W tym artykule autor kanału YouTube „KREOSAN” opowie Ci, jak on i jego przyjaciele zrobili skuter śnieżny ze śmieci.
Materiały
- Kamery z kół KAMAZ
- Rama roweru
- Para plastikowych nart
- Reduktor skutera Honda DIO
- Silnik z piły łańcuchowej Ural-2
- łańcuchy
- Para gwiazd
- Zbiornik gazu
- Dwa koła z wózka inwalidzkiego
- Oś z łożyskami
- Stalowa beczka 200 litrów
- Taśma płócienna.
Narzędzia używane przez autora.
- bułgarski
- spawarka
- klucze
Proces produkcyjny.
Rampa dla chłopców jest prawie gotowa, w jej przedniej części trzeba będzie zainstalować silnik z piły łańcuchowej Ural-2.
Przód ramy z piastą na kierownicę trzeba będzie przyspawać w ten sposób.
Zamontować miękkie siedzisko.
Ponieważ konieczne będzie zwiększenie przyczepności - będziesz musiał wziąć przekładnię redukcyjną ze skutera Honda DIO.
Następnie przyspawaj takie koła łańcuchowe do wału skrzyni biegów, zamontuj z tyłu ramy pod siedzeniem, załóż łańcuchy. Następnie potrzebujesz osi do kół.
Na wszelki wypadek wybrali inny sprzęt z dużą liczbą zębów. Wózki inwalidzkie są bardzo odpowiednie.
Następnie musisz przykręcić oś do uchwytów.
Najciekawsze jest to, że koła o średnicy idealnie pasują do starej 200-litrowej beczki. Wcześniej był pocięty na sekcje.
Następnie biorą aparat z KAMAZU, kładą go na lufie, używając go jako obręczy.
A potem dociskają aparat do plandeki plandeką i pompują ją.
Rezultatem są tak ogromne koła.
Lądowanie na tylnej osi będzie na tym poziomie. I stąd wielki krzyż.
Wzięli przód motocykla, przyspawali go do ramy i kierownica się wyłączyła.
Przy prostym kącie nachylenia przedniego widelca narta nie będzie się obracać, powinna być nachylona pod kątem do powierzchni.
Zainstalowali silnik, skrzynię biegów, naprawili oś lub założyli łańcuch. Napinacze nie zostały jeszcze zainstalowane.
Zainstalowano również mały zbiornik gazu.
Koła są zdejmowane, co ułatwia transport.
Narty musiały zrobić podwójnie. Rozładuj szczegóły.
Ciągnięcie wciąż było niewystarczające. Musiałem użyć dużej gwiazdki na tylnej osi. Dzięki temu moment obrotowy stał się jeszcze większy.
I zaczęli montować. Kładziemy siedzenie, montujemy koła, mocujemy je śrubami.
Wszystko, co możesz zatankować i zacząć.
Chociaż koła są zanurzone w głębokim śniegu prawie do obręczy - ta jednostka jest bardzo dobra w wiosłowaniu.
Z łatwością możesz postawić „na kozę” i wezwać dużą zaspę.
I wreszcie w głębokim śniegu i na stromym wzgórzu.
A chłopaki planują zrobić tego potwora motocykl - płaz, zastępując narty pontonem.
Dzięki autorom za prosty, ale bardzo fajny pomysł na zimową zabawę!
Wszystkiego dobrego nastroju, powodzenia i ciekawych pomysłów!