Mam małą działkę pod warzywa. Każdej wiosny przetwarzam go za pomocą młyna. Pod nożem sadzimy nawet ziemniaki na swój własny sposób. Ale ziemię trzeba wykopać pod zimą. Oczywiście poród nie jest łatwy. W tym celu (orka) wykonano pług, który wymaga „konia”. Wyprodukowana wciągarka stała się takim koniem. Siła ciągnąca jest wystarczająca do takiej pracy.
Po przemyśleniu projektu, po obliczeniu parametrów, złożyłem (z tego, co to było) niezbędne „dławiki”. Po oszacowaniu zasad w ramach niezbędnego „zestawu”.
Umieszczone główne węzły w bazie. Wszystko wydaje się normalne, podoba mi się.
Następnie zaczął wdrażać projekt, zbierając wszystko na stos.
Oto, co wyszło z tego „przedsięwzięcia”.
Przede wszystkim konieczne było niezawodne połączenie „stop-anchor” z ziemią.
Musiał zostać usunięty (w razie potrzeby) i niezawodnie upewnić się, że wciągarka została zamocowana pod obciążeniem.
Skrzynia biegów z bębnem wciągarki jest „połączona” łańcuchem.
Kabel jest owinięty wokół bębna wciągarki i prowadzony (układany) ręcznie za pomocą odpowiedniego mechanizmu. Bez tego stylizacja jest „spontaniczna”, co prowadzi do zniekształceń i uszkodzenia kabla. Za pomocą dźwigni operator wyciągarki z łatwością kontroluje ten proces.
A oto gotowe pole. Gotowy na zimę.
Do „serwisu” potrzebne są dwie osoby, operator wyciągarki i oracz. Jest to możliwe dla jednego, ale dłuższego i trudniejszego.
Powodzenia wszystkim.