Ciągle coś opanowuję, to moja praca. Ale to także hobby, chęć zrobienia czegoś we krwi.
To moja pierwsza klasa mistrzowska, więc proszę, nie bądźcie surowi.
Cały proces pokazałem na wideo na dole strony.
W młodości często robiłem takie rzeczy. Minęło 25 lat i znów postanowiłem zrobić małą łódkę. To taki zabawny projekt!
Zacząłem od pakowania korka z jednego zakładu stolarskiego i cienkiej sklejki lipowej na małe części, które również powinny być trwałe. Nie użyłem żadnych szkiców i rysunków dla tego modelu, ponieważ dość dobrze rozumiem galeony, więc nie będzie to wiarygodna reprodukcja historyczna. Na niektórych cienkich częściach, w których nie powinienem pozwolić na pękanie podczas szlifowania lub piłowania, nałożyłem szybkoschnący klej na płaską powierzchnię arkusza, kładę drugi arkusz na pierwszym arkuszu pod kątem 90 stopni, tak aby włókna krzyżowały się i wspierały.
Zacząłem wycinać kadłub nożem x-acto, wykonanym z dwóch sklejonych ze sobą kawałków lipy. Następnie wypolerowałem ciało, dając bardziej precyzyjne zakręty. Pokład jest wyrzeźbiony głęboko, aby nadać nosowi i ogonowi podniesiony kształt.
Łatwiej jest mi pokazać, jak to zrobiłem, niż wyjaśniać słowami. Ale jeśli masz jakieś pytania, odpowiem w komentarzach.