Zapach w łazience może zastąpić zwykłe aerozole. Pozwoli to zaoszczędzić dużo pieniędzy, które zostały wydane na regularny zakup tych konkretnych aerozoli do łazienki.
Zacznijmy od obejrzenia filmu autora
Potrzebujemy więc:
- chłodnica;
- kartonowe pudełko;
- przełącznik;
- kontaktowa korona baterii;
- korona;
- marker;
- nóż biurowy.
Przede wszystkim musisz wyciąć otwór w tekturowym pudełku, aby do tego otworu przykleić się cooler. Aby to zrobić, zaznacz znak markerem lub długopisem, a następnie wytnij otwór nożem biurowym.
Kiedy otwór na chłodnicę jest gotowy, musimy podłączyć samą chłodnicę. Najpierw jednak musisz poradzić sobie z drutami. Są trzy na chłodnicy, ale potrzebujemy dwóch. Żółty drut jest zbędny, więc można go odciąć.
W ten sposób otrzymujemy czerwone i czarne przewody, które są odpowiednio plusem i minusem. Rozpoczynamy połączenie z przełącznikiem. Z tyłu pudełka wykonujemy dwa otwory na przewody. Podłączamy czarny, czyli przewód ujemny do przełącznika.
Następnie musisz połączyć styk korony, przestrzegając biegunowości. Drut ujemny łączymy ze styku koronowego ze stykiem swobodnym przełącznika.
Wolne przewody są przylutowane do siebie.
Musimy odizolować okablowanie, aby ochronić konstrukcję przed obwodem.
Teraz robimy miejsce na baterię i przełącznik. Przełącznik można przymocować do otworu w dolnej części pudełka za pomocą pistoletu do kleju.
Na koniec przyklejamy chłodnicę na swoim miejscu, po czym podłączamy przewody do źródła zasilania. Autor pomysłu wykorzystuje jako przykład baterię koronową i radzi, aby użyć innego źródła zasilania.
Należy wykonać otwory z tyłu pudełka, aby powietrze przez nie było zasysane.
Aby konstrukcja zadziałała, wlewamy zwykły korek z plastikowej butelki olejku lub innej substancji zapachowej i wkładamy ten korek do pudełka za wykonanymi otworami.
Po włączeniu projektu chłodnica zacznie wydmuchiwać powietrze, które zostanie odświeżone olejkami eterycznymi zainstalowanymi w środku.