Witajcie drodzy modelerzy!
Nie mogłem się oprzeć i postanowiłem opowiedzieć o nowym modelu samolotu. Model Interesujące jest to, że jest uniwersalny, na każdą pogodę, ponieważ może zdejmować z dowolnej powierzchni, czy to trawy, czy asfaltu, a jeszcze bardziej wody lub śniegu.
Taki model został przedstawiony mojemu przyjacielowi i przesłał mi te zdjęcia.
Kontury tego modelu wydawały mi się bardzo znajome i od razu przypomniałem sobie model samolotu Polaris.
Po bliższym przyjrzeniu się, przedstawionej przyjaciółce modelki, zauważyłem dużą różnicę między nią a Polaris.
Przede wszystkim model wyróżnia się układem napędowym. Polaris to popychacz z silnikiem pchającym i śmigłem, a tutaj jest wirnik.
Niedawno skończyłem model samolotu z wirnikiem, powiedziałem o tym.
Patrząc na zdjęcie, zrobiłem mały szkic przyszłego modelu, odłożyłem wymiary, aby dopasować je do charakterystyki wirnika i zacząłem pracować.
Kilka słów o rozmiarach, zastosowanych materiałach i elektronika.
Rozpiętość - 1000 mm.
Długość - (początkowa) - 1200 mm. Po przebudowie - 1400 mm.
Waga (bez baterii) - 600 g.
Aby stworzyć model, używam prostego, arkuszowego podłoża do laminatu o wymiarach 1000 x 500 x 5 mm.
Używam kleju - „KIN” - wodoodporny, uniwersalny.
Drewniana szyna o długości 950 mm i przekroju 5 x 8 mm.
Papierowa taśma maskująca.
Taśma dwustronna i kolorowa.
Wirnik - 70 mm z zanurzeniem 1500 g.
Bateria to 4S. 3300 mAh.
Regulator wynosi 80A.
Serwa - MG 90S.
Zaczął, jak zwykle, od głównej platformy nośnej, która jest przyklejona w dwóch warstwach podłoża. W sumie zastosowano 4 arkusze na skrzydło.
W dolnej warstwie podłoża wycina się rowek o długości 950 mm. w którym jest przyklejona drewniana listwa. Dla trwałości.
Wytnij wszystkie puste miejsca dla różnych części modelu.
Ściany boczne kadłuba, kil, górna i dolna powierzchnia kadłuba oraz obudowa wirnika są wycięte.
Rozpocznie się montaż ścian bocznych kadłuba.
Pomiędzy bocznymi ścianami kadłuba, dla sztywności, ściany są przyklejone.
Do klejenia różnych części używam kawałków taśmy maskującej jako naklejek technologicznych.
Próbuję w kabinie.
Dopasowuję puste miejsce do kabiny czarną taśmą.
Wirnik jest zamontowany z tyłu kadłuba i jest zamknięty obudową u góry.
Wykonuję rurkę z podłoża na wirniku, którego długość jest 1,5 razy większa od samego wirnika, a zwężenie na wylocie wynosi około 4-5 stopni.
Kończę klejeniem nosa kadłuba.
Zamontowany kil i kierownica.
Serwa są zainstalowane.
Elewacje zawieszone są na taśmie dwustronnej.
Długo zastanawiałem się, jak nazwać ten model. Mój przyjaciel nazywa się więc Boris, Borya. Zmieniłem jedną literę i okazało się - STORM. To jest nazwa modelu.
Model obejmuję kolorową taśmą.
Chciałem przeprowadzić testy w locie, ale biorąc pod uwagę model na ziemi, nie podobał mi się jego kształt, kadłub był zbyt ciężki, bardzo gruby.
Byłem rozczarowany decyzją projektową dotyczącą dekoracji modelu.
Wszystko wydawało się bardzo niegrzeczne - niezdarne.
Postanowiłem trochę zrekonstruować model, zmienić przedłużenie wirnika - rurki., A jednocześnie poprawić kolorystykę modelu samolotu.
Wytnąłem plastikową butelkę spod kleju KIN, średnica bardzo dobrze pokrywała się ze średnicą wirnika i rurki ściśle do niej przylegały. Naprawiono za pomocą kleju. Na dyszy wyjściowej uzyskano wystarczające zwężenie.
Cały kadłub przeszedł rekonstrukcję.
Górna, nosowa część otrzymała cylindryczny kształt, na którego końcu przed wirnikiem umieścić korek.
Prefabrykowane wycięcie w górnej części kadłuba jest wstępnie zaciśnięte taśmą, aby podłoże nie pękło podczas zginania.
Zamontowane ściany boczne dolnej części kadłuba.
Górna powłoka kadłuba jest zamontowana.
Taśma klejąca jest usuwana z górnej powłoki kadłuba.
Dolna część jest zwężona na całej długości do wielkości wlotu wirnika. Dno redanu jest przyklejone.
Po całkowitym sklejeniu dolna część została pokryta odporną na wilgoć, lepką taśmą w kolorze niebieskim.
Konstrukcja modelu uległa zmianie.
Dodano numer i nazwisko. Model zyskał bardziej atrakcyjny wygląd.
Tak wygląda model na wybiegu.
I to jest model przed pierwszym lotem.
To twój skromny sługa z nowym modelem samolotu.
Na tym pozwolę zakończyć moją historię. Co nie jest jasne - zadawaj pytania, wyjaśnię.
Do widzenia, wasz Walerian.