Różni mistrzowie mają różne preferencje dotyczące osobistego instrumentu. Niektórzy kupują go w sklepach, a inni uważają, że domowe narzędzie jest najlepsze.
W tym artykule autor kanału YouTube Trzeciego Rzemieślnika na YouTube opowie Ci, jak wykonał dwa oryginalne młoty z różnych cennych odmian drewna.
Ponadto ten mistrz wolał robić je prawie całkowicie ręcznie. Wyjątkiem było przetwarzanie na tokarce półfabrykatów do uchwytów.
Materiały
- Kręcone deski klonowe, Cocobolo
- Drewniane bloki palisandru i starzonego klonu
- Klej PVA
- Dwuskładnikowy klej epoksydowy
- mosiężna płyta
- papier ścierny.
Narzędzia używane przez autora.
- Wiertarka ręczna, układanka
- Zgrzyt, teczka
- Suwmiarka
- Strugarka, zenzubel
- Stół warsztatowy, imadło, linijka, ołówek, kwadrat.
Proces produkcyjny.
Autor wykona dwa młotki. Na początku głowa będzie wykonana z kędzierzawego drewna klonowego, a rączka będzie wykonana z drewna cocobolo; głowa innego instrumentu zostanie wykonana z drzewa różanego patagońskiego - palisandru, rękojeść - starzonego drewna klonowego.
Mistrz nie miał drewnianych półfabrykatów o takiej wielkości, że można było zrobić z nich główki młotka, ponieważ są to dość cenne gatunki drewna. I musiał zrobić je z desek. Najpierw wycina kręcone deski klonowe za pomocą japońskiej piły.
Następnie wygładza powierzchnie strugarką, tnie na pół, a przed sklejeniem detali klejem wycina małe skosy na każdej z połówek płyty. W przyszłości spowoduje to rowek w główce młotka i wyeliminuje potrzebę wycinania tej szczeliny z jednego kawałka. Szczelina jest wykonana pod kątem, ponieważ autor zamierza zastosować klin wpuszczany i połączenie z kolcami. Dzięki rozszerzeniu kliny utworzą naprawdę silne połączenie.
Teraz wszystkie cztery elementy głowicy są sklejone i zaciśnięte zaciskami. Tutaj wewnętrzna struktura głowy jest bardzo dobrze widoczna.
Następnym krokiem jest obrócenie uchwytów na tokarce. Autor naprawia półwyrób z palisandru w tokarce i wstępnie przetwarza pręt.
Teraz robi znaczniki i przygotowuje ciekawe narzędzie - suwmiarkę. Teraz zrozumiesz, dlaczego jest to potrzebne.Autor zmierzy rozmiar grubości uchwytu za pomocą tego narzędzia w tych miejscach, w których umieścił znaczniki markerem.
Obcinając płytkie rowki w uchwycie za pomocą noża, dostosowuje grubość za pomocą suwmiarki. To narzędzie dość łatwo wygina łapy, dzięki czemu można ustalić żądaną średnicę i sprawdzić zgodność z rysunkiem.
Gdy tylko wszystkie rowki odpowiadają wymaganemu rozmiarowi, cała reszta materiału jest szlifowana, aż znikną ścieżki z rowków.
Teraz produkt jest szlifowany papierem ściernym. Świetny kształt rękojeści, prawda?
Rękojeść nasączona olejem lnianym, kolor palisandru jest po prostu idealny!
W następnym kroku autor odcina połączenie przypominające kolec pod główką młotka. Autor wcześniej zastanawiał się, czy przeciąć kolec przed obróceniem rączki. W końcu przecięcie kolca jest naprawdę trudne, aby było całkowicie w linii z zaokrągloną częścią uchwytu.
Najpierw tworzy dwie płaszczyzny po dwóch przeciwnych stronach i czyści je zenobelem.
Teraz tworzy dwa pozostałe. Tak, jednak autorowi łatwiej byłoby najpierw wyciąć kolec, a dopiero potem zaokrąglić uchwyt na maszynie.
Mistrz chce wykonać mosiężną wkładkę między uchwytem a główką młotka. Taki element nada produktowi trochę zapału. Najpierw wywierci kilka otworów w rogach płyty, aby wejść do brzeszczotu.
Następnie wycina otwór na uchwyt i przetwarza krawędzie pilnikiem.
Kolec jest idealnie dopasowany, autor zaznacza zewnętrzny kontur uchwytu na płycie.
Za pomocą tej samej układanki wycina zewnętrzny kontur płytki na obwodzie, powtarzając kształt rączki, wady są usuwane za pomocą piły do metalu.
Płytka jest przymocowana do uchwytu za pomocą dwuskładnikowego kleju epoksydowego.
Za pomocą pilnika dopasowuje wystające części płytki do kształtu rączki.
Za pomocą wiertarki ręcznej mistrz wierci kilka otworów wylotowych w uchwycie. Nie pozwolą trzaskać rękojeści.
Japońską piłą przycina rękojeść do tych otworów. Później do tych otworów zostaną wbite kliny, które zapobiegną osadzeniu się uchwytu za każdym razem pod obciążeniem.
Teraz mistrz bierze szkic i wycina na nim główkę młotka. Składa szkic na pół i używa go jako szablonu. Półwyrób jest cięty na piły taśmowej.
Następnie jest szlifowane za pomocą tarnika i pilników, aby nadać mu pożądany kształt.
Na koniec mistrz wlewa trochę kleju w głowę i przykrywa go kolcem. Łączy oba elementy.
Następnie napędza kliny. Ważne jest, aby nie ciągnąć drewna klinami! W przeciwnym razie „dom” może pęknąć!
I znowu szlifowanie, autor starannie pracuje nad przejściem. Mosiądz jest polerowany papierem o ziarnistości 1000. Ostatni akord ociera się kawałkiem skórzanego paska i poleruje.
Autor jest szczególnie zadowolony z połączenia, płynnego przejścia od młotka do rączki. Mosiężna wkładka wygląda również bardzo ekologicznie.
Krawędzie złącza klinowego są odcinane i zaokrąglane do wewnątrz, a krawędzie głowy są lekko odcinane.
Tak więc ci dwaj przystojni mężczyźni wyszli od mistrza, pozostaje tylko ostateczna impregnacja olejem. Mistrz nałożył specjalny olej, służy do obróbki drewnianych elementów broni. Nazywa się to Tru-Oil Gun Stock Finish. Później będzie link do tego w komentarzach pod artykułem.
Dziękujemy autorowi za pomysł prostych, ale bardzo pięknych malas na warsztaty!
Wszystkiego dobrego nastroju, powodzenia i ciekawych pomysłów!
Autorskie wideo można znaleźć tutaj.