Wszyscy wiemy i jesteśmy dumni, że pierwszy sztuczny satelita Ziemi został wystrzelony w ZSRR ... zgodnie z trendem dalszego rozwoju, powinniśmy teraz polecieć na inne planety i zaludnić cały i cały Układ Słoneczny ... i nie grać na smartfonach ... ani surfować Internet ... jak teraz, do cholery ... cóż, przynajmniej nie w samochodach do podróży, ale na prywatnych odrzutowcach ...
Więc ... pomysł ... teraz wiele sztucznych satelitów Ziemi lata na orbicie geostacjonarnej 36 000 km, było ich już tak wiele i będą wypadki z powodu kolizji ...
W skrócie ... między Ziemią a Księżycem gdzieś około 384,000 km ... w tym segmencie jest taki punkt, w którym siła grawitacji Ziemi jest równa sile grawitacji Księżyca ... więc po oszacowaniu można powiedzieć, że odległość ta wynosi około ... 384000/6 = 64 000 km od Księżyca (grawitacja na Księżycu jest odpowiednio 6 razy mniejsza niż Ziemia, Ziemia jest 6 razy większa) ...
W tym momencie możesz wystrzelić sztucznego satelitę wspólnego z Ziemią i Księżycem ... Pytasz, jak satelita przeniesie się z Ziemi na orbitę księżycową. .. Bardzo proste - orbita księżyca jest okrągła i eliptyczna (apogeum Księżyca znajduje się dalej od Ziemi, perygeum jest bliżej) ... to znaczy, w apogeum orbity Księżyca, Ziemia przyciąga więcej, a sztuczny satelita przechodzi na orbitę Ziemi ... i daje ją na perygeum Księżyc ... w ten sposób można stale monitorować nie tylko Ziemię, ale także powierzchnię Księżyca ... teoretycznie możesz monitorować inne planety ... Ziemia-Wenus, Ziemia-Mars ... i tak dalej ...