Użyłem starej wycieraczki samochodowej (a raczej stalowej płyty wyciągniętej z mechanizmu), aby zrobić ukłon w stronę dolnego biegu.
Będziemy potrzebować:
1. Stalowa płyta z wycieraczki samochodowej.
2. Druciany pierścień ze zepsutego spinningu lub można go kupić w dowolnym sklepie wędkarskim.
3. Kawałek kambrylu polietylenowego.
Na początek, cofając się o 8-10 cm, a następnie krawędzie płyty, obracamy spiralę.
Wziąłem wiertło o średnicy 10 mm i przekręciłem trzy zwoje, po zwolnieniu płyta wyrówna się do około 12-15 mm.
W ten sposób dodajemy sprężystość do płyty.
Następnie przekazujemy kambryk do płaskiego końca płyty i mierzymy odległość od cewki do pierwszego pierścienia (tak, że stróżówka nie przylega do następnego pierścienia)
Ogrzewamy koniec płyty na gazie, aw najwyższej pozycji płyty wykonujemy pętlę lub kółko i zostawiamy kawałek o długości około 4-5 cm, aby mocno przylegał do kambryka. Następnie wstawimy do niego pierścień przejściowy.
Pociągnij cambric mocno na górze.
Naprawiamy osłonę pręta.
Jest to możliwe za pomocą nici i lakieru kapron, dobrze owinąłem taśmą elektryczną. Wtedy łatwiej jest przerobić sprzęt na innym.
Podczas mocowania drutu pierścień powinien być od dołu.
Możliwe jest również wyposażenie stróżówki w alarm dźwiękowy (chiński dzwonek).
Powodzenia wszystkim!