Dziś chcę wam powiedzieć, jak i z czego zrobiłem giętarkę do rur z tworzyw sztucznych.
Jak już wiele razy wspominałem, obecnie w wolnych chwilach przeprowadzam przebudowę starego domu. A potem kolej przyszła na podłogę. Podłogi w domu były drewniane. Zerwałem je, aw zamian zdecydowałem się zrobić podgrzewaną podłogę. W tym celu, jak wiadomo, duża liczba rur jest układana w betonowym jastrychu, przez który będzie krążyć chłodziwo. Wybrałem metalowe rury. Zginają się dość łatwo, ale jednak, jeśli trzeba je zgiąć pod małym promieniem, rura często pęka. Aby tego uniknąć, różne osprzęt - giętarki do rur i przewody sprężynowe. Przewód sprężynowy jest dość tani i łatwy w obsłudze, ale ma znaczną wadę - znacznie zwiększa siłę wymaganą do zginania. Biorąc pod uwagę, że mam teraz mały problem ze stawem łokciowym (obolały staw, jak wiadomo, to co najmniej kilka miesięcy!)))), A liczba niezbędnych zagięć rury jest bliska tysiąca, zdałem sobie sprawę, że potrzebuję bardziej złożonego urządzenia - giętarka do rur! I jako „chory mistrz” oczywiście nawet nie rozważał zakupu! )))) Zrobiłam to sama i oto, czego potrzebowałam do tego:
1. Złom sklejki laminowanej o grubości 20 cm.
2. Obcinanie trzonu z łopaty.)))
3. Przycinanie blachy stalowej o grubości 1 mm.
4. Listwa przycinająca 40x4 mm.
5. Przycinanie rury profilowej 15x15, 20x40 i 20x30 mm.
6. Uchwyt ze starego wiertła.
7. Pętla jest metalowa.
8. Klipsy do mocowania rur.
9. Śruby kotwowe 10x100 i 12x100 mm.
10. Sprzęt.
Jak widać, głównie resztki i resztki! )))))))))
Giętarki do rur są różne - typy „toczące się” i „kusze”. Zastanawiając się, jakie mam teologie i materiały, postanowiłem zrobić kroczący. Zasada jego działania przypomina szew. Rura wpasowuje się w rowek koła pasowego za pomocą rolki dociskowej.
Przede wszystkim postanowiłem zrobić szablon koła pasowego jako główny element konstrukcyjny. Wszystko inne „zatańczy” od niego. Bardzo długo zastanawiałem się nad urządzeniem.I do produkcji tej części postanowiłem zastosować niestandardową metodę - użyć koła z wózka na bagaż podręczny (lub z „siedzącego” wózka starego typu) jako koła pasowego, odcinając od niego gumę.))) Koła te są sprzedawane w dużych ilościach na „pchli targ” „ Uderzyło mnie to. Ale potem terminy wciąż „nie kończyły się” i zdecydowałem, że kupię to później… „Jest ich tak wiele! ... Może zobaczę lepiej!” Pomyślałem wtedy… i uspokoiłem się, bezpiecznie o tym zapomniałem… .. I, jak to często bywa, pod koniec terminu „czas przyspieszył” pojawiło się wiele pilnych spraw, a kiedy zdałem sobie sprawę, że jutro potrzebuję giętarki do rur i jest już za późno na znalezienie koła, postanowiłem poradzić sobie z tym, co jest pod ręką .))))
Obszyłem laminowaną sklejkę o grubości 20 mm. Kiedyś podniosłem resztki szalunku w pobliżu placu budowy, na którym zbudowano budynek szkieletowy. Następnie wyciąłem z tych półfabrykatów kusze domowej roboty ... I z tej sklejki postanowiłem zrobić szablon koła pasowego.
Wytnij kawałek 10 na 10 centymetrów:
I na swojej domowej maszynie nadał mu okrągły kształt:
Następnie, przymierzając kawałek metalowo-plastikowej rury, dokonałem wyboru:
Znalazłem kawałek sadzonki z łopaty. Zrobiłem z niego wideo:
Za pomocą szlifierki taśmowej zmniejszył szerokość koła pasowego do 16 milimetrów. Próbowałem to zrobić na maszynie, ale warstwy powierzchniowe tej odpornej na wilgoć sklejki są nasycone bardzo mocnym klejem - fornir został „wybrany”, a nie szlifowany! Meisel nie mogła go wyciąć. To nie ma znaczenia. Szlifierka się udała.
Postanowiłem wykonać ramiona dźwigni przyszłej giętarki do rur z rury profilowej o przekroju 15 x 15 mm. Na szczęście, po zrobieniu podpór dla kręconych kwiatów, zostało mi jeszcze kilka skrawków:
Wykonałem wycięcie na kole pasowym i wypróbowałem przyszłe detale, nakładając kawałek metalu na miejsce, gdzie będzie on następnie stosowany podczas gięcia:
Postanowiłem wykonać metalowe nakładki na koło pasowe, które będą odgrywać rolę kołnierzy i działać jako elementy złączne, z resztek starej pokrywy z radzieckiej kuchenki gazowej.
Cholera, to moja decyzja !!! )))) Jest pokryty szkliwem o niezwykłej wytrzymałości (ten rodzaj szkliwa, który po nałożeniu jest kalcynowany w piecu). Okazuje się, że tnie tę stal, chociaż tarcza tnąca „szybko” opuszcza się. Ale to wyczyścić - to niemożliwe! Bułgar nie radzi sobie z tym !!! Koło płatków o dużych ziarnach, które łatwo odcina stal nierdzewną pali się tylko z tej szkliwa !!! Aby trochę oczyścić do spawania, użyłem diamentowego koła „kafelkowego”! A potem z trudem !!! A potem podczas spawania szkliwo „strzeliło”, a metal pod nim wypalił się właśnie tam! ... Krótko mówiąc, udręczony))))
Postanowiłem przyspawać klamkę do jednego z padów (zapomniałem je sfotografować. Będą widoczne poniżej). Ale rura była cieńsza niż koło pasowe, więc najpierw przyspawałem brakujący milimetr:
I dopiero wtedy przyspawany do podkładki:
Wyjaśnię cechy jego formy. Zrobiłem promień 5 mm. więcej niż promień koła pasowego (aby uzyskać metalowy kołnierz), a na dolnej stronie pozostawił kwadratowy kształt „na razie, na wszelki wypadek”))). Plany tworzą następnie rodzaj zamka do rury. Urządzenie nie zostało jeszcze sfinalizowane. A więc niech tak będzie na razie! Nie potrzebujesz go - odetnij! )))).
Do tej pory zmontowałem wszystko na osi, w której jakości działała śruba M10.
I zaczął produkować dźwignię.
Zgodnie z planem dźwignia zostanie zużyta na kołki osi wystające po obu stronach koła pasowego. Oznacza to, że musisz wykonać jego część roboczą w postaci dwóch płyt, między którymi będzie pasował szablon koła pasowego. Pomiędzy nimi zostanie również umieszczony walec. Postanowiłem zrobić te płyty z paska 40x4mm. Wywierciłem otwór o średnicy 12 mm (Moja maszyna pozostała na wsi)). Musiał zadowolić się ćwiczeniem!)
I tnij za pomocą szlifierki kątowej:
Zgodnie z planem, z tym ukośnym dekoltem dźwignia będzie noszona na sworzniu osi.
Ale pech ... Wałek jest szerszy niż koło pasowe! Tak i powinien się swobodnie obracać! Oznacza to, że nie wejdzie między „policzki” dźwigni! Aby było wąskie, zadbałem - obciążenia będą dość duże! I on jest drewniany! Jakby nie pękł!
Nawiasem mówiąc, o filmie. Postanowiłem przykryć go folią termokurczliwą, zanim przykleiłem do niej dwie powiększone podkładki M10 po bokach w celu wzmocnienia:
Okazało się, że jest znacznie szerszy niż koło pasowe! Aby rozwiązać ten problem, wymyśliłem osobne przednie i tylne policzki, a następnie zachodziły na siebie parami! - więc odległość między nimi z tyłu (tam, gdzie wałek) wynosi 8 mm.
Zrobiłem dwie części przednie:
I dwa z powrotem. Ponieważ nie wiedziałem, w jakiej odległości od środka powinien znajdować się wałek, postanowiłem zrobić długie szczeliny do montażu zamiast otworów. Wtedy będzie można regulować. Aby to zrobić, wywierciłem dwa otwory o średnicy 8 milimetrów i przeciąłem je między sobą za pomocą „króćca” koła tnącego - (ma małą średnicę! Nie „wychodzi” na całej długości szczeliny!)))
Następnie pociągnąłem przednie części śrubą M12, pokryłem je tylnymi częściami, a także pociągnąłem je śrubami, już M8. W tym samym czasie założyłem kilka podkładek na tylnej śrubie, aby zapobiec zniekształceniom. Wyrównywał wszystko
I przyspawaliśmy tył padów do przodu:
Odkręcił śruby i gotował z drugiej strony:
Następnie wyczyściłem go kółkiem z płatków:
Mam dwa „lustrzane” takie szczegóły:
Pomiędzy nimi powinien pasować wałek. Muszą więc znajdować się w odległości 30 mm od siebie. (Ustalono empirycznie.)))) Możliwe jest 25 mm, ale przy takim ustawieniu przednie części klocków będą zbyt blisko koła pasowego szablonu. Lepiej więc poszerzyć i umieścić oś rolki na podkładce po obu stronach.))))
Podobnie jak w przypadku szablonu z giętarką do rur, uchwyt części tocznej będzie również wykonany z rury profilowej o przekroju 15x15 mm, więc musiałem pomyśleć o tym, jak dodać brakującą grubość. Jeśli w pierwszym przypadku brakowało mi jednego milimetra i właśnie go przyspawałem, teraz brakuje piętnastu. Nakładanie 15 mm za pomocą żelaznych płyt - to znacznie komplikuje projekt. Dlatego wyszedłem z pozycji, używając rurki o przyciętym profilu 30x30 mm:
Postanowiłem umieścić go na przyszłym uchwycie.
Różnica wielkości została skompensowana w następujący sposób. Zrobiłem dwa takie wycięcia na końcu rury, pozostawiając między nimi 15 milimetrów:
Położył półwyrób na uchwycie, chwycił go spawem po bokach, a następnie wygiął rozebrane części uderzeniami młotka i wszystko poparzył:
Teraz umieściłem ten pogrubiony koniec między wcześniej wykonanymi płytami i przyspawałem je.
Następnego dnia wieczorem zacząłem instalować wałek (z jakiegoś powodu też go pomalowałem.)))
Ponieważ wałek powinien się swobodnie obracać, postanowiłem zrobić z niego oś z rury, w której będzie śruba M8. Wziąłem rurkę o wymaganej średnicy ze śruby kotwowej 10x100:
Z każdej strony włożył powiększoną podkładkę - żeby nie spędzać czasu!
Teraz zmontujemy główną część szablonu giętarki do rur. Postanowiłem połączyć ten projekt ze śrubami z łbami stożkowymi. Aby to zrobić, wywierciłem cztery otwory w każdej z padów, upewniając się, że śruby na jednej z płyt nie „spotykają się” ze śrubami drugiej. Pociłem czapki za pomocą dużego ciosu, kładąc podkładki na drewnianej powierzchni.
Oś, na której zostanie założona dźwignia, wykonałem ze śruby M10 i śruby kotwiącej 12x100. Od drugiego znów wziąłem tylko fajkę, z której wyciąłem dwa kawałki o długości 10 mm. Nałożyłem jeden kawałek rurki na śrubę pod samą czapką, a następnie włożyłem śrubę do otworu wywierconego w środku koła pasowego szablonu i pokryw, wypełniłem drugą część rury, nasmarowałem nić uszczelniaczem do gwintów i dokręciłem nakrętkę. Następnie pracował z kółkiem z płatków, zeskrobując wysokość nakrętki śruby i nakrętki:
Teraz musisz wykonać uchwyt do gięcia rury. Jeśli zginamy długi odcinek, możemy bardzo dobrze przytrzymać rurę dłonią, chwytając ją szczotką wraz z dźwignią dźwigni. Ale jest całkiem możliwe, że będę musiał wykonać drugi zakręt natychmiast po pierwszym i będzie on w innej płaszczyźnie! Wtedy rura nie będzie znajdować się wzdłuż uchwytu. Aby umożliwić mocne zamocowanie rury na samym początku zakrętu, postanowiłem wykonać konstrukcję z metalowej pętli i standardowych elementów mocujących do metalowej płyty:
Przecięłam pętlę i wygięłam ją w razie potrzeby:
Przymocowałem dwa zapięcia do pętli za pomocą śrub M5 z nakrętkami, a całą konstrukcję do giętarki do rur - za pomocą śrub:
Rozszerzenia pozostawione na dole nakładek, na wszelki wypadek, można teraz przyciąć:
Teraz rurę można mocno przymocować:
Postanowiłem także zrobić wymienny uchwyt do mojej giętarki do rur, podobny do uchwytu z wiertarki ...
W tym celu faktycznie użyłem uchwytu ze starego wiertła)))). Jeden taki był w moim magazynie:
W języku bułgarskim mam ich dużo, ale w „bułgarskim” wątek jest bardzo krótki i mam jeszcze jeden pomysł, który omówię później))))
Zdecydowałem się na mocowanie rączki od przycięcia rury profilowej 20x30 mm. Wywiercono w nim otwór wiertłem 10 mm, a nakrętkę M8 przyspawano:
Teraz wytnij obszar za pomocą nakrętki:
Teraz, jeśli położysz go na rurze 15x15, z której mam ramiona dźwigni, i dokręcisz uchwyt do końca, możesz mocno przymocować go do dowolnej części dźwigni ... A jeśli włożysz do niej obie złożone dźwignie (w rurze) 20x30 to dla nich wystarczająco dużo miejsca) i ponownie owinąć i przytrzymać uchwyt - wtedy mocno przymocujemy obie części giętarki do rur do przenoszenia lub przechowywania! To był mój pomysł z długą śrubą i dużą częścią uchwytu do lądowania.))))
Wszystko !!! Wszystko jest gotowe. Możesz przejść do etapu, który nazywam „czesaniem”)))
Wszystkie części są czyszczone, malowane, korki są zatkane na końcach, nakrętki zewnętrzne są zastąpione kołpakiem ...
Rura wygina się bardzo łatwo i wygodnie:
Wygodny jest montaż dodatkowego uchwytu, aby spadł pod łokieć. Wówczas znacznie wygodniej i łatwiej jest trzymać stałą część konstrukcji:
W „pozycji transportowej” ten uchwyt, zgodnie z przeznaczeniem, dogodnie mocuje konstrukcję:
Jednocześnie obie części są tak mocno przymocowane, że postanowiłem nie robić żadnej obudowy ani obudowy dla tego urządzenia.
Okazało się tylko, że element ustalający rury w pozycji transportowej swobodnie zwisa i może się o coś zaczepić:
Ale ten problem można było łatwo rozwiązać. Wycięto niepotrzebną rurę, która została naprawiona i wygięta. Teraz służy jako „zatrzask do zatrzasku”)))). Po prostu pasuje do koła pasowego i zapina go. Pętla z klipami nie jest zawieszana: