Po kliknięciu kranu kupionego w sklepie
pożyczył przyjacielowi i nie odebrał na czas. W weekendy pilnie potrzebne było przecięcie nici w następnym domowym projekcie w kilku otworach, ale nie było uchwytu na kran. Postanowiłem zrobić jeden zrób to sam. Znaleziono długą nakrętkę M-5.
Zabezpieczone nakrętki w imadle
a na środku powierzchni bocznej wywiercony jest otwór o średnicy 6 milimetrów.
Jako uchwyt użyłem żelaznego pręta o długości 80 i średnicy 5 milimetrów. Na końcu pręta wyciąłem gwint M-5 o długości 12 mm i przekręciłem go w długą nakrętkę, aż się zatrzyma.
Przez otwór w boku nakrętki z pilnikiem - czworościan
w rękojeści wyrzeźbił prostokątne wgłębienie na trzonek zaworu. Powstały uchwyt jest łatwy w użyciu, wystarczy przymocować baterię za pomocą śruby lub kołka z gwintem M-5 z przeciwnego końca nakrętki. Nie znalazłem odpowiedniej śruby i użyłem dodatkowego gwintownika M-5.
Aby móc pracować z różnymi kranami, do uchwytu używamy długiej nakrętki M-8
i wywierć otwory w trzech powierzchniach wiertłami o różnych średnicach.
Na końcu śruby M-8 wykonujemy prostokątne wycięcie z czterostronnym pilnikiem,
wkręcić śrubę w nakrętkę do otworu w powierzchni czołowej, włożyć żądany gwintownik i zacisnąć ją inną śrubą M-8.
Kran w uchwycie jest zamocowany bardzo niezawodnie, a praca z takim nawijaczem to przyjemność.