Aby nie zamarznąć w warsztacie lub garaż spróbujmy złożyć grzejnik zrób to sam.
A grzejnik nie jest prosty, ale taki, że jest bezpośredni prawie bezpłatny, przy minimum inwestycji. Do tej pory najbardziej przystępnym i efektywnym źródłem ciepła jest tradycyjna żarówka.
Żarówka zamienia całą zużytą energię na światło i ciepło. Tak wygląda widmo emisyjne żarówki.
Rysunek pokazuje część widma, którą widzi ludzkie oko.
Jak widać, główna moc promieniowania leży w innym spektrum - w podczerwieni.
Jeśli weźmiemy pod uwagę żarówkę jako źródło światła, to jej wydajność jest bardzo mała i wynosi nie więcej niż 2-3%. Ale jeśli spojrzysz na żarówkę jako źródło ciepła, sprawność wyniesie aż 97%, ponieważ postrzegamy promieniowanie podczerwone jako ciepło.
Jeśli zwiększysz napięcie dostarczane do żarówki, możesz uzyskać wydajność strumienia świetlnego nawet o 15%, ale żarówka będzie żyła nie dłużej niż kilka godzin. A jeśli zmniejszysz napięcie o połowę, wówczas strumień świetlny spadnie 5 razy, a prawie cała zużywana energia trafi do spektrum podczerwieni. W tym samym czasie żywotność żarówki wzrośnie z 1000 godzin do prawie 1 000 000 godzin, co oznacza, że żarówka stanie się prawie wieczna w porównaniu z życiem ludzkim.
Ale dokładniej, będzie mogła pracować nieprzerwanie przez ponad 100 lat. Jeśli podłączysz dwie żarówki szeregowo, napięcie na każdej z lamp spadnie o połowę.
Możesz zobaczyć, jak znacznie spadła moc światła dzięki temu połączeniu. Zmierzmy, ile zużywa taka wiązka żarówek. Prąd wynosi około 290 mA.
Napięcie na wylocie autora jest stabilne i wynosi 240 woltów. Wynika to z faktu, że w pobliżu znajduje się podstacja.
Tak więc zużycie dwóch żarówek, około 70 watów. Ze względu na wzrost rezystancji zużycie spadło, ale zwiększył się stosunek ciepła na 1 W zużycia energii.
Dla porównania mierzymy prąd płynący w jednej żarówce. Jest równy 420 mA. Oznacza to, że zużycie jest równe 100 watów.
Do domowego grzejnika autor kupił 150-watowe żarówki, które, nawiasem mówiąc, po epickim prawie zakazującym produkcji żarówek o mocy ponad 100 watów, są teraz produkowane pod postacią emiterów ciepła. Podstępne, prawda?
Po połączeniu takich lamp szeregowo promieniowane ciepło jest natychmiast odczuwalne.Jednocześnie możesz spokojnie na nie patrzeć bez mrugnięcia okiem od jasnego światła. Prąd w tym obwodzie wynosi 410 mA. Oznacza to, że zużycie takiej wiązki żarówek wynosi około 100 watów, które są prawie całkowicie wykorzystywane do ogrzewania.
Zobaczmy, jak potężne są promienniki podczerwieni i do jakiego obszaru są przeznaczone. W Internecie bardzo łatwo jest porównywać różne modele.
Jak widać, większość grzejników zużywa 100 watów energii elektrycznej na ogrzewanie jednego metra kwadratowego. Dla porównania, spójrz na to, co się dzieje z chłodnicami oleju. Stosunek jest taki sam, takie same 100 watów na 1 m2 powierzchni.
Autor musi ogrzać niewielką powierzchnię roboczą o powierzchni około 3-4 m². Dlatego postanowił zamontować promiennik podczerwieni o mocy 300 W. Aby to zrobić, potrzebujesz 3 par żarówek.
Aby grzejnik był mniej lub bardziej wytrzymały, wykonamy ramę z aluminiowego narożnika. Autor ma kilka niepotrzebnych skrawków.
Żarówki wewnątrz ramy muszą być ustawione w taki sposób, aby odległość między osiami żarówki była równa odległości od osi skrajnej żarówki do krawędzi ramy. Brzmi jakoś sprytnie, ale myślę, że na rysunku wszystko jest jasne.
Odległość między rzędami żarówek powinna być taka, aby po 100 latach można było wymienić żarówki w przypadku awarii. Oznacza to, że należy pozostawić szczelinę między kolbami około centymetra. Autor tymczasowo łączy części ramy za pomocą śrub. Oczywiście musisz użyć kwadratu w tym samym czasie, w przeciwnym razie diabeł to okaże. Teraz w ramce musisz naprawić dwa zespoły, na których zostanie zamontowany odbłyśnik, czyli odbłyśnik.
Po tym, jak autor przymocował aluminiowe paski za pomocą nitów, rama stała się sztywna. Narożniki są podtrzymywane i można zastąpić śruby w ramie nitami. Oprócz śrub jednego rogu pozostawiamy możliwość odkręcenia go, na wypadek, gdyby nie udało się wkręcić żarówek.
A teraz część zabawy. Wykonujemy reflektor. Konwencjonalny odbłyśnik paraboli nie jest zbyt skuteczny. Odbłyśnik w postaci biparaboli jest znacznie bardziej skuteczny. Konwencjonalny odbłyśnik odbija część światła z powrotem do lampy, ale biparabol nie.
Do produkcji odbłyśnika potrzebujesz aluminium z puszek aluminiowych, ponieważ jest ono łatwe w obróbce i ma pożądane wygięcie.
Próbując przez długi czas, autor doszedł do wniosku, że lepiej jest wykonać zakręt mniej więcej w środku, aby pozostawić centymetr. I jeszcze jeden zakręt, za pomocą którego dwa segmenty przylgną do siebie.
Nity pomogą połączyć ze sobą dwa elementy. Ale aluminium w puszce jest bardzo cienkie i łatwe do rozerwania, dlatego z dwóch stron nakładamy podkładkę na nit. Taki projekt będzie znacznie bardziej niezawodny.
Teraz musisz przymocować brakujące elementy w ten sam sposób. Umieszczamy reflektor w ramie.
Montujemy reflektor za pomocą nitów. Najpierw centralne, które nie dochodzą do końca, a następnie skrajne. Dzieje się tak, ponieważ prześcieradła wiercą się i ciągle chcą trochę złożyć. A jeśli zacisniesz środkowe nity, arkusze mogą nie znajdować się w pozycji, w której potrzebujesz.
Odbłyśnik jest nieruchomy. Teraz musisz naprawić lampy, aby nie dotykały reflektora, ale były od niego oddzielone w pewnej odległości, wokół palca. Tak, niech będzie palec.
Wymagane będą paski aluminiowe o długości 9 cm, a punkty mocowania naboju do listew muszą być bardzo dokładnie oznaczone. Ponieważ jeśli jest krzywy, nie będzie można uzyskać drutu. Taśma ma szerokość od końca do końca.
Przymocuj paski do ramy za pomocą kwadratu. Naprawiamy naboje za pomocą nakrętek z nylonowym pierścieniem. Nie odprężają się przed wibracjami i nie trzeba im przeciwdziałać. Nie można mocno dokręcić nakrętki, ponieważ wówczas rozszerzy się z powodu nagrzewania i może pęknąć.
Teraz najważniejszy punkt - wkręcamy żarówki. Kompletne, ale można przekręcić.
Teraz okablowanie. Autor wykonał druty, które znalazł. Koniecznie umieść napiwki, a teraz izolacja. Drut musi mieć co najmniej 2 izolacje. Zwłaszcza jeśli chodzi o metal.
Umieściliśmy przełącznik podwójny, aby podzielić grzejniki na dwie linie. Aby to zrobić, dołączamy kawałek sklejki, na który następnie nakładamy przełącznik. Do zasilania grzejnika użyjemy trzyżyłowego kabla.
Teraz możesz to włączyć. Po naciśnięciu pierwszego przycisku świecą środkowe lampki. Strata mocy wynosi 100 watów. Po naciśnięciu drugiego klawisza pozostałe cztery lampy włączają się, a rozproszona moc wynosi już 200 watów.
A teraz dwa klucze razem.
To naprawdę się rozgrzewa. Po włączeniu czuje się ciepło jak od słońca. Jak siedzenie przed kominkiem. Jednocześnie światło z żarówek nie świeci i nie uderza w oczy. Nawet przez koszulkę ciepło natychmiast się przedostaje. Ogromnym plusem takiego grzejnika jest to, że natychmiast ogrzewa nie tylko obszar, w którym jest skierowany. Jeśli powiesisz takie 500 watów grzejników w czterech rogach garażu, nie możesz obawiać się zamrożenia w zimie. Tak, wyjdzie trochę drogo, 10 rubli za godzinę, ale możesz je włączyć tylko w razie potrzeby i nie ogrzewać pokoju z góry. I nie musisz czekać, aż się rozgrzeje.
Do zawieszenia lampy autor użył taśmy perforowanej. Dzięki niemu możesz łatwo regulować kąt lampy.
Z dwóch metrów ciepło z grzejnika jest wyraźnie odczuwalne, więc wszystko działa.
Dziękuję za uwagę. Do zobaczenia wkrótce!
Wideo: