Pozdrawiam, MNS1961.
W swoim produkcie domowej roboty z 2 czerwca 2016 r. - „Mikro-wentylator z zabawki helikoptera„Opisałem produkcję mikrowentylatora ze zdemontowanego małego chińskiego helikoptera wyprodukowanego pod marką Phoenix i obiecałem wrócić do tego tematu, aby użyć głównych łopat śmigłowca, co wywołało wrażenie, że mogą stać się dobrym śmigłem dla średnich fanów domowych - nazwijmy to mini wentylator.
Fakt, że nigdy nie widziałem fanów domowych (i nie tylko domowych, ale nie) z ruchomymi łopatami śmigła, skłonił mnie do stworzenia tego domowego produktu.
Jako ciekawy mistrz zadałem sobie pytanie: „Dlaczego nie spróbować?”
W rezultacie oto, co się stało:
Śmigło z ruchomymi łopatami, które zastosowałem w moim mini-wentylatorze, po demontażu śmigłowca, wyglądało tak:
To było to śmigło, a one w konstrukcji helikoptera 2 (górny z żyroskopem, dolny bez - użyłem dolnego), został zamontowany na osi o średnicy 1,5 mm, co nie bardzo mi się podobało, ponieważ znalezienie szybkiego silnika elektrycznego z wałem 1,5 mm w moich zapasach nie było realistyczne, ale nie chciałem czegoś kupować i głupio jest tracić czas, jeśli możesz wymyślić zamiennik.
Szperając w swoich rezerwach, znalazłem odpowiedni silnik elektryczny o mocy 3 V i dość dużej prędkości. Takie były używane i są używane w tanich zabawkach dla dzieci, w których występują proste ruchy napędowe (samochody, dźwigi, roboty itp.), a ponieważ są bardzo szybkie, zawsze są używane ze skrzyniami biegów.
Oto jeden:
Nawiasem mówiąc, na AliExpress taki silnik elektryczny kosztuje 45 rubli. 80 kopiejek. (Ogólnie figa nie jest tego warta).
To prawda, że średnica wału wynosi 2,0 mm, ale dla mnie nie stanowi to problemu. Używając mojego mini wiertła opisanego na tej stronie w moim artykule „Mini Drill - Krokodyl”Ostrożnie wywierciłem otwór do lądowania śmigła użyty z wiertłem 2,0 mm i wszystko było„ ok ”, śmigło„ usiadło ”na wale silnika elektrycznego, jakby zostało wlane.
Chcę również powiedzieć, że przy użyciu takiego silnika elektrycznego bardzo mnie uwiodła energia niskiego napięcia, co pozwoliło na użycie akumulatorów litowo-jonowych 3,7 V, które wyróżniają się niezawodnością i trwałością (są stosowane w akumulatorach do zasilania laptopów, netbooków, latarek LED itp. .).
Tam kupiłem te baterie.
Oczywiście nie tanie, ale zapewniam cię, że warto. Baterie te są najwyższej jakości i najbardziej niezawodne ze wszystkich, które kupiłem. Użyłem go do zasilania mojego mini-wentylatora.
Następnie postanowiłem umieścić mój silnik elektryczny w odpowiedniej i pięknej, ważnej obudowie, aby rozwiązać problem estetyki i jej zamocowania do poprzeczki przyszłego miniwentylatora.
Rozejrzałem się po bibelotach i usiadłem na taniej zapalniczce z latarką LED, w której latarkę usunięto z niej o 90º obrotu. Korpus latarki idealnie pasował do mojego silnika elektrycznego i wyglądał jak turbina odrzutowego samolotu, który idealnie współgrał ze śmigłem „helikoptera”.
Po zdemontowaniu tego projektu,
Ostrożnie wyciąłem prowadnice do „napełniania” LED latarki,
wywiercił otwór w obudowie do zamocowania pręta mini-wentylatora o średnicy 4,0 mm,
wywiercony otwór w przezroczystej pleksi do centrowania występu na silniku elektrycznym o średnicy 6,0 mm,
i posadził pleksi na silniku elektrycznym.
Jako wałek małego wentylatora wziąłem aluminiową rurkę o zewnętrznym ø5,0 mm, wewnętrznym ø3,0 mm i długości 125 mm. Takie lampy były używane w starych antenach telewizyjnych, które ludzie nazywali „suszarką”. Anteny te teraz wyrzucają wszystko, zastępując je „płytkami”, więc tylko najbardziej leniwy mistrz nie będzie w stanie znaleźć takiej lampy.
Długość pręta została wybrana na podstawie wielkości mojego śmigła - 180 mm, tj. 90 mm do środka obrotu, co wystarcza do niezakłóconego obrotu śmigła i nie przedłużało samego projektu.
Po uprzednim wywierceniu wewnętrznej średnicy pręta rurowego z każdego końca wiertłem 3,5 mm, wyciąłem w nich gwint wewnętrzny M4 na głębokość około 15 mm w celu przymocowania go (pręta) do obudowy i podstawy silnika elektrycznego.
[/ centrum]
Aby zmienić pozycję wentylatora w przestrzeni, postanowiłem przymocować dolną część listwy do zawiasu z anteny teleskopowej odbiornika radiowego. Takie anteny bardzo często się psują, a ja, jako mistrz, nie wyrzucam zawiasów, ponieważ można je stosować w wielu ruchomych konstrukcjach.
Po wywierceniu i wycięciu gwintu M4 w takim zawiasie wkręciłem w nie (całą siłą) kołek ze śruby M4
i połączyłem zawias z drążkiem śruby napędowej. Aby stworzyć przyjemny wygląd, wypolerowałem pasek drobnym papierem ściernym i wypolerowałem pastę GOI. Nie skardź mnie za to - po prostu uwielbiam, gdy produkt domowej roboty wygląda pięknie.
Tak więc większość naszego mini wentylatora jest gotowa.
Teraz musimy rozwiązać kilka problemów związanych z mocowaniem naszych domowych produktów do bazy.
W powyższym artykule „Mikro-wentylator z zabawki helikoptera” napisałem, że dostałem zepsuty router Wi-Fi, który dostałem za części zamienne. W tym produkcie domowej roboty wykorzystałem z niego antenę, w której wykorzystamy obudowę podstawy naszego mini-wentylatora.
Po tym, jak wyjąłem wszystko, co nie było dla nas przydatne, zaczął wyglądać tak:
Po przejrzeniu kilku opcji mocowania zawiasu pręta śmigła, zdecydowałem się użyć otworu z tyłu routera Wi-Fi, który został użyty do podłączenia zasilania (na zdjęciu jest otwór, pod którym zapisany jest prąd stały). Dzięki dziwnej kombinacji okoliczności idealnie zbiegała się ona ze średnicą zawiasu drążka napędowego.
Po włożeniu zawiasu do tego otworu, na dole podstawy wywierciłem otwór ø3,0 mm i przelotową tuleję
przykręciłem go do podstawy śrubami M3. Okazało się bardzo niezawodne, jak chciałem.
A więc prawie ostateczny, ponieważ część mechaniczna jest gotowa, pozostaje tylko rozciągnąć przewody wewnątrz pręta, aby przylutować je do silnika elektrycznego, a poprzez przełącznik podłączyć do akumulatora.
W tym celu wywierć otwory o średnicy 2,0 mm w pręcie i przeciągnij przez nie podwójny drut.
Przylutowujemy jeden koniec drutu do silnika elektrycznego, a drugi wkładamy do podstawy.
Przewody w podstawie łączymy w obwód - jeden przewód do styku przełącznika, drugi do plusu akumulatora. Odłączyć okablowanie drugiego styku przełącznika z minusem akumulatora przez rezystancję 1,5 oma o mocy 5 watów.
Rezystancja ta jest niezbędna, aby odciąć prąd i tym samym zapewnić łagodną pracę naszego silnika elektrycznego. Jeśli postawisz opór o niższej mocy, bardzo się nagrzeje i może stopić naszą bazę.
Cóż, wszystko jest gotowe. Włącz przycisk zasilania i ... „woo-a-la”, jak mówią Francuzi.
Mój mini-wentylator działa na autonomicznym zasilaniu (mała bateria) nie gorszym niż wentylator domowy, który potrzebuje 220 V.
Teraz w czasie upałów, w biurze, podczas wizyty, nawet na łonie natury, możesz zabrać go ze sobą, aby czuć się komfortowo.
Zapewniam cię, że mój mini-wentylator działa bardzo, bardzo produktywnie, szczerze mówiąc, nie spodziewałem się ... ale, co najważniejsze, byłem przekonany, że śmigła z ruchomymi łopatami mogą być z powodzeniem stosowane dla fanów domowych.
Rzeczywiście, dla mnie ten domowy produkt zaczął się od pytania: „Dlaczego nie spróbować?”
Dziękuję wszystkim, powodzenia, nowych pytań i nowych pomysłów.
Pozdrawiam, Twój Michaił to MNS1961.