» Lampy »Gaźnik do dmuchawy szkła. Część 3. Zespół zbiornika buforowego

Gaźnik do dmuchawy szkła. Część 3. Zespół zbiornika buforowego

Gaźnik do dmuchawy szkła. Część 3. Zespół zbiornika buforowego


Część 1. Opis systemu, pułapka gazowa
Część 2. Bubbler

Artykuły oferowane czytelnikowi opisują stacjonarne urządzenie do nawęglania paliw płynnych (benzyny). Powstała łatwopalna mieszanina służy do zasilania stołowego dmuchanego szkła palnika i dozuje balon i główny gaz. Główną zaletą zasilania palnika oparami benzyny jest wzrost temperatury płomienia w porównaniu z propanem, a zwłaszcza gazem ziemnym. Stacjonarne urządzenie gaźnika, w przeciwieństwie do prostych analogów stosowanych w protezach i biżuterii, ma dość złożone urządzenie, ale zapewnia zwiększoną wydajność, bezpieczeństwo i łatwość użytkowania.

Pełniejsze uzasadnienie i szczegółowy opis węzłów zostały opisane wcześniej, a także produkcja bełkot i pułapki gazowe. Rozważ ostatni bezpośredni składnik - zbiornik buforowy lub skraplacz benzyny.



Przypomnę, że - zbiornik buforowy 3, ma takie same wymiary jak zbiornik 1. Ma dwie uszczelnione krótkie rurki w pokrywie. Jeden z nich dostarcza palną mieszaninę ze zbiornika 1, zgodnie z drugim, mieszanina trafia do palnika. Zbiornik 3 służy jako bufor do wychwytywania kropli, częściowej kondensacji i zbierania benzyny, jeśli jej odparowanie w zbiorniku 1 jest zbyt gwałtowne. Dzieje się tak podczas napełniania świeżą benzyną. W dolnej części zbiornika znajduje się zawór spustowy 8 do spuszczania skroplonej benzyny. Ta benzyna jest dość dobrej jakości i może zostać zwrócona do zbiornika 1.

Nasz kondensator jest więc wykonany z tego samego 4-litrowego samowara elektrycznego, co barbotaż. Samowar kęsów jest nieco bardziej obity - chromowanie złuszcza się w niektórych miejscach, dlatego każde miejsce lutowania musi być dokładniej oczyszczone, usuwając warstwę chromu i miedzianej podwarstwy, do macierzystego mosiądzu.

Co było potrzebne do pracy.

Narzędzia, sprzęt.
Wszystkie połączenia zostały wykonane przez lutowanie - potrzebujesz małego palnika gazowego. Zestaw narzędzi stołowych. Średniej wielkości ścierna podkładka do szlifowania miejsc lutowania. Do dokładnego cięcia rur miedzianych wygodnie jest użyć piły wahadłowej lub zrobi to skrzynka uciosowa z piłą do metalu. Przyszedł poręczny elektryczny młynek, imadło stołowe.

Materiały
Oprócz samego samowara zastosowano skrawki blachy miedzianej i mosiądzu, rury miedziane o średnicy 15 mm i średnicy 6 mm. Lut cynowo-miedziowy nr 3, topnik do niego. Pędzel

Samowar został najpierw zdemontowany przy użyciu penetrującego smaru - aby odwrócić zakwaszone i zardzewiałe elementy złączne, musiałem majstrować. TEN wybrał boleśnie, we fragmentach, ale nic nie dało rady. Ogólnie rzecz biorąc, praca jest bardzo podobna do robienia bąbelka.



Na końcowej piłie wykonałem ukośne cięcie na miedzianej rurze o średnicy 18 mm, aby zakryła oba otwory na dnie zbiornika samowara ze standardowej grzałki. Cięcie jest takie, że rura jest lekko nachylona od zbiornika. Po dokładnym zdarciu, pokryty pastą topnikową i lutowany. Natychmiast odciąłem kawałek ze standardowego kranowego kranu samowarowego - skróciłem go i za pomocą odizolowanego drutu miedzianego wykonałem uzwojenie w kilku warstwach na dyszy kranu, aby weszło wystarczająco mocno w wolny koniec rury spustowej. Topnik, lutowanie. Pozostałości topnika zmyłem wodą. Nawiasem mówiąc, nie powinieneś pozostać przy tym zbyt długo - topnik jest kwaśny i jeśli pozostawisz niesprzedany lut na kilka dni, nie możesz umyć całego topnika bez śladu.





Regularna „wtyczka” dźwigu, a raczej jego uchwyt, była również bełkotem, któremu nadano nieco mniej piernikowy samowar. Koronkowy uchwyt jest piłowany piłą do metalu, pozostały uchwyt jest włączany na elektrycznej ostrzarce z utworzeniem dwóch płaskich platform. Wywiercono na nich otwór, w który wlutowano kawałek miedzianej rurki 6 mm. Tak, przy każdym takim zamieszaniu z dźwigiem tego rodzaju należy unikać mocowania dźwigu na stożku roboczym „wtyczki” - nawet niewielkie zadrapania mogą spowodować trudny wyciek. Między innymi kran został nieco zmodyfikowany - korek jest sprężynowy i mocno się obraca, z pewną ingerencją - co było dopuszczalne w przypadku wrzenia wody w samowar, może być niebezpieczne w zbiorniku buforowym z benzyną. Udoskonalenie sprowadzono do wlutowania długiej śruby M5 w korek, w której wiercono głęboki otwór w korku. Śruba weszła w nią wystarczająco mocno. Po lutowaniu i usunięciu resztek topnika za pomocą wody śrubę skrócono do wymaganej długości, odcinając nadmiar piłą do metalu.









Zmodyfikowany zespół dźwigu - podkładka M5 jest umieszczona pod nakrętką motylkową, sprężyna jest cudem, jak dobrze wyszła z małej gaśnicy proszkowej. Kiedy robiłem dźwig, spojrzałem na podobny na bełkotce - z pudełka gotowego urządzenia trzymałyby się wokół, a gdyby zostały zrobione znacznie inaczej, nie byłoby pięknie.

Czas lutować dziurę w zwykłym kraniku samowara. Obszar wokół jest starannie czyszczony, wybiera się kawałek blachy miedzianej o odpowiedniej grubości, stosuje się topnik, lutowanie, mycie pozostałości kwasowych.





Kondensator ma najprostszą konstrukcję wnętrza, dwie krótkie dysze są wlutowane w jego pokrywę, jedna to wlot, nieco dłuższy niż wylot. Z góry wykonałem obie rury 90 stopni - końce przedmiotów z rur miedzianych o średnicy 15 mm wycięto pod kątem 45 stopni na piły końcowej, z małym posuwem - miedź jest bardzo gorąca i może stopić plastikowe części stołu. Piłowanie z pewnością powinno odbywać się za pomocą gogli lub tarczy - wióry metalowe są znacznie cięższe niż drewniane - odsuwają się znacznie dalej i ze znaczną siłą. Oczyściłem odcięte końce rurek, nałożyłem pastę topnikową i złożyłem ją na czerwonej cegle, zespawałem ją pochodnią i zmyłem resztki topnika wodą.

Umieścił zbiornik na części standardowego stojaka dawcy samowara, podczas gdy na stojaku konieczne było zaznaczenie i wycięcie otworu na rurkę spustową cienką tarczą ścierną szlifierki kątowej. Po dopasowaniu i dopasowaniu dotykające krawędzie zostały oczyszczone, topione i zlutowane w trzech punktach.

Przygotował wieko zbiornika samowara - wykonał otwory do przejścia rur - po zaznaczeniu wywierciłem otwory dużym wiertłem, o takiej średnicy, że przechodzi okrągły pilnik z małym wycięciem. Doprowadził otwory do pożądanej średnicy, przymierzając kawałek rury. Zrolowane wygięte wycięcia dla wylotu pary i mocowania „nadbudowy” dla czajnika. Odwrócony na kowadle za pomocą małego młotka. Możesz przeprowadzić wyżarzanie. Po dokładnym oczyszczeniu miejsce z nacięciami zostało uszczelnione - nałożyło topnik i, ogrzewając się palnikiem gazowym, zostało wypełnione cienką warstwą lutu.





Dokładnie wyczyścił sąsiednie powierzchnie na pokrywie i zbiorniku, przyłożył topnik do miejsca lutowania i przylutował pokrywę. Wygodnie jest to zrobić, obracając zbiornik do góry nogami.





Wlutowałem narożnik rury wlotowej do zbiornika skraplacza, skupiając się na rurze wyjściowej poprzedniego zbiornika - bełkotki. Jednocześnie zadokowano je, umieszczając obok niego na płaskiej powierzchni. Podałem długość rur na miejscu, odciąłem nadmiar. Po uprzednim oczyszczeniu części w punktach lutowniczych. Po montażu technologicznym zastosowany topnik, lutowany. Druga rura wylotowa została zainstalowana podobnie. Aby obie rury były na tej samej osi, przynajmniej w pewnym przybliżeniu, przymocowano je do płaskiego metalowego pręta owiniętego cienkim drutem. Wstępnie oczyszczone miejsca racji żywnościowych, pokryte topnikiem, przylutowane palnikiem. Wystrzelił resztki topnika, w tym z wnętrza zbiornika.



Czas zadokować wszystkie trzy pojemniki w jednym zestawie. Wcześniej podczas określania wysokości dysz naczynia były przymocowane do siebie, dlatego wyjaśniono tylko długość stawów. Stałe uchwyty samowara, z którego wykonany jest bełkot, musiały być lekko wygięte w bok, jednym słowem, naczynia są jak najbliżej siebie, tymczasem zwężona dolna część bubblera pozwoli ci nawijać i izolować drut grzewczy za pomocą czujnika. Długość rur jest określona na miejscu, nadmiar jest odcinany. Połączenia są wykonywane za pomocą standardowych złączy - miedziane części zaopatrzenia w wodę, były dostępne.





Po lutowaniu pojemniki należy przymocować wzdłuż dolnej krawędzi. Aby to zrobić, wykonałem gniazdo pokrycia dachowego ze stali ocynkowanej - oznaczyłem go prostym ołówkiem na kawałku żelaza, wyciąłem nożyczkami do metalu, wygięłem krawędzie, przytrzymując krawędź przedmiotu obrabianego między dwiema deskami, i przymocowałem zaciskami. Położył na nim nasze samowary i nakreślił racje ołówkiem. Oczyściłem, zastosowałem topnik, przylutowałem każdą podstawkę w trzech punktach. Wystrzelony z resztek topnika.
Projekt okazał się bardzo trudny. Nie odmawiałem sobie przyjemności zbierania wody i majstrowania, bulgotania, naśladowania różnych sytuacji - działa doskonale, kto by w to wątpił.

Logiczna praca na tym etapie produkcji i lutowania obejścia z kranem oraz łączenia gwintów i dysz została przeniesiona do podłączania całego urządzenia do piaskownicy - musisz spróbować na miejscu, aby nie przegapić.

Zakończenie następuje.
0
0
0

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...