„Jesteśmy pępkiem Ziemi”… mówią Australijczycy… ale wiemy, że to nie jest alfabet…
Wielu naukowców nie znajduje się w centrum Ziemi ... i eksploruje ją na powierzchni za pomocą niezbyt dokładnego sonaru ... udowodnić, że istnieją ogromne naciski ... wszystko jest w pełnym rozkwicie ... piekło (nie niebo) ...
Mam własną teorię o centrum ... Jeśli któryś z was był w kopalni ... to wiesz, że temperatura jest wyższa niż na powierzchni i rośnie wraz z głębokością (o temperaturze, dopóki mowa nie jest interesującym faktem ...)) ) ...
Jeśli weźmiesz wrażliwe ciężary, ważysz 100 g (niekoniecznie 100) na powierzchni iw kopalni, to 100 g będzie ważyło mniej pod Ziemią ... dlaczego tak, pytaj? ...
Tutaj rozkłada się siła grawitacji Ziemi, w wyniku czego skała nad tobą przyciąga również twoje 100 g ... niż zmniejsza ich wagę ...
Teraz wyobraź sobie, że schodzisz coraz niżej ... dopóki nie znajdziesz się w samym centrum Ziemi ... w oparciu o poprzedni fakt i założenie w środku ziemi - nieważkość (i punkt ...) ...
Właśnie dlatego jądro Ziemi jest płynne i porusza się (ponieważ pod wysokim ciśnieniem każda substancja staje się stała i nie może płynąć ani poruszać się) ...
Na rachunku ... a jaka jest tam temperatura ... i piekło naprawdę ... można również założyć, że nie ma (gorących temperatur) ... ponieważ temperatura powstaje w wyniku kompresji (ciśnienia) w środkowych warstwach Ziemi (skorupa, płaszcz). .. ale w samym środku kompresji nie ma (dla nieważkości). ..
Więc ... a temperatura jest niska ... ponadto ... środek Ziemi może być pusty ... znowu w wyniku grawitacji rozciągającej materię ziemi i rozciągającej ją przez siły odśrodkowe obrotu planety ... (sprawdź i matuj ... więc kto naprawdę musi przyznać Nagrodę Nobla ...)) ...
Fajnie jest też wiercić dir na średnicy Ziemi ... więc można spaść (i nie latać za darmo) do Ameryki ... wysłać im pocztę ... ale to kolejne pytanie ...