu, że ten dom ma bardzo wysokie sufity. „Klasyczne” ogrzewanie za pomocą grzejników opiera się na konwekcji - ogrzane powietrze pędzi, mieszając się z zimnem. Dlatego przy dużej wysokości sufitu skuteczność takiego ogrzewania jest zmniejszona - w rzeczywistości, aby uzyskać niższą komfortową temperaturę, musimy „podgrzać” znacznie mocniej pod sufitem. I ogrzewanie przez podłogę działa, choć również na zasadzie konwekcji, ale w nieco inny sposób - w przeciwieństwie do grzejników, w których niewielka objętość przepływu konwekcji jest kompensowana przez jej wysoką temperaturę i prędkość (miesza się z zimnym powietrzem) w przypadku ogrzewania podłogowego , znacznie większe masy powietrza, nie tyle podgrzane, powoli unoszą się. W rezultacie, zużywając tyle samo ciepła, uzyskujemy komfortową temperaturę znacznie niższą! Co powoduje znaczne oszczędności energii.
W tej publikacji chcę podzielić się swoim doświadczeniem i wszystkimi najlepszymi praktykami w tej kwestii.
Z reguły istnieją dwa rodzaje układu ogrzewania podłogowego - elektryczny i „wodny”.
Elektryczność jest łatwiejsza w instalacji i tańsza. Ma jednak również poważne wady - wyższe koszty późniejszej eksploatacji, mniejszą niezawodność i trwałość. Ponadto jego rozmieszczenie jest regulowane w kolejnej instalacji mebli - pod meblami element grzejny może się przegrzać i ulec awarii. Istnieje powszechne nieporozumienie, że konturów podłogi wodnej nie można umieścić pod meblami! Ale to złudzenie! Obwody wodne nie wytwarzają ciepła! Po prostu to niosą! W obszarze, w którym odprowadzanie ciepła jest trudne, a temperatura podłogi jest równa temperaturze nośnika ciepła, po prostu (nośnik ciepła) po prostu „nie oddaje ciepła”, idąc dalej.
Ja, jak już myślicie, zrozumiałem, robię to dokładnie na „podłogach wodnych”.
Podłogi w domu były drewniane. Zerwałem je i wylałem szorstkie jastrychy.
Celem szorstkiego jastrychu jest wyrównanie powierzchni i przygotowanie jej do uszczelnienia.Możesz to zrobić za pomocą zagęszczonego piasku. Ale pociąga to za sobą wysokie koszty hydroizolacji! Rzeczywiście, na równym stole, możesz po prostu położyć najtańszą folię z tworzywa sztucznego. A w piasku może następnie zostać uszkodzony przez masę podłogi. Musimy stosować droższe rodzaje hydroizolacji i poświęcać na to więcej czasu i energii. Jednocześnie oszczędności (tylko koszt cementu, bo w każdym razie używamy piasku !!) są zredukowane do zera, lub wręcz przeciwnie, okazują się droższe!
Skoncentruj się na tym, że w każdym przypadku potrzebna jest hydroizolacja!
Nawet jeśli wszystko jest bardzo suche, a poziom wód gruntowych jest bardzo niski, nie sądzę, że hydroizolację można zaniedbać! Ponieważ po podgrzaniu podłogi w miejscu kontaktu z zimną glebą powstanie kondensacja !!! Gromadząc się w izolacji termicznej (a on nie ma stamtąd stamtąd wyschnąć!) To unieważni wszystkie jej właściwości i ogrzamy glebę! Z czasem warstwa izolacyjna całkowicie się zapadnie pod wpływem wilgoci.
Dlatego powtarzam jeszcze raz, W KAŻDYM WYDARZENIU POTRZEBUJEMY impregnacji!
Jako ona użyłam najtańszej folii z tworzywa sztucznego - tak zwanej „wtórnej” (wykonanej z materiałów pochodzących z recyklingu). Wszystko to zostanie zalane betonem, więc nie należy obawiać się jego „przyjazności dla środowiska.))) I, według ekologów, polietylen w ziemi, gdzie jest całkowicie chroniony przed promieniowaniem ultrafioletowym, nie rozkłada się do dwustu lat !!! (Zastanawiam się, skąd wzięli tę postać, czy sam materiał istnieje trzy razy krócej?)))))) Ale wierzymy w słowo…)
Rozłożyłem folię, aby krawędzie poszły na ściany (zabezpieczyłem je pianką klejową). Zaczął połączenia z dużym zakładem i ostrożnie przykleił je taśmą samoprzylepną:
Przechodzimy powyżej do następnej warstwy naszego „ciasta”!))). Warstwa izolacji termicznej.
Słyszałem również nieporozumienia, że silna izolacja termiczna nie jest potrzebna, ponieważ „ciepło rośnie” i „w każdym razie pozostaje w granicach domu”. Zajmijmy się tym problemem.
Istnieją tylko trzy sposoby przesyłania energii cieplnej:
1. Przewodnictwo cieplne. (bezpośrednia transmisja kontaktowa)
2. Promieniowanie. (Przenikanie ciepła w podczerwieni)
3. Konwekcja. (Przenikanie ciepła przez strumień płynu lub gazu).
Wzrasta tylko konwekcja !!! Podnosi się tylko podgrzany strumień cieczy lub gazu! Przewodnictwo cieplne i promieniowanie równomiernie przenoszą energię cieplną we wszystkich kierunkach! Jeśli na przykład zaciskasz grzejnik między dwiema płytami, wówczas dolna nagrzewa się nie mniej niż górna !!!
To samo z piecem do ogrzewania podłogowego! Jeśli nie wykonamy dobrej izolacji termicznej pod nim, będziemy ogrzewać glebę w głębi lądu bardziej skutecznie niż powietrze w pomieszczeniu! Ponieważ gleba ma większą przewodność cieplną, a różnica temperatur jest bardziej znacząca! I za to spalimy paliwo i wydamy pieniądze !!!
Do izolacji termicznej zwykle zaleca się stosowanie wytłaczanej pianki polistyrenowej o wysokiej gęstości (EPS).
Ale to nie jest konieczne. Ten rodzaj izolacji charakteryzuje się wyższą odpornością na wilgoć, a także jest odporny na większe obciążenia mechaniczne w porównaniu z konwencjonalną pianką polistyrenową (My (Białoruś), zgodnie z STB (nowoczesny zestaw standardów, który istnieje wraz z GOST), jest oznaczony PPT - „płyta z pianki polistyrenowej termoizolacyjne ”).
Ale, jak pokazuje praktyka, wytrzymałość konwencjonalnego PPT25 jest więcej niż wystarczająca do ułożenia go pod jastrychem (nawet według SNIP). Mówiłem już o impregnacji, dlatego też ta jakość nie odgrywa żadnej roli.
Ale w porównaniu do wyciskania jest znacznie tańszy! A jednak - w nim mrówki nie lubią urządzać domów! ... (Tak, tak! To nie żart! Małe mrówki naprawdę lubią osiadać w ekstrudowanej styropianie!)
Jedyną zaletą EPPS przy układaniu pod jastrychem jest to, że ma „ćwiartkę”, co pozwala na układanie bez szczelin. Ale na przykład rozwiązuję ten problem po prostu - kładę nie jedną grubą, ale dwie cienkie warstwy polistyrenu „z zakładką”.
Jak pokazała moja praktyka, warstwa PPT powinna wynosić co najmniej 50 mm. (Już zrobiłem ciepłe podłogi, a następnie położyłem 50 mm. Płyta podłogowa w piwnicy, jak pokazał pirometr, jest jeszcze 2-3 stopnie cieplejsza tam, gdzie znajduje się obwód grzewczy.I to pomimo faktu, że temperatura powietrza w pomieszczeniu jest wszędzie taka sama. Być może fakt, że wtedy użyłem jednej warstwy styropianu (bez zakładki), odegrał pewną rolę. I nawet przy najmniejszej szorstkości podstawy nie będzie można uniknąć pęknięć ... Na wszelki wypadek, aby nie ocieplić gleby, tym razem postawiłem 80 mm. (30 + 50). Najpierw położyłem cieńszą warstwę (30 mm)
Następnie na nim - drugi (50 mm). Grubszy nałożony na wierzch nie jest przypadkowy. Kierowałem się faktem, że w trakcie dalszej pracy musiałbym dużo po niej chodzić.
Pracowałem wieczorami. Dlatego po ułożeniu jednej warstwy spieniłem szczelinę między nią a ścianą i wyszedłem. Na jutro odciąłem nadmiar piany, położyłem drugą warstwę, a także spieniłem obwód. Piana montażowa, rozszerzająca się, mocno ścisnęła piankę, a pęknięcia prawie zniknęły.
Następnie nakładam kolejną warstwę hydroizolacji - aby zapobiec przenikaniu wilgoci z jastrychu.
Zastanowię się nad tym bardziej szczegółowo ...
Ostatnio (my przecież żyjemy w „erze marketingu)))),„ sprzedawców ”zachęca się do myślenia, że bezpośrednio pod płytą grzewczą ciepłej podłogi konieczne jest umieszczenie podłoża foliowego ze spienionego polietylenu! Jest on produkowany specjalnie w tym celu i jest„ sprzedawany ” przypisał jej szereg „niezastąpionych właściwości”:
1. Dodatkowa izolacja termiczna! (Oferują mi kupienie pięciomilimetrowej warstwy w cenie trzydziestomilimetrowej PPT, która ma prawie taką samą przewodność cieplną)))
2. „Folia odbija ciepło, co przyczynia się do znacznego oszczędzania energii cieplnej”.
.... Świadomie umieszczam taką buźkę.)))). Każdy, kto studiował w szkole, powinien zrozumieć, że tylko promieniowanie może być odbijane! Promieniowanie jest możliwe tylko w środowisku przezroczystym dla tego rodzaju promienia !!!!. Który konkretnie nie jest!)))))
W betonie nie ma promieniowania i nie może być !!!!! To mistyfikacja !!!
3. „Warstwa folii pozwala równomiernie rozprowadzać ciepło po całej powierzchni, z wyjątkiem„ termicznego usuwania ”podłogi ...
Znowu ha ha już tylko kilka razy!
... Po pierwsze, ta warstwa jest tak cienka, że nie może w żaden sposób wpływać na rozkład ciepła. (Jastrych wykonany z gęstego betonu jest znacznie szybszy „rozprasza ciepło samodzielnie, niż zrobi to 0,1 mm aluminium, które znajduje się poniżej! Oznacza to, że ciepło musi spaść, rozprowadzić się tam, a następnie równomiernie rozgrzać cały stół !!! )
Po drugie, każda cienka warstwa metalu (a zwłaszcza aluminium) w agresywnym środowisku alkalicznym, jakim jest zaprawa cementowa, rozkłada się natychmiast !!!! Każda folia wypełniona betonem utlenia się w niej i przestaje istnieć już podczas jej zestalenia !!!!
(Tutaj „sprzedani” ludzie poszli dalej ... Mówią: „Tak! To prawda! Ale zapłacisz nam więcej pieniędzy, a my sprzedamy ci materiał, w którym folia jest chroniona przed betonem przezroczystą warstwą plastiku!” ...
Uh ... Ale jak więc być z tym, co odpychali? ))). Rzeczywiście, pod względem przewodności cieplnej (która jest „bardzo niezbędna do dystrybucji ciepła”), nie różni się teraz od zwykłej folii z tworzywa sztucznego! )))))
I wreszcie najważniejsza rzecz ... To wcale nie jest aluminium !!! Ta warstwa nawet nie przewodzi prądu !!! To tylko „farba do metalu”))))
(Towarzysze, nie zgadzamy się, oszukują nas! )
Tak więc, w roli podłoża dla jastrychu, używam tego samego zwykłego filmu.
Na folii ułożyłem siatkę wzmacniającą. Specjalne podkładki dystansowe powinny być umieszczone pod nim, aby nieznacznie unosił się nad podstawą i całkowicie pasował do betonu. Ale ponieważ się napełnię, potrząsam siatką w roztworze. To wystarczy, aby gruby roztwór spadł pod nią i nie opadł na podstawę. (Fakt, że siatka powinna znajdować się na samym dole jastrychu, wynika z właściwości betonu. Beton jest praktycznie nieściśliwy, ale w ogóle nie może się rozciągać. Pęka natychmiast. W tej warstwie konieczne jest wzmocnienie, które będzie miało tendencję do rozciągania się, gdy obciążenie zostanie przyłożone z góry - t. e., na samym dole!)
Wielu, aby zaoszczędzić, nie produkuje zbrojenia. Stół o tej grubości może z łatwością wytrzymać wymagane obciążenia. Niemniej jednak używam siatki. Czasami zwiększa wytrzymałość jastrychu i wygodnie jest przymocować do niego rurę.
Warstwa tłumika jest wymagana wzdłuż obwodu pomieszczenia! W końcu piec się rozszerzy, rozgrzeje! Zwykle wszyscy używają piankowego tłumika polipropylenu. Używam pasków EPPS o grubości 20 mm:
Przycinam je natychmiast do potrzebnej szerokości, przyklejam piankę do ścian natychmiast do poziomu, a służą mi one natychmiast jako tłumiki i izolacja termiczna od ścian zewnętrznych oraz dodatkowe lampy ostrzegawcze do jastrychu:
Możesz położyć fajkę. Podczas instalowania ogrzewania podłogowego stosuje się rurę z usieciowanego polietylenu, metalu z tworzywa sztucznego lub rury falistej ze stali odpornej na korozję („stal nierdzewna”). Miedź nie jest zalecana, ponieważ jest bardzo podatna na korozję w betonie. Polipropylen nie nadaje się z innego powodu - nie można go kłaść na podłodze bez spoin. A ponieważ ma bardzo wysoki współczynnik rozszerzalności cieplnej, rozszerza się liniowo (nigdzie indziej w betonie))), natychmiast rozbije łączniki!
Usieciowana rura z polietylenu jest tańsza niż metal-plastik. (Nie zrobiłem rezerwacji! Nie tylko metalowe tworzywa sztuczne mogą być stosowane w podłogach! Tylko niektórzy producenci pozycjonują niektóre rodzaje swoich produktów jako rury przeznaczone do stosowania w systemach ogrzewania podłogowego! A taka rura jest kilka razy droższa niż konwencjonalna zaprojektowana do „klasycznego” ogrzewanie i zaopatrzenie w wodę!)
Ale ze względu na brak elastyczności znacznie łatwiej jest pracować z metalem i można go zginać przy mniejszych promieniach! Wybrałem więc „klasyczną wersję” - metal.
Porozmawiajmy teraz o metodach stylizacji.
W przypadku pracy najemnej rura jest zwykle mocowana do styropianu za pomocą tak zwanych wsporników kotwiących. (Jest to po prostu znacznie szybsze i łatwiejsze do zamocowania, niż ciągnięcie nylonowymi opaskami do łączników, a następnie odcinanie ich końcówek.) Ale to kolejny przypadek, gdy marketing jest sprzeczny z jakością !!! Nie rozumiem znaczenia w warstwie hydroizolacyjnej, jeśli w przyszłości zostanie uderzona do trzydziestu razy na metr kwadratowy !!! Tak więc przymocowałem rurę do siatki wzmacniającej za pomocą nylonowych opasek kablowych:
Podczas układania konturów ważne jest przestrzeganie szeregu zasad.
1. Obwód nie powinien przekraczać określonej długości (dla rury 16 mm - to 80 metrów). Ogólnie rzecz biorąc, im krótszy - tym lepiej! Ponieważ oznacza to wyższe natężenie przepływu chłodziwa (w rezultacie mniejszą różnicę temperatur) i zmniejszenie obciążenia pompy. Lepiej więc zrobić dwa obwody po 40 metrów każdy i połączyć je równolegle przez kolektor („grzebień”)
2. Długość konturów nie powinna się znacznie różnić, w przeciwnym razie trudno będzie zrównoważyć system.
3. Możesz położyć „węża” i „ślimaka”. Ale jednocześnie pożądane jest naprzemienne zmienianie rury („podawanie” i „powrót”) - zapewnia to największą równomierność nagrzewania jastrychu.
4. Jeśli pomieszczenie jest duże i konieczne jest wykonanie przepustnic w płycie, rurę należy ułożyć w rurze falistej na przecięciu tych szwów. To samo należy zrobić w miejscu, w którym rura wychodzi z betonu.
5. Rura nie może się krzyżować.
6. W jastrychu nie powinno być żadnych połączeń! Tylko jeden kawałek rury. (Łącznik, który będzie służył przez dziesięciolecia „w powietrzu”, bardzo szybko pęknie w betonie !!! Wynika to z faktu, że rura zaciśnięta ze wszystkich stron podczas rozszerzalności cieplnej może się tylko wydłużyć, ściskając złączki!)
Leżę metodą podwójnego ślimaka. Najpierw kładę rurę krokiem dwa razy większym i po dotarciu na środek pokoju wracam między ułożonymi zwojami. Wybrałem metodę „ślimaka” (aka „spirali”), ponieważ w tym przypadku obwód, jak mi się wydaje, będzie miał mniejszy opór hydrodynamiczny, ponieważ w nim tylko w dwóch miejscach rura obraca się o 180 stopni, a w reszta - o 90. (Jeśli pokój ma kształt prostokąta. Jeśli jest kwadratowy - tylko w jednym!). A w „wężu co turę - 180 stopni.
Aby uprościć pracę zatrudnionym pracownikom, właściciele zwykle muszą ponosić ogromne koszty materiałowe. Żaden z najemników nie będzie zawracał sobie głowy układem w taki sposób, że kontury mają dokładnie taką samą długość! (To bardzo, bardzo trudne! Osobiście wiem!).Dlatego są one określone „w rzeczywistości”. A właściciele, na ich życzenie, kupują bardzo drogie kolektory wyposażone w zawór i przepływomierz dla każdego obwodu! (Jako przykład kupiłem kolektor ze stali nierdzewnej na trzy obwody za 30 USD. Jest prosty i wyposażony tylko w zawory kulowe („odcinające”). To samo, ale z zaworami i przepływomierzami na każdym obwodzie, widziałem na sprzedaż za 120 USD !!! (I to jest tak, że JEDEN CZAS, podczas uruchamiania systemu, hydraulika może łatwo zrównoważyć kontury!).
Ponadto przy takim składaniu nieuchronnie odpadowa rura !!! W końcu nawet kawałek rury o długości 20-30 metrów nigdzie nie będzie używany !!!
Wymyśliłem bardzo prostą metodę, dzięki której można uzyskać taką samą długość konturu z błędem (jak ja) +/- 10 cm !!!
Aby to zrobić, używam długiej taśmy mierniczej i zestawu najtańszych spinaczy do bielizny ze sklepu o stałej cenie!)))
Po wstępnym oszacowaniu „ogólnej mapy układu”, najpierw nie układam fajki, lecz ruletkę, mocując ją na spinaczach do bielizny za pomocą spinaczy do bielizny.
Faktem jest, że zakręty i łuki dają bardzo duży błąd. Ponieważ jest ich ogromna liczba, to zginanie pod prawie prostym kątem (co mi pomaga giętarka do rur domowej roboty) lub pusty w dużym promieniu, mogę z łatwością rzucić / usunąć kilka metrów! Oczywiście wymaga to czasu, ale oszczędza dużo pieniędzy (jak opisano powyżej). Ponadto, po osiągnięciu długości wszystkich konturów pod wszystkimi pokojami dokładnie czterdzieści metrów, całkowicie, bez pozostałości i odpadów, zastosowałem trzy cewki rurowe. (dokładnie 200 metrów w jednej zatoce). Dało to dalsze oszczędności - przy zakupie w całych zatokach cena za metr jest znacznie niższa niż w przypadku pomiaru i cięcia rury!
Po ułożeniu ruletki w sposób, w jaki rura będzie leżała, oznaczyłem wszystkie zwoje filmu markerem i oznaczyłem miernik we wszystkich rogach (aby później, podczas układania rury, sprawdzić poprawność układania. Jeśli ktoś nie wie, na metrze jest każdy metr liczba wskazująca jego długość od początku zatoki)
Usuwamy centymetr i zaczynamy układać rurę. (Jednocześnie nie można go wyciągnąć z wnęki! Wnękę należy rozłożyć i przenieść!):
Zdjęcie nie transmituje, ale krok w pobliżu zewnętrznych ścian wynosi 10 cm, w innych miejscach - 15 cm. Jak pokazuje praktyka, ten krok jest najbardziej akceptowalny. Pozwala to uniknąć „zdzierania” podłogi o całkowitej grubości jastrychu 70 mm. (40 mm nad rurą). Taka grubość jastrychu jest dobrym kompromisem między energią a pojemnością cieplną systemu! Jeśli zrobisz to grubszym, „przypomnienie” o regulacji temperatury nastąpi dopiero po kilku godzinach. Jeśli jest cieńszy, słabo „utrzyma ciepło” i szybko się ochłodzi.
Po nałożeniu pierwszego konturu - przerwa na dym! ))))
Chodźmy dalej!
Jak widać, ta metoda pozwala osiągnąć nie tylko równość długości konturów, ale także jednorodność układu! W tym pokoju na przykład trzy obwody, dokładnie czterdzieści metrów. A rura jest ułożona bardzo równomiernie. Nie ma stref „zimnych”.
To wszystko. Rura jest ułożona. Możesz zacząć nalewanie.
Tak, prawie zapomniałem jeszcze o jednej chwili. Natychmiast po ułożeniu rury należy ją napełnić wodą pod ciśnieniem roboczym! Jest to konieczne, aby sprawdzić szczelność, aby rura podczas wylewania nie była zdeformowana przez masę betonu lub butów))))). Ponieważ nie planuję uruchomić systemu w tym roku (nie mam czasu na wykonanie wszystkich wymaganych prac w pomieszczeniu, w którym kocioł będzie znajdował się przed mrozem), nie podłączyłem jeszcze rury do grzebieni, a pozostawiając końce rur dłużej, zamontowałem na nich złączki zaciskowe i przykręciłem każdy na zaworze kulowym. Przez jeden ja, przez wąż, dostarczałem wodę z przepompowni, przez inny wdmuchiwałem powietrze. Kiedy woda wyszła bez pęcherzyków, szczelnie zamknąłem oba krany i przeniosłem swoje wysiłki do następnego obwodu. Po całkowitym stwardnieniu jastrychu po prostu przycinam rurę do wymaganego rozmiaru, za pomocą kompresora wydmuchuję wodę z obwodów (aby nie zamarzła w zimie), a następnie używam kranów w systemie zaopatrzenia w wodę.
Wszystkie prace przygotowawcze wykonywałem wieczorem, po pracy. I zaplanował stół w sobotę.Jeśli ktoś nie wykonał jastrychów, wyjaśnię - wypełnienie pokoju o powierzchni 18 metrów kwadratowych do samej grubości 70 milimetrów jest bardzo ciężką i długą pracą !!!! Dość pracy przez cały dzień!
Jastrych z izolowanej cieplnie podłogi jest kategorycznie niemożliwy do wypełnienia w kilku etapach !!! Tylko na raz !!! W przeciwnym razie, gdy się rozgrzeje, ostygnie, z pewnością pęknie wzdłuż tej granicy! A wraz z nim rura pęknie !!!
Dlatego, aby poradzić sobie w ciągu jednego dnia, ja, dokładnie ustalając odpowiednią ilość materiałów, wjechałem do domu taczkę piasku, wylewając go na korytarz przed drzwiami i ułożyłem odpowiednią ilość worków cementu w tym pokoju.
Mój stary betoniarka, który już zbudował dla mnie jeden dom, pomoże mi w pracy.)))) Umieściłem go również w pokoju, upewniając się, że koła i wspornik nie dostaną się na rurę:
Zastanowię się szczegółowo nad składem rozwiązania. Podczas korzystania z pracy najemnej zaleca się wykonanie tak zwanego jastrychu półsuchego. Odbywa się to za pomocą metody półautomatycznej (rozwiązanie jest dostarczane przez pompę do betonu z automatycznego mieszacza), dlatego odbywa się to szybko, a praca nad jego produkcją jest tańsza niż praca przy zalewaniu klasycznego jastrychu metodą „na mokro”. Ponadto półsuchy jastrych praktycznie nie kurczy się, a jego powierzchnia, pozostając płaska, może stanowić gotową podstawę dla ostatecznej powłoki.
Zwykły („mokry”) jastrych po utwardzeniu nigdy nie jest równy! Dlatego wymaga wyrównania powierzchni za pomocą związków samopoziomujących.
Ale zdecydowałem się na wykonanie jastrychów „mokrych”, ponieważ po pierwsze nie muszę płacić za pracę, a po drugie, one, w przeciwieństwie do „półsuchych”, mają kilkakrotnie większą gęstość. I chociaż nie będę jeździł ciężarówką po pokojach, ale większa gęstość i twardość przyczyniają się do wyższej przewodności cieplnej i pojemności cieplnej! („Kamień” rozgrzewa się znacznie szybciej niż „porowaty pumeks” i gromadzi więcej ciepła.)))
Zastanowię się nad składem rozwiązania. Wiele osób przy produkcji pomija wiele bardzo ważnych „drobiazgów”.
Pierwszym (i najczęstszym) jest zaniedbanie ilości i jakości wody. Wiele osób uważa, że nie odgrywa to żadnej roli, czysta woda nie jest konieczna (w każdym razie wlewa się w „brud”, a nadmiar nie boli - „wysycha”!))))
Po pierwsze „tłuste” substancje można rozpuścić w brudnej, zabłoconej wodzie, co znacznie obniża klasę betonu (np. Glinę), a po drugie (i co najważniejsze!) Woda z roztworu nigdzie nie wysycha !!! Łączy się i pozostaje tam połączona. Dlatego jego nadmiar jest bardzo (bardzo, bardzo)))) znacznie redukuje markę !!!
Prawidłowy jest stosunek wody do cementu (M500) 1: 1 wagowo! Ale przy tak trudnym rozwiązaniu bardzo trudno jest nie tylko pracować - nawet trudno go przygotować! Ponieważ wbija się w betoniarka i obraca się z nią w jednym kawałku!)))) ...
Nawiasem mówiąc, dokładne wymieszanie roztworu jest również jednym z najważniejszych czynników jego jakości! W jego rdzeniu (z grubsza) cement jest „klejem do ziaren piasku”. A ostateczny wynik zależy w dużej mierze od tego, jak bardzo każde ziarno piasku jest równomiernie smarowane tym klejem !!!
Z tego powodu konieczne jest dodanie plastyfikatora!
Wiele osób uważa, że plastyfikator ma pewne właściwości „chemiczne”, które nadają betonowi odporność na mróz i gęstość. W rzeczywistości plastyfikator jest po prostu bardzo skutecznym „środkiem smarującym do ziaren piasku”. Wszystkie powyższe właściwości zostały osiągnięte dzięki temu, że mamy możliwość przygotowania plastikowego i dobrze wymieszanego roztworu przy użyciu mniejszej ilości wody! (Dlatego będzie wyższej jakości i odporny na mróz).
Ponadto podczas układania o wiele łatwiej jest uszczelnić! Przy zwiększonej płynności szybko się kondensuje („siedzi”)!
W sprzedaży mamy dwa rodzaje cementu: M500 D0 (bez dodatków) i M500 D20 (zawiera 20% dodatków). Dawno temu 400. pojawił się dawno temu, ale w ciągu ostatnich dziesięciu lat nie było go widać, więc porozmawiajmy o „500.”.
Istnieje powszechne błędne przekonanie, że beton przygotowany na cemencie D0 jest mocniejszy niż na D20. Dlatego wszyscy próbują kupić tylko „zero”.Bez analizy ludzie przypisują to temu, że „rozcieńczony nie jest potrzebny! My tylko sprzątamy! Chociaż jest droższy, beton będzie mocniejszy !!!” A „Szczególnie utalentowani” mówią, że „możesz to mniej posypać”. Kiedy próbujesz im wytłumaczyć, że nie jest silniejszy (przecież znak wytrzymałości obu jest taki sam - M500), motywują swoją pozycję faktem, że „dlaczego więc tylko D0 idzie na płyty chodnikowe i pomniki? !!!”))))
To prawda. Przy produkcji płytek i pomników używany jest tylko czysty cement, bez dodatków! Ale to wcale nie jest kwestia trwałości !! I właśnie w czasie, dla którego zyskuje obliczoną siłę! „Zero” usztywnia już następnego dnia !!!
Dlatego do jastrychów zawsze używam cementu M500 D20. Jest tańszy, a jastrych można wytrzeć następnego dnia, poprawiony szpachelką wzdłuż ścian! Tak, a za dzień nadal możesz!
To jest jego jakość w tym przypadku - tylko dla korzyści! Ale przy produkcji płytek przeciwnie, nikt nie chce, aby ich formy były wypełnione przez kilka dni! ))))
Teraz o piasku. Jak wiecie, im silniejsze i twardsze ziarna piasku - tym silniejszy i twardszy jastrych. Cząsteczki pyłu są porowate, dlatego piasek należy umyć, jeśli chcemy bardzo mocnego jastrychu. Najlepszy piasek z kamieniołomu daje najlepszy wynik, ale piasek rzeczny jest tańszy (piasek rzeczny jest okrągły, więc beton z niego zrobiony nie jest tak silny.). Niedaleko stąd mamy największą mieszankę piasku i żwiru w Europie. Istnieje przedsiębiorstwo, które wysiewa ASG we frakcjach, płucze i sprzedaje piasek, odsiewając różne frakcje i gruz. (To znaczy ASG rozłożony na części!)))).
Kilka lat temu kupiłem od nich umyty piasek najwyższej kategorii, ponieważ musiałem wypełnić podłogę nad piwnicą i potrzebowałem bardzo mocnego betonu. Ponieważ koszty transportu stanowią lwią część ceny piasku, kupiłem 10 ton jednocześnie. (Chociaż potrzebowałem półtora). Ale półtora nikt nie ma szczęścia, a pięć na dziesięć w cenie różni się o 10-15 procent!))). Postanowiłem więc wziąć dużo - jest to przydatne na placu budowy. Używany następnie w razie potrzeby, ostrożnie przykryj resztę folią, aby uniknąć uderzenia śmieci i nasion roślin. Teraz pracowałem dla niego.
Proporcja roztworu wynosi 1: 3 (cement: piasek). Woda, jak już powiedziano - wagowo cementu. Plastyfikator - zgodnie z instrukcjami na opakowaniu. Jak pokazała praktyka, beton z gruboziarnistego umytego piasku o takich proporcjach i dobrym wymieszaniu jest silniejszy niż kamienie. (Nie żartuję. Po dwóch latach musiałem dziobać talerz, który ze mną zalałem)). Kiedy spotkałem kamień - praca przyspieszyła! Łatwiej jest go złamać perforatorem niż „niebieski” beton!))))).
Betoniarka stała w moim pokoju. Zmierzyłem wszystko za pomocą wiader (specjalnie kupiłem cztery identyczne plastikowe wiadra na światłach)))). Najpierw wlał odmierzoną porcję plastyfikatora do wiadra, a następnie wlał do połowy wiadra wody z węża. Nalałem go do betoniarki, włączyłem i dodałem pełne wiadro cementu. przygotowując „mleko”, wlałem piasek do wiader. Wylał trzy wiadra z przerwami, w przeciwnym razie „zgniótłby się”. Kiedy roztwór został dokładnie ugnieciony (widać to z faktu, że „fajne” twarde rozwiązanie wykazało płynność, która wcześniej nie była dla niego charakterystyczna!), Zrzuciłem go bezpośrednio na podłogę! Pod betoniarki.
Betoniarka została ponownie „naładowana” (na szczęście wiadra były pełne, gdy przeszkadzała pierwsza porcja). I on, z łopatą, niósł rozwiązanie.
Pracował w gumowych butach. Początkowo rozprowadzał roztwór równomiernie po całym pokoju, aż całkowicie ukrył rurę. W takim przypadku po ułożeniu roztworu wstrząsnął siatką. Rozwiązanie znalazło się pod nim i z powrotem nie umknęło, nawet jeśli stopami wywierasz nacisk na siatkę.
Ten pokój, który jest na zdjęciach, był już ostatni. W pierwszym zastosowałem klapy piankowe wzdłuż ścian (wspomniane powyżej) i rury profilowe o przekroju 40 na 25 mm jako lampy ostrzegawcze. Położyłem je na nasypach z zaprawy, ustawiłem gumowym młotkiem i naciągnąłem na nich jastrych. Następnie wyjął je i wypełnił pozostałe po nich jaskinie .....
Potem zdałem sobie sprawę, że można obejść się bez rur, używając tylko kawałków styropianu, które są umieszczone na poziomie wzdłuż ścian i takim poziomie:
I w końcu było tak leniwie, że wcale nie robiłem latarni morskich!))))).Nawet piana wzdłuż ścian była zbyt leniwa, by trzymać się poziomu. Po prostu załączyłem to tak, jak to się stało i to wszystko.)))). Udało mu się bez żadnych sygnałów nawigacyjnych.
Kiedy cała rura była ukryta, zacząłem układać zaprawę wzdłuż ścian. Jednocześnie dystrybuował i zagęszczał go tarka do piany tak, że był „około trochę wyższy niż to konieczne”)))) Tak więc, w ciągu kilku godzin, okrążyłem cały pokój w kręgu. Do tego czasu rozwiązanie, które postawiłem na pierwszym miejscu, już dobrze usiadło i zacząłem je wyrównywać, pocierając poziom równym obszarem o wymaganej wysokości. Jako „punkt wyjścia” wysokości miałem drzwi, za którymi był już gotowy stół, a także fundament pod kominkiem, który zalałem wcześniej, służył jako latarnia morska.
Technologia jest prosta, ale wymaga stałego nacisku na dłonie (w końcu konieczne jest, aby zawsze utrzymywać poziom, tak aby bąbel znajdował się dokładnie na środku, podczas przenoszenia masy roztworu. I nie zawsze to (masa) znajduje się symetrycznie. Częściej musisz przesuwać ją jedną krawędzią poziomu Tak więc, ładując betoniarka, przeciągając i obracając wiadra piaskiem i cementem, mogę powiedzieć, że to była reszta!)))).
Chodziłem więc po całym pokoju. Wszystko się połączyło. Przesunął betoniarka w drzwiach i zaczął zaciskać pozostałą przestrzeń. Jeszcze łatwiej było wyrównać środek. W końcu poziom mógł teraz sięgać krawędzi do już zalanych obszarów.
Latarnie morskie są więc zbędne))))). Co więcej, nie powinieneś „ogrodzić” niektórych skomplikowanych konstrukcji wykonanych z drewna.)))) Maksymalnie (jeśli absolutnie nie ma doświadczenia lub słabych nadgarstków), możesz zrobić tak jak ja w pierwszym pokoju - ułożyć rury na garbach z twardego rozwiązania.
Następnego dnia przyszedłem i usunąłem wady. (W miejscu, w którym jastrych przylega do ściany, czasami „ścianki” dociskane są do ściany, które tworzą się za poziomem, gdy wciskasz go do roztworu. Ponadto w miejscu, w którym skończyłeś pracę, roztwór był już nasycony „wydalonym” z jest w trakcie wyposażania się w wilgoć i często pojawiają się „boki”, które tworzyły koniec poziomu podczas ruchu. Ponadto czasami pojawiają się małe wady w rogach i miejscach, w których wychodzą rury. Nie warto podejmować wysiłku i czasu, aby przerobić gdyby tak się stało. Jak już pisałem, rozwiązanie na cement z dodatkiem żużla Będzie od dnia jest poprawne. Właśnie dokładnie wyciąć cały nadmiar łopatką i wylewka wody. (I nie trzeba o tym rozmawiać po instalacji, trzeba szczelnie zamknąć wszystkie drzwi i okna! Rozwiązanie nie musi wyschnąć!)
Oczywiście jastrych przestał być tak gładki, jak wyglądał wczoraj. „Mokre” jastrychy zawsze dają nierównomierny skurcz podczas utwardzania:
Ale po zastosowaniu poziomu nigdzie nie znalazłem luki większej niż półtora milimetra. I dlatego zniknie bardzo mało kompozycji samopoziomującej!
W przypadku zwykłej podłogi nie używałbym jej wcale - położyłbym pod laminatem trzy milimetrowe podłoże wykonane ze spienionego polietylenu, co ukryłoby wszystkie nierówności! Ale najprawdopodobniej położę laminat winylowy lub płytkę winylową jako ostateczną powłokę (dopóki naprawdę nie zdecydowałem). Pierwszy jest umieszczony bez podłoża (aby dobrze przewodzić ciepło), drugi jest przyklejony do kleju! W każdym razie potrzebujesz idealnie płaskiej powierzchni!
To wszystko na teraz! O łączeniu obwodów, okablowaniu rur, pomp, grzebieni i akumulatorów, najwyraźniej napiszę osobną publikację.
P.S. Na tej stronie był artykuł o tym, jak możesz zrobić ekonomicznie ogrzewanie podłogowe. Tam ludzie oszczędzali na niedostatecznym zaopatrzeniu w materiały i pomijaniu ważnych punktów! Myślę, że to podejście nie jest prawdziwe! Nie obliczyłem kosztów za metr kwadratowy moich podłóg, ale czytając jego artykuł, automatycznie zauważyłem, że izolacja jest tańsza (i nie słabsza), rury są tańsze (i dłużej), nie mam kosztów na latarnie morskie, objętość betonu Mam mniej niż jedną trzecią (jednocześnie podłoga będzie mniej obojętna, a przenikanie ciepła z niej bardziej.)
Musisz oszczędzać na ulepszaniu technologii, ale nie na materiałach!