Witajcie przyjaciele i zróbcie to sam! Chcę się z Wami podzielić moim pierwszym poważnym sterowaniem radiowym model. Nazwałem to Monstrik, ponieważ nie przyciąga poważnego zbieracza brudu, ale widok jest ogromny.
Wcześniej zajmowałem się wyłącznie papierowymi modelami, ale po raz kolejny odwiedziłem wnuka, ale moje spojrzenie utkwiło w stosie rozbitych samochodów, wśród których było kilku chińskich sterowanych radiowo. Błagając je od niego, wypatroszył je w domu, wyciągając silniki, tablice sterownicze i przekładnie. Z tych wszystkich rzeczy powstało kilka oryginalnych. domowej roboty z improwizowanych materiałów. I podobało mi się! Chciałem czegoś większego, potężnego, pięknego. Z jednego z jeepów pozostały dobre koła, nadwozie z innego samochodu i narodził się pomysł zrobienia dużej stopy.
Co z tego wyszło i będzie moją historią.
Aby stworzyć Potwora potrzebowałem:
Materiały
1. profil aluminiowy o różnych konfiguracjach
2. zepsuty kołowrotek bezwładnościowy
3. Przycinanie blachy stalowej o grubości 5 mm
4. Rurki miedziane o średnicy 5 mm
5. kilka źródeł
6. Elektroda spawalnicza 3 mm
7. śruby, śruby i nakrętki M3
8. piankowy plastik dla ciała
9. przeźroczysty arkusz plastiku na okulary
Narzędzia
1. nóż stolarski
2. piła do metalu
3. pliki i pliki
4. wiertarka
5. papier ścierny
6. śrubokręty
Chemia
1. klej na bazie cyjanokrylanu
2. kit samochodowy
3. spryskać farbą
4. farba akrylowa w tubie
5. lakier
Każdy projekt zaczyna się od zadania technicznego. w głowie miałem obraz jeepa ramowego z prostym nadwoziem, całkowicie niezależnym zawieszeniem i, na początek, napędem na tylne koła. W tym czasie nie zdecydowałem się na elektronikę, więc starałem się to zrobić, aby móc wcisnąć każdy. Oczywiście zaczęło się od ramy. to było chyba najprostsze. Poszedłem do sklepu z materiałami budowlanymi i kupiłem profil o różnych przekrojach o szerokości 10 mm. Z profilu w kształcie litery U, piłowanie w razie potrzeby wycięć i wygięcie ramy. Końce są mocowane za pomocą śrub.
Zgodnie z doświadczeniem poprzednich modeli zdecydowałem, że spróbuję wykluczyć klej z podwozia. Wymiary ramy określiłem na podstawie oka, w oparciu o rozmiar kół i długość proponowanej podstawy. Jako napęd na tylne koła postanowiłem użyć kołowrotka, w którym pękło sprzęgło cierne. Usunięto wszystkie niepotrzebne, pozostawiono tylko skrzynię z zębatkami wewnątrz i podkładką montażową z przodu. Kawałek pleksiglasu, kawałek profilu, kilka otworów, a teraz znajduje się tylne zawieszenie!
Następnie nastąpiło zawieszenie.Przejrzałem kilka filmów na temat ich projektu mających zastosowanie do modeli, przetrawiłem to wszystko w mojej głowie i powstały szkice, dostosowane do tych materiałów i komponentów, które były dostępne. Aby nie działać metodą naukowego szturchania, postanowiłem opanować kompas. ponieważ znacznie łatwiej było stworzyć model na ekranie i poprawić w nim błędy, niż zrobić to z metalem. Natychmiast postanowiłem uczynić zawieszenie modułowym, abyś mógł przymocować go do ramy za pomocą pary śrub, a jeśli to konieczne, łatwo zmienić miejsce montażu. Oto, co z tego wynikło.
Przednie zawieszenie
Tylne zawieszenie
Wszystkie elementy zawieszek zostały wycięte ze skrawków blachy stalowej o grubości 5 mm. A moja obrabiarka bardzo mi w tym pomogła. Chociaż miałem dostęp do prawie wszystkich maszyn do cięcia metalu, starałem się robić więcej własnymi rękami lub własnymi. W każdym razie to, co zostało zrobione na maszynie, można było zrobić ręcznie, ale poświęcając więcej czasu i energii. Po wymodelowaniu zawieszenia w kompasie wyciąłem je z metalu, wywierciłem otwory na oś dźwigni, zapięcia i amortyzatory. zmontowane stojaki, dźwignie i piasty w jednym kawałku, wszystko działało tak, jak powinno.
To była kolej na amortyzatory. Postanowiono zrobić je z rur miedzianych i pręta z elektrody spawalniczej. dodatkowo wyciąć pierścienie ograniczające na trzpieniu i ograniczniki sprężynowe. tak się ostatecznie stało.
Musiałem cierpieć ze źródeł. Waga była całkiem dobra. Zebrał od elektryków sprężyny o różnych przekrojach, średnicach i długościach i ponownie wprowadzono naukową metodę szturchania. Niestety nie pojawiła się ani jedna opcja. ale ... nie jesteśmy przyzwyczajeni do odwrotu! Po znalezieniu drutu o różnych średnicach ręcznie nakręcił sprężyny. i po wygaszeniu zaczął próbować ponownie. Wreszcie dostałem to, czego chciałem! Przykręcono zawieszenie do ramy, zamocowano amortyzatory, piękno! Przednie piasty wykonałem z kawałków fluoroplastiku. włożył do nich łożyska i wyciął kostki.
Okazało się to dość trudne. tylne piasty wykonano ze stali. także z łożyskami.
Aby przenieść moment obrotowy na koła, postanowiłem zrobić kardany. Możesz znaleźć wiele sposobów na ich wykonanie na YouTube, ale moja maszyna znów mi pomogła. Wycinałem części z odpadów stalowych o odpowiednich rozmiarach, takich samych szprychach rowerowych jak osie, uszczelniałem otwory, aby osie nie wypadły. Skok zawieszenia okazał się duży, więc kardan musiał zostać przesunięty.
Ali napisał dwa silniki z 370. serii i dwa zestawy biegów. Spośród nich uzyskano skrzynię biegów dla dwóch silników o przełożeniu około 1: 5.
Obudowa została wykonana z pleksiglasu. Okładka jest taka sama, ale prześcieradło.
Wywierciłem otwory montażowe i osiowe i zmontowałem wszystko w jednym urządzeniu. Okazało się to uciążliwe, ale potężne!) Tak, nie zapomniałem też o łożyskach.
Wywierciłem otwory do zamocowania pokrywy i przymocowałem narożniki skrzyni biegów do ramy do dołu. Wał skrzyni biegów i cewka została połączona w kształcie miseczki.
Kolejnym węzłem, którym musiałem dręczyć, jest układ kierowniczy. Nie będę opisywać, ile opcji projektowania i układu wypróbowałem, aby wyrównanie pozostało niezmienione w dowolnym miejscu zawieszenia, ale nadal znaleziono akceptowalną opcję. Oto on:
Z pleksiglasu zrobiłem pojemnik na baterie.
Z profilu w kształcie litery L i kawałka pleksiglasu stworzono platformę dla elektroniki. Przymocowano go do górnych śrub skrzyni biegów i tylnego zawieszenia.
Zainstalowałem na nim odbiornik, akumulatory i regulator prędkości silnika. Wszystkie połączone. Podwozie jest gotowe, możesz doświadczyć!
Sprzęt był używany przez FlySky FS GT3B
Czas zająć się korpusem. Wykonał go z piankowego plastiku o grubości od dwóch do sześciu mm. Projekt jest całkowicie poza głową. Jak również technologia. Dlatego nie oceniaj ściśle.
Kaganiec chciał sprawić, by oryginał ... popisał się krócej.
Następnie zapalił światło.
Nigdy nie myślałem, że tak duży krwotok z szpachlowaniem i wygładzaniem tego kitu ... Musiałem go nakładać i usuwać kilka razy ..
Następnie wylano go na kilka warstw farby.
Długie i twarde wybrały rysunki na ciele. Pobrałem kilka katalogów naklejek winylowych i wybrałem według mnie odpowiednie. Skopiowałem jak najwięcej na papierze, wyciąłem szablony i pomalowałem pędzlem, jak mogłem ...
Wyciąłem szkło z przezroczystego plastiku, pomalowałem od wewnątrz i przykleiłem na miejscu.
Wiśnia na torcie ma skrzydło i lustra ..
Przykręciłem dwa wsporniki do ramy i przykręciłem do nich obudowę 4 śrubami. Z płyt getinax, profilu w kształcie litery P, płyt miedzianych i rur wykonałem przedni i tylny zderzak-kenguryatniki.
A teraz Monster jest gotowy! Mimo wielu oczywistych błędów i niedociągnięć, naprawdę mi się podobało! Biegnie z prędkością około 15 km / h, akumulatorów wystarcza na 10 minut Zasięg - nie sprawdziłem więcej niż 40 metrów.