» Lampy » Narzędzia »Rączka piły tłokowej

Rączka piły tłokowej


Witajcie drodzy odwiedzający stronę.
W końcu dostałem trochę wolnego czasu i mogłem robić to, co lubiłem większość stałych użytkowników tego zasobu internetowego.)))

Tym razem postanowiłem zrobić uchwyt do płócien z piły szablastej.
Zacznę w porządku. Wśród moich różnych narzędzi jest taka piła szablasta:


W niektórych przypadkach narzędzie jest po prostu niezbędne! Chociaż tnie i nie jest tak „energicznie” jak piły tarczowe, ale z drugiej strony może „pełzać” nim praktycznie wszędzie! Możesz zobaczyć drewniane deski i pręty znajdujące się tuż przy betonowych ścianach, możesz wyciąć fajkę wodną w samym rogu, gdzie nie można uzyskać „szlifierki”. Możesz łatwo wyciąć fragment korzenia drzewa, który zgodnie ze znanym „prawem podłości” biegnie przez rów lub wykopany przez ciebie otwór w celu ustawienia filaru ... Jest to również wygodne podczas przycinania gałęzi drzew ...
W takich przypadkach jest po prostu niezastąpiony ... Ale raczej rzadko go używa się - w końcu do pracy z przedmiotami, do których dostęp jest nieograniczony, znacznie wygodniej jest użyć piły tarczowej i wyrzynarki elektrycznej (do drewna) lub szlifierki kątowej (do metalu). Bardziej ciężka praca z masywnymi przedmiotami, łatwiej i szybciej wykonać piłę łańcuchową. Dlatego przez większość czasu to narzędzie leży na półce i czeka na skrzydłach!))))

Ostrza do tej piły są najbardziej różnorodne: do drewna (do cięcia zgrubnego i cienkiego), do metalu, do ceramiki i betonu, do plastiku, specjalnie do łupków.

Teraz tutaj, gdzie jestem, mam tylko obrazy na drewnie:


Cała reszta pozostała na moim placu budowy, gdzie obecnie znajduje się większość narzędzi.
Od dawna mam pomysł, aby zrobić dla nich jakiś uchwyt, aby można było ich używać nie tylko w piły, ale także w trybie ręcznym. W końcu często trzeba wyciąć coś na skalę, aby nie używać elektronarzędzia ...

Ale płótna mają ten rozmiar lądowania:

Są one przymocowane do piły za pomocą dość skomplikowanego obrotowego uchwytu bezkluczowego, którego po prostu nie można powtórzyć w warunkach rzemieślniczych:

Oczywiście, ponieważ na chwytach jest dziura, możesz wymyślić jakiś uchwyt, do którego zostaną przykręcone. Dopiero teraz narzędzie z wymiennymi akcesoriami jest wygodne tylko wtedy, gdy sprzęt ten można szybko i łatwo wymienić! A w przypadku śrubowania ten uchwyt najprawdopodobniej pozostanie z tym ostrzem, a do piły zostanie kupiony jeszcze jeden!))))

Ale nie zostawiłem pomysłu, aby coś wymyślić ... Wrzuciłem jedno płótno do samochodu, a kiedy musiałem być nieaktywny, miałem ciekawą lekcję - przyglądanie się temu, wymyślanie sposobów szybkiego i niezawodnego mocowania ...))) )
W rezultacie wymyśliłem to samo, aw następną wolną sobotę wcieliłem to „w metal”))).

A oto, czego potrzebowałem do tego:

1. Śruba M16. (Miałem długi, ale wystarczający na 60 milimetrów)
2. Nakrętka M16.
3. Łącznik nakrętki M16 („wydłużony”, ponieważ jest często używany w życiu codziennym))
4. Złom taśmy stalowej od 25 do 4 mm.
5. Wiór (trzon) wiertła o średnicy 3 mm.
6. Cięcie rury wodnej DU-15.

Zestaw narzędzi jest również minimalny (podczas pracy z metalem) - wiertarka, „szlifierka”, spawarka.

Zacząłem od pomiaru szerokości lądowania w pobliżu płótna:

Okazało się - 12 mm. Potrzebowałem śruby, której rozmiar gwintu „wzdłuż dna wnęki” byłby większy niż ten rozmiar. A to jest M16.

W moich „pojemnikach” znalazłem śrubę M16. (Rozmiar jest daleki od tego, który jakikolwiek „techniczny” człowiek zawsze ma w magazynie. Ale wiedziałem, że go mam. Kiedyś specjalnie go kupiłem za jeden domowy produkt, ale on „nie był potrzebny”)))


Ściskając śrubę w imadle, wykonał w niej promieniowy rowek:


(Myślę, że nie warto mówić o tym, że nie trzeba dokręcać śrub w imadle, ale nakręcić na nie nakrętkę i kapelusz)))).

Następnie obróciłem śrubę o 90 stopni i wywierciłem w niej otwór, prostopadle do szczeliny wiertłem o średnicy 3,2 mm. Aby gwint nie przeszkadzał w rozpoczęciu wiercenia, delikatnie „usunąłem” go za pomocą „szlifierki”:


Teraz powiem ci, dlaczego wybrałem wiertło o dokładnie tej średnicy ...

Jak już myślisz, zgadłem, moim pomysłem było naprawić ostrze włożone do gniazda śruby za pomocą szpilki. Zmierzyłem średnicę otworu w trzonie płótna. Okazało się, że wynosi 3,8 mm.

Ponieważ sworzeń musi być mocny, postanowiłem zrobić go z trzonu wiertła. Cała wiertarka była szkoda, więc grzebałem wśród gruzów (nie wyrzucam ich. Czasami przydają się ... Uh ... A może przydają się? ... Krótko mówiąc, czasami są potrzebne! Tak jest teraz)))) Znalazłem fragmenty wierteł o średnicy trzech milimetrów. Zdecydowałem się ich użyć (strukturalnie, szpilka może być cieńsza niż dziura w podeście. Nic to nie wpływa).


Cóż, otwór, w którym łatwo wpasuje się szpilka, powinien mieć nieco większą średnicę - 3,2 mm.

W następnym kroku odciąłem kapelusz przy śrubie. Zostawił na nim tylko kilka zwojów nici. (Nadal nam się przyda. Po co - powiem ci później)))



I przekręcił śrubę szmerglową do średnicy 12 mm, usuwając gwint prawie do otworu na kołek:





Następnie przystąpiłem do produkcji podkładki podtrzymującej, która prawdopodobnie lepiej nazywa się osłoną. Postanowiłem zrobić go z paska 25 na 4 mm, którego skrawki oczywiście znaleziono w moim „złomie”:

Chociaż jest długi (aby wygodniej było go trzymać), wywierciłem w nim otwór o średnicy 12 mm:


Następnie wyciąłem potrzebny segment. (Rozmiary wybrane „na przeczucie” ...))). Jak zwykle - tak, że to było normalne! )))))))

Na straży potrzebuję szczeliny (fazowania), w której zakopane zostaną zakładki płótna i nie pozwolę strażnikowi się obrócić. Aby nie robić tego zbyt długo, zmieniłem tarczę tnącą na „odcinek”, który już usunąłem „rzucać”:

Teraz nadszedł czas na „dopasowanie”)))). Postanowiłem nacisnąć osłonę i ostrze długą nakrętką M16, którą specjalnie kupiłem.

Jest znacznie dłuższy niż zwykłe orzechy:
Przykręciłem go do śruby, wyrzuciłem go z otworu na kołek, założyłem osłonę, włożyłem ostrze do szczeliny, przymocowałem szpilką i odkręciłem nakrętkę z powrotem, mocno zacisnąłem całą konstrukcję (szpilka była całkowicie ukryta w średnicy śruby i pozostała wewnątrz nakrętki, trzymając trzon, nakrętka jest , oparł się o strażnika, próbując pchnąć płótno.):


Montaż, zgodnie z oczekiwaniami, okazał się mocny i niezawodny ...
Teraz możesz „udoskonalić” strażnika. Okrąg odcinający „odciął wszystko, co zbędne”:


I „czesany” płatek szmerglowy:



Potem lekko zgiął ją uderzeniami młotka (I byłoby to konieczne przed szlifowaniem ...))) Musiałem ponownie włączyć młynek z kółkiem z płatków szmerglowych i wypolerować ślady uderzeń młotka)))):



Jego górna część pozostawiała znacznie dłużej niż dolna. Odbywa się to w celu uzyskania wystarczającej dźwigni podczas dokręcania nakrętki.

Zdecydowałem się wykonać uchwyt z wykończenia rury wodnej DU-15, którą zostawiłem po wyprodukowaniu retencja rurowa śniegu..


Chociaż rura wodna DU-15 powinna mieć średnicę wewnętrzną większą niż szesnaście milimetrów, istnieje również spoina. I tak moja śruba M16 tam nie weszła. Musiałem usunąć szew okrągłym pilnikiem zaciśniętym w wiertarce. Teraz zdałem sobie sprawę, że zapomniałem sfotografować ten proces. Ale myślę, że wszyscy to rozumieją ...

Odcinając potrzebną długość (znowu „żeby było normalne”)))), włożyłem ją na moją śrubę .... (teraz, gdy przecięłem kapelusz, prawdopodobnie nie jest to śruba, ale spinka do włosów)))) I zaciśnięte z obu stron za pomocą nakrętek. Z jednej strony - łączenie, z drugiej - zwykłe. Ponieważ zamierzam spawać obie nakrętki, nie wolno ich dokręcać! W końcu musisz wykręcić śrubę jednocześnie z obu! Dlatego lekko skręcone, choćby w celu dotknięcia. (Nie zapomnij zabezpieczyć nici podczas spawania! Przypadkowe wbicie się w nakrętkę i przyklejenie małej szkarłatnej kulki żużlu spowoduje dla ciebie wiele problemów!))


I przyspawałem obie nakrętki do rury:


Odkręcenie i tak było trudne - po spawaniu nakrętki „pociągnęły” trochę. Ale ja to zrobiłem.
Teraz obetnij szpilkę do włosów, pozostawiając tylko długość niezbędną do wkręcenia jej w dolną (długą) nakrętkę:


I przetwarzamy prawie wykończony uchwyt za pomocą koła ze szmaragdowymi płatkami. W tym przypadku szlifuję górną nakrętkę do średnicy rury ... mnie poniosło))))

Zostawił „pod klucz” niższy ... To się nigdy nie zdarza, zdarza się))) Może kiedyś nie będę mógł go odkręcić rękami ... Teraz, aby nie „skrobać” szczypcami lub kluczem do rur, niech pozostaną tam krawędzie pod chleba świętojańskiego.))))

Teraz za pomocą mniejszego koła i papieru ściernego przygotuj uchwyt do malowania:





A gdy wyschnie, zajmiemy się produkcją bardzo niezbędnego elementu - korka.))). Pamiętasz, kiedy odcinając łeb śruby zostawiłem na nim kilka zwojów nici?


Teraz można go owinąć na końcu mojej rączki. (w tym celu przyspawałem również nakrętkę na drugim końcu).
Chcę jednak, aby moje narzędzie było jak najwygodniejsze, dlatego postanowiłem wyposażyć je w inne niezbędne urządzenie - „sondę” do popychania szpilki. W końcu podczas instalowania wymiennego ostrza wstawimy szpilkę. Aby było to wygodniejsze, otworzyłem dla niego otwór od „tylnej” strony tępym ciosem (próbowałem sfotografować, ale wcale tego nie widać). Teraz, kiedy wrzucamy szpilkę do otworu, nie przelatuje ona dokładnie, ale pozostaje dokładnie wewnątrz szpilki.


Kiedy zdejmujemy płótno, wystarczy przytrzymać osłonę (w tym celu jest on długi z jednej strony), aby wyłączyć uchwyt i zwolnić bolec, obrócić go, a on wypadnie ...

... a jeśli nie wypada? ... żałuję

.. Rzeczywiście wszystko dzieje się z metalem ... To „wbija się” do środka (brud dostał się, wióry są małe, szpilka jest lekko zdeformowana itp.), I nie będzie pod ręką nic cienkiego i wystarczająco długiego, aby to zrobić wypchnąć stamtąd !!!!

I postanowiłem na stałe wyposażyć mój uchwyt w ten „cienki i długi”.)))). Aby to zrobić, wywierciłem wiertłem o średnicy 2 milimetrów otwór „ślepy” w korku na głębokość ... 5-7 milimetrów ...

... Okazało się, że jest trochę poza centrum ... Lenistwo miało być rdzeniem!)))) .. Cóż, tak, to nie ma znaczenia ...

Wziąłem gwóźdź o grubości 2,5 mm:


I wbiłem go w tę dziurę:


Usiadł wystarczająco mocno:


Teraz pozostaje odciąć główkę paznokcia, a nasza „sonda” jest gotowa:


Teraz nie możesz obawiać się „przyklejenia” szpilki - wystarczy odkręcić wtyczkę i popchnąć szpilkę „sondą” ... On jest zawsze pod ręką. I łatwe do wyodrębnienia - jest tylko kilka zwojów. Nie trzeba przekręcać, przekręcać przez długi czas ...


To wszystko! Uchwyt jest gotowy:


Ale nie mogłem się oprzeć i postanowiłem pomalować go na „charakterystyczne” kolory:


Oto taka wygodna piła ręczna do drewna, którą dostałam, gdy zainstalowałam właściwe ostrze:


I tutaj również do drewna, ale do drobniejszej pracy (do czystych cięć):

Jak już napisano, tutaj mam tylko „drewniane” obrazy.Reszta zostanie później „wypróbowana”.)))) Są po drugiej stronie miasta, ale nie chcę specjalnie jechać))). Ale już wcześniej wiem, że wygodnie byłoby piłować metal sztywnym ostrzem, które nie wymaga „rozciągania”, i widziałem go „przy cegle” (wkrótce zrobię kominek).




Cóż ... „Sezon jest otwarty.”)))). Trochę rozgrzana ... Zacznę utrudniać pracę domową! )))))
9.4
10
9.6

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
3 komentarz
Mam tylko intuicję na świadomym poziomie, bez zwlekania blum3
Autor
Szaman? )))). A następnie przewody nie poruszają się? ))))
widziałem w szkicach, wiedziałem, że to twój artykuł ...)) Często tak myślę

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...