Na świecie przyjacielu Partizio,
Jest tak wiele perwersji
Co nie śniło
Do twoich mędrców ...
Jest tak wiele perwersji
Co nie śniło
Do twoich mędrców ...
(... z rozmowy między doświadczonym administratorem systemu a zaawansowanym użytkownikiem ...)
Nie wiem jak dla nikogo, ale dla mnie osobiście komputer jest przede wszystkim narzędziem. Niezwykle wygodne, naostrzone, wysokowydajne narzędzie, choć całkowicie brzydkie z zewnątrz, ale pozwalające mi wykonywać dowolne zadania w jak najkrótszym czasie z najlepszym rezultatem. Tak, oczywiście, czasami używam komputera i nie do pracy, do niektórych celów multimedialnych i rozrywkowych, ale jest to rzadkie. Choćby dlatego, że wygodniej jest mi oglądać filmy w telewizji i siedzieć na kanapie (znajduje to, czego potrzebuje w Internecie), słucham muzyki bardziej w samochodzie lub w radiu (w moim własnym radiu, z moim ulubionym repertuarem). Tak więc z czysto komputerowej rozrywki pozostaje tylko Skype, z powodu którego generalnie całe to zamieszanie wybuchło.
W moim domu jest dużo komputerów. Raz, dwa, trzy ... siedem. Obecnie siedem sztuk. Wszyscy pracownicy, wszyscy dobrzy, włączcie go i używajcie. Cztery moje, jeden z żoną, dwa z córką. Trzy z nich to laptopy. Chciałbym szczególnie zauważyć, że wszyscy jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy wcale nie mają obsesji na punkcie technologii cyfrowych, ale raczej starają się z nich korzystać, unikać tych technologii w miarę możliwości i korzystać z komputerów tylko wtedy, gdy ich potrzebujemy.
Niemniej jednak bądźmy bliżej mnie, to znaczy do mojej pracy, a dokładniej do mojego prostego rozwiązania inżynierskiego, które pozwoliło mi pracować na jednym komputerze z czterema zasadniczo niezgodnymi systemami.
Do pewnego czasu na moim głównym działającym komputerze korzystałem ze starego, dobrego, niezawodnego ... Windows XP. I błagam was, nie rzucajcie we mnie kamieniami i nie plujcie żółcią. Do 2019 roku osobiście miałem w sobie wszystko, absolutnie wszystko mi odpowiadało! Ale pojawiła się ósma wersja skype, a potem wszystkie pozostałe wersje właśnie przestały działać. Zwłaszcza pod XP. I podczas gdy zaawansowana bijatyka hakerów nie wymyśliła, jak obejść ten problem, musiałem żyć własnym umysłem.
Wydawałoby się, że wiele uwagi nie jest konieczne - umieść siódmy lub dziesiąty system Windows na czterordzeniowym komputerze z czterema gigabajtami pamięci, dwugigabajtową kartą GF1050Ti i 120 GB gigabajtowym dyskiem SSD - a problem znika, nasz znienawidzony ukochany Skype znów zabłyśnie w całej swojej zaktualizowanej chwale. Ale okazało się dokładnie odwrotnie, problemy spadały jeden po drugim, a co najbardziej denerwujące - wszystkie nie mają innego rozwiązania niż kompletna wymiana całego mojego urządzenia peryferyjnego!
Doskonała drukarka laserowa HP1100, skaner MUSTEC 1200, karta dźwiękowa Creative Audigy, tuner telewizyjny Aver Media TV, karta przechwytywania wideo MIRO VIDEO DC10, a nawet bezimienna kamera internetowa - wszystkie te urządzenia, które mi służyły na dobre, nie były siódmym, ani dziesiąty system. Połowa urządzeń w ogóle nie działała (wypadając na niebieski ekran śmierci), a druga połowa nie mogła znaleźć sterowników, ponieważ dla tych systemów po prostu nie istnieją.
Ale nie pobiegłem do sklepu po nową drukarkę i skaner, nie przełączyłem się na zintegrowaną kartę dźwiękową z tanim kodekiem AC97, nie wyrzuciłem tunera telewizyjnego ani karty przechwytywania wideo. Tylko kamera internetowa kupiła inną, za 200 rubli od aliexpress.
Poszedłem do garaż i znalazłem tam dwa zestawy przewodów z zasilaczami do podłączenia dysków twardych SATA i dwubiegunowy sześciobiegunowy przełącznik.
Pomysł jest prosty i niezawodny. Bierzemy kolejny dysk twardy, dowolny odpowiedni dla siedmiu lub dziesiątek. Wziąłem to z laptopa. Podłączamy go do płyty głównej, w drugim porcie SATA. W pierwszym porcie SATA dysk macierzysty ze starym dobrym XP był już podłączony. Trzeci port SATA płyty głównej zawiera DVD_RW. Lutujemy przewody od zasilacza do przełącznika, żółte (12 woltów) i czerwone (5 woltów). Wyjścia są przylutowane do adapterów do zasilania dysków twardych. I okazuje się, że teraz w jednym położeniu przełącznika dwa zasilacze do pierwszego dysku twardego, a w drugim położeniu przełącznika na drugi dysk twardy. Masa (czarny drut) jest zawsze podłączona do napędów.
Po włączeniu komputera płyta główna w systemie BIOS określa działający dysk twardy i uruchamia się z niego. Na pierwszej płycie, jak już powiedziałem - dobre stare XP ze wszystkimi moimi urządzeniami i programami,
Na drugim dysku twardym jest siódemka ze skype i przeglądarką Yandex, ponieważ nic innego, łącznie z tym artykułem na nim, z moim „prehistorycznym” sprzętem, nie jest już niemożliwe.
Na karcie dźwiękowej udało mi się znaleźć niezgrabnie zmodyfikowany sterownik z wersji x64, reszta „niezidentyfikowanego” sprzętu została po prostu wyłączona w menedżerze urządzeń.
I tak żyjemy.
[/ centrum]
Kliknij jeden przycisk i załaduj odpowiedni system operacyjny. Jeśli chcesz zmienić oś „ziemi”, wyłącz komputer i naciśnij inny przycisk. Po włączeniu ładowany jest inny, całkowicie izolowany (na innym dysku twardym) system operacyjny. Trzeci dysk twardy w moim komputerze, z 500 gigabajtami, ze wszystkimi dokumentami, plikami i zdjęciami uzyskanymi przez moją pracę, jest łatwo widoczny dla wszystkich systemów operacyjnych.
To proste i skuteczne rozwiązanie zastosowałem już na kilku moich komputerach, na różnych płytach głównych i na różnych dyskach twardych. Lot jest normalny!
Uważny czytelnik może zadać pytanie, ale co to jest z nagłówkiem Linuksa?
Odpowiedź: To jest DVD z bootowalnym obrazem UBUNTU 18.04. Kiedy chcę się rozproszyć i np. Wspinać na różnego rodzaju złe strony w Internecie, umieszczam ten dysk na DVD i uruchamiam komputer z niego, niezależnie od położenia przełączników innych „osi” i „systemów”. Wynika to z tego, że w kolejności ładowania urządzeń do BIOS-u płyty głównej najpierw ustawia się USB, potem DVD, a następnie dysk twardy. Podkreślam, że ten UBUNTU widzi wszystko doskonale i działa z całym moim sprzętem, w tym drukarką, tunerem telewizyjnym i kartą wideo. Można pracować, ale jestem przyzwyczajony do systemu Windows.
Cóż, jeśli chcesz szczególnie wyrafinowanego ekspresjonizmu, to w tym przypadku mam specjalny rozruchowy dysk flash USB z obrazem WIN PE 10. Włóż go do dowolnego portu USB i ... voila, załadowano kilkanaście przyciętych, ale w pełni funkcjonalnych dziesiątek z niewielkim zestawem najbardziej niezbędnych programów . Drukarka, skaner i tuner w tym systemie również nie są rozpoznawane i nie działają.
Tak, i podsumowując, chcę raz na zawsze odpowiedzieć na pytania szczególnie „zaawansowanych” użytkowników dotyczące pobierania wielu systemów, różnych rodzajów EasyBCD, MultiBoot, GRUB, Boot manager, LILO, NTLDR i tak dalej ...
Pływaliśmy, wiemy, próbowaliśmy - to sprawia, że jesteś chory. Albo mam alergię, albo nie zaczynam tańczyć z tamburynem - ale to nie działa tak szybko, prosto i bez hemoroidów. Dzięki przełącznikowi wszystko jest znacznie prostsze i szybsze. A co daje kolektywna farma - błagam, jestem reduktorem, mieszkam i pracuję na tej kolektywnej farmie!