Dziś zmontujemy bardzo jasną lampę LED do reflektorów samochodowych zrób to sam.
Ponieważ będziemy instalować samochodowe lampy LED, oznacza to, że musisz używać optyki samochodowej. Na szczęście sprzedają go na aliexpress za całkiem rozsądne pieniądze. Autor natychmiast zamówił soczewkę aliexpress do ksenonu z „anielskimi oczami” w kolorze białym.
W lampie zastosujemy 30-watową samochodową lampę LED. Takie lampy są teraz znacznie tańsze i kosztują około 700 rubli za zestaw. Ich zaletą jest to, że sterownik jest już zainstalowany wewnątrz, co pozwala na zasilanie lampy z szerokiego zakresu napięcia (od 9 do 30 V), jest chłodnica i wentylator do chłodzenia. Okazuje się, że żarówka może być natychmiast podłączona do akumulatora i nie musisz się martwić o ograniczenie prądu lub chłodzenia.
Soczewki wewnątrz mają już kontrolowaną migawkę dla trybów świateł mijania i drogowych. Migawka jest zasilana przez elektromagnes, więc je dużo, ponad pół ampera przy 12 V.
Głównym problemem związanym z instalowaniem lamp LED w reflektorze jest to, że średnica lampy wynosi 14 mm, a otwór do instalacji to tylko 11 mm. Dlatego za pomocą wiertarki musisz wywiercić otwór. Ten reflektor jest wykonany w całości z odlewanego aluminium, więc nie możesz się obawiać, że gdzieś pęknie.
Teraz żarówka jest łatwa do zainstalowania w reflektorze. Cóż, światło okazało się skierowane i po prostu wpada w ognisko reflektora. Jeśli zainstalujesz obiektyw, to coś już będzie normalne.
Oświetlenie anielskich oczu jest realizowane przez sterownik LED, dzięki czemu może pracować również z szerokiego zakresu napięcia. Zużycie wynosi około 200 mA.
Następnie musisz znaleźć odpowiednią skrzynkę. Autor postanowił wydrukować obudowę na drukarce 3d. Aby to zrobić, właśnie sfotografowałem pokrywkę obiektywu i nakreśliłem ją na komputerze.
Okazuje się, że przedmiot ma otwory do zamocowania soczewki, studnię i kontur przyszłej lampy.
Następnie autor drukuje pierwszy kawałek do dopasowania otworów. Wydrukowana część idealnie pasowała do soczewki, a latarka zaczęła nabierać formy.
Ale bateria będzie znajdować się gdzieś poniżej. Dlatego autor przygotowuje kompletny szkic skrzynki do druku. Natychmiast zapewni otwory wentylacyjne po bokach obudowy, naprzeciwko wentylatora. A od spodu będzie duża komora na akumulator. Wykonano z niego przejście do głównej komory, aby przewody nie wystawały.Czas drukowania takiej skrzynki wynosi 12 godzin. Zużycie plastiku 200 g, czyli około 150 rubli.
W rezultacie autor otrzymał gotową obudowę na latarnię. W niektórych miejscach pękł z powodu termicznego skurczu tworzywa sztucznego, ale łatwo to naprawić, przyklejając obudowę acetonem. A po przetworzeniu otrzymujemy błyszczącą obudowę.
Ciemne paski, są to właśnie miejsca o złych warstwach. Aceton dotarł tam i skleił warstwy. Sprawa stała się jednoczęściowa. Bateria idealnie pasuje na swoje miejsce. Cóż, wciąż było dla niego przygotowywane.
Przewody natychmiast wejdą do wnętrza obudowy. Wstępny szkic wydaje się idiotycznym rysunkiem dzieci, w porównaniu do tego, co wydarzyło się na końcu.
Ponadto autorka naprawiła lampę, ona sama stała dokładnie w rowkach i była w centrum uwagi reflektora. W niewielkiej odległości od ściany wydaje się, że wiązka jest ukośna i nieregularna. Ale warto trochę odsunąć soczewkę, ponieważ linia cienia zaczyna się prostować i staje się płaska.
Pozostaje tylko złożyć wszystko razem: pokrywka obiektywu, obudowa, sam obiektyw z odbłyśnikiem, akumulator i zainstalować przełącznik. Skręcamy wszystko razem za pomocą śrub z zestawu z soczewką.
Uchwyt zakupiony w sklepie ze sprzętem okazał się duży.
Dlatego autor ponownie przygotowuje projekt do druku 3d.
W uchwycie postanowił natychmiast zbudować przycisk, aby przełączać tryby świateł mijania i drogowych. Przycisk został zakupiony w sklepie samochodowym za około 50 rubli.
Podczas pisania piórem autor wyciął dwa przełączniki w obudowie lampy. Oczywiście konieczne było przewidzenie miejsca na ich instalację w budynku. Ale nie zostało to uwzględnione, więc musiałem posiekać plastik.
Oświetlenie anielskich oczu okazało się podwójnym trybem. Zasadniczo możesz zrobić dla niego osobny przełącznik trybu. I możesz pozostawić maksymalną jasność.
Po prawie 2 godzinach uchwyt był gotowy. Będzie on umieszczony na górze, a pod kciukiem będzie wygodny przycisk do przełączania trybów świateł mijania i drogowych.
W tym celu wiercimy otwór w obudowie na przewody. Przylutuj przewody do przełącznika i odizoluj je termokurczliwie.
Ustaw przycisk na swoim miejscu w uchwycie. Sama autorka przykleiła uchwyt do skrzynki na acetonie. Początkowo chciał wzmocnić to połączenie za pomocą śrub lub wkrętów, ale plastik był bardzo mocno przyklejony, więc nawet nie musiał go wzmacniać.
Przełączniki mają podświetlenie, ale jest przeznaczone na 12 V. Dlatego konieczne jest dodanie rezystora 300 omów, aby zmniejszyć jasność podświetlenia, gdy diody LED pracują przy wyższych napięciach.
Ustaw przełączniki na swoim miejscu. Po lutowaniu wszystkich drutów razem otrzymujemy praktycznie gotową lampę. Sprawdzamy, podłączając go do zasilacza laboratoryjnego.
Wszystko jest super. Ale potem okazało się, że latarka nie reaguje na naciśnięcie przycisku świateł mijania i drogowych. Przyczynę tego szybko zidentyfikowano. Autor przylutował przewód do niewłaściwego styku przełącznika.
W wiązce świateł mijania podczas pracy z 16 V lampa zużywa 1,8 A. Oznacza to, że prawie 30 watów. A na dalekiej już 2,5 A. W ten sposób czteropuszkowa bateria o pojemności 5200 mAh wystarcza na 3 godziny światła mijania i kilka godzin światła mijania.
Kurtynę można oczywiście zdjąć i w ogóle nie zainstalować. Następnie otrzymujesz 1,8 A w świetle drogowym. Ale jeśli użyjesz tylko oświetlenia anielskich oczu, lampa będzie trwać około 24 godzin.
Aby kontrolować rozładowanie akumulatora, zastosujemy wysokotonowy model samolotu.
Pozwala sterować dowolnymi bateriami litowymi od 1 do 8 puszek jeden po drugim i ostrzega cię piekielnym piskiem, jeśli jedna z puszek spadła pod napięciem poniżej minimalnego progu. Pisk jest taki, że kładzie uszy, nie przegap tego.
Do ładowania baterii użyjemy specjalistycznej ładowarki, takiej jak imax b6. Pozwala to zrównoważyć banki podczas ładowania i można wybrać żądane prądy.
Baterię można łatwo wyjąć z walizki i po prostu rozpocząć ładowanie. Ponadto można go szybko zastąpić innym.
Następnie wydrukuj tylną pokrywę latarki.
Po drobnym udoskonaleniu za pomocą skalpela i regulacji pilników, siada mocno na swoim miejscu. Zamki i zamki nie były potrzebne.
Latarka jest gotowa, czas ją przetestować.
Rezultatem był reflektor samochodu mobilnego. Latarka może pracować nieprzerwanie przez długi czas. Akumulator wystarcza na 3 godziny głównego światła i 24 godziny oświetlenia anielskich oczu. Ale latarka działa dokładnie jak reflektor. Odbłyśnik z soczewką rozprowadza światło po bokach i bokach, ograniczając wiązkę z góry i z dołu. Okazuje się, że owal jest spłaszczony z góry i z dołu, aby oświetlić powierzchnię ziemi w oddali, podobnie jak w przypadku reflektorów samochodowych. Kurtyna zapewnia również wyraźną linię odcięcia. Taka latarnia nie oślepia, nawet jeśli skierujesz ją bezpośrednio na osobę.
Poniżej przedstawiono charakterystykę powstałej latarki, a także przybliżony koszt komponentów, które zostały użyte podczas jej montażu.
Ogólnie latarka okazała się dobra. Nie oślepia, ale oświetla dokładnie to, co jest potrzebne - powierzchnię ziemi w oddali.
Dziękuję za uwagę. Do zobaczenia wkrótce!
Wideo: