» Elektronika » Wzmacniacze »Jednostopniowy wzmacniacz lampowy 6P5P SRPP

Wzmacniacz mocy z lampą jednostopniową SRPP 6E5P

Wzmacniacz mocy z lampą jednostopniową SRPP 6E5P


Obwód tego wzmacniacza opracowali wspaniali projektanci audio Alexander Bokarev i Alexander Rezvoy. Ogólnie rzecz biorąc, jest to rodzina wzmacniaczy w różnych wersjach, w których działają różne lampy - 6S15P, 6S45P, 6E5P ich kombinacje i na różne sposoby, uporządkowanie lampy wzmacniającej jest zorganizowane, co wpływa na kolor dźwięku. Wzmacniacz jest jednostopniowy, jednocyklowy, o mocy wyjściowej 1 ... 3 W, w zależności od rezystancji obciążenia.



Obwód wzmacniacza jest bardzo prosty, ale nieco niezwykły. Wspomniany SRPP jest angielskim skrótem, aw normalnym języku nazywa się go stopniem wzmacniacza z aktywnym lub dynamicznym obciążeniem lub cascode. Ten obwód ma sporo zalet i zostanie zastosowany, najczęściej nie w stopniach wyjściowych wzmacniaczy dźwięku, ale też tu dotarłem. Tutaj jego podstawową zaletą w porównaniu z klasyczną jednostopniową kaskadą jest brak prądu stałego przepływającego przez transformator wyjściowy. Pozwala to zrobić to drugie bez szczeliny niemagnetycznej, co znacznie zwiększa indukcyjność uzwojenia pierwotnego i nie pozwoli na „odpowiedź” odpowiedzi częstotliwościowej przy niskich częstotliwościach. Będzie więc bas. Ogólnie rzecz biorąc, w tym schemacie wymagania dotyczące głównego elementu - transformatora wyjściowego są bardzo ułatwione. To dobrze



W lampowych obwodach wzmacniaczy dźwięku jest jeszcze jedna sekcja, której konstrukcja wprowadza zauważalne zabarwienie dźwięku - przesunięcie stopnia wzmocnienia. Na powyższym schemacie jest zorganizowany przez rezystor R7, bocznikowany kondensator elektrolityczny i jest nazywany „automatycznym”. Oznacza to, że pożądane napięcie jest uzyskiwane, gdy prąd anodowy przechodzi przez rezystancję rezystora. Eksperymentalnie stwierdzono, że kaskady wzmacniające, w których katodach nie ma rezystora (lub dioda Zenera to inny sposób), brzmią najlepiej. Pozwala to na dokonanie „stałego” przesunięcia - dostarczenie ujemnego napięcia do siatki lampy. W potężnych lampach wzmacniających, w których napięcie to osiąga więcej niż kilkanaście woltów, jest ono zasilane z oddzielnego prostownika, tutaj można użyć ogniwa galwanicznego. Na podstawie eksperymentów stwierdzono, że ta metoda jest lepsza w sensie brzmienia wzmacniacza.



Fragment obwodu stopnia wzmacniacza z polaryzacją baterii. Dostępna jest bateria litowa 3,6 V.Co więcej, istnieją opcje z długimi przewodami do lutowania, co znacznie upraszcza sprawę - elementy takie jak mechanizmy zegarowe są lutowane słabo, z ryzykiem ich pojemności lub ogólnej wydajności, a niewiele osób ma spawanie kontaktowe o niskiej mocy.

Kaskada z odchyleniem przez ogniwo galwaniczne subiektywnie brzmi bardzo dobrze i upraszcza obwód. Ze względu na wysoką rezystancję obciążenia jego prąd rozładowania jest znikomy, a nawet element zegarowy działa przez wiele lat. Konieczne jest jednak okresowe sprawdzanie jego stanu - wraz ze spadkiem napięcia polaryzacji (rozładowania elementu) prąd anodowy lampy wzrasta, a ostatecznie przekracza dopuszczalny limit - lampa ulega awarii.

Istnieją różne metody sterowania, z których najprostszym jest okresowe sprawdzanie napięcia za pomocą „testera”. Pewnym i prostym sposobem wskazania rozładowania elementu jest połączenie szeregowe, w obwodzie anodowym, diody LED bocznikowanej przez rezystor. Rezystor jest wybierany w taki sposób, że gdy wzrasta prąd anodowy lampy (rozładowanie elementu w obwodzie polaryzacji), powstaje na nim spadek napięcia wystarczający do zaświecenia diody LED.

Co było używane w pracy.

Narzędzia, sprzęt.
Do produkcji obudowy wzmacniacza użyto piły tarczowej, wiertarki elektrycznej i szlifierki do powierzchni. Zestaw zwykłych narzędzi ręcznych - wkrętaki, szczypce, pilniki. Przydała się piła do metalu. Aby wywiercić otwory w płytce drukowanej, konieczne było wywiercenie małych otworów - 1 ... 1,5 mm. W przypadku instalacji elektrycznej - zestaw odpowiednich narzędzi, zrozumiała jest lutownica, a najlepiej dwa - średnie i większe, należące do nich. Do lakierowania - naczynia, pędzle, szmaty. Pistolet do klejenia na gorąco, naczynia do przygotowania mieszanki do nalewania. Multimetr, lepiej dwa. Konstrukcja lub specjalna suszarka do włosów do pracy z rurkami cieplnymi.

Materiały
Oprócz elementów radioelektrycznych potrzebowałem grubej sklejki do obudowy, cienkiej do obudowy kondensatorów, materiałów lakierniczych, taśmy izolacyjnej, wąskiej taśmy papierowej, drutu uzwojenia. Kawałek folii z włókna szklanego, ten sam kawałek aluminium o grubości 3 ... 5 mm. Drut montażowy, uchwyt, termotuba. Lut (używany bezołowiowy - cyna-srebro-miedź), topnik do niego. Krawaty nylonowe.

Tak więc, pomimo opisanego tutaj wzmacniacza, wszystko zaczęło się od montażu układu zasilacza - wysokiego napięcia prostownika-stabilizatora na tranzystorze polowym, stabilizatorów jarzenia.



Tutaj, sprawdzając działanie stabilizatorów, sprawdzając grzejnik igłowy - czy radzi sobie z odzyskiem ciepła? Ponieważ wzmacniacz pracuje w trybie „A”, prąd spoczynkowy jest stały i nie zależy od mocy wyjściowej - aby sprawdzić zasilacz, wystarczy zasymulować odpowiednią rezystancję, świeci się i już tam jest, i tak nie działa.



Oczywiście transformator wyjściowy można zmniejszyć, ale chodź w ten sposób - użyłeś nieco zmodyfikowanego transformatora sieciowego na toroidalnym rdzeniu pierścieniowym o łącznej mocy 400 W. Tutaj, w przeciwieństwie do klasycznych transformatorów wyjściowych, wymagania są znacznie niższe - minimalne przekroje - połowa uzwojenia wtórnego - pierwotna - druga połowa wtórnego. Dzieje się tak, jeśli uzwojenie wtórne łączy się szeregowo.
Wymagany współczynnik transformacji wynosi 20 ... 22.



Układ jednego kanału wzmacniacza, kondensatory są baterią, złożoną z kondensatorów z dielektrykiem papierowym i papierowo-olejowym, zwykle uważa się, że ich zastosowanie jest bardzo korzystne dla dźwięku wzmacniacza lampowego. Ich torba, uzyskana przez dużą liczbę lotów na pchli targ, jest sortowana i dobierana do myśliwców odpowiednich do napięcia. Te ostatnie są podzielone na cztery równe części.
Układ wzmacniacza jest zamocowany zawiasowo na kawałku grubej sklejki, dzięki czemu konstrukcja może zostać przeniesiona ze stołu do system głośników do słuchania, ciekawe, co się tam wydarzyło.



Okazało się to jednak bardzo dobre, ale w gotowym projekcie będzie jeszcze lepiej - dodatkowe przewody odejdą, połączenia zostaną skrócone.



Wyhodowano ogromny bank kondensatorów. Dwa w osobnym pudełku - w celu zoptymalizowania układu wzmacniacza. Ogólnie rzecz biorąc, w tym projekcie podjęto silną wolę, aby zwrócić maksymalną uwagę na jakość dźwięku, reszta to masa, wymiary, moc wyjściowa - po drugie. Stąd konstrukcja jednostopniowa - mniej zniekształceń, ogromne transformatory wyjściowe i papierowe baterie kondensatorów.

Tak, kondensatory. Oddzielne kondensatory ostrożnie usunięto z blaszanych obudów, trzeba było majstrować przy piłce do metalu i uformować w kompaktowe baterie, dwie baterie odizolowane od siebie, o pojemności około 100 mikrofaradów, o napięciu co najmniej 500 V. „Zdejmowanie” kondensatorów papierowych, zdaniem kolegów, korzystnie wpływa na dźwięk, a także znacznie zmniejsza wymiary baterii. Dolne kondensatory akumulatora są wypełnione olejem i nie zacząłem z nich zdejmować obudowy. Tuleje wykonane są z grubego cynowanego drutu miedzianego.



Ściany skrzynek na baterie kondensatorów są wycinane z cienkiej sklejki, po lakierowaniu skrzynki są sklejane gorącym klejem, same baterie są w nich umieszczane i wypełniane żywicą epoksydową zmieszaną z suchym, przesiewanym piaskiem. W rogach skrzynek, przed wylaniem, wkładane są segmenty kołka M6 z nakrętką i wzmocnioną podkładką, aby utrudnić wyciągnięcie.



Obudowa obwodów lampowych jest dość osobliwa i wynika z masy i położenia zacisków dla dość dużej liczby elementów radiowych „instalacyjnych” - kondensatorów elektrolitycznych dla wysokich napięć roboczych, transformatorów, dławików, paneli lamp. Elementy te są mechanicznie mocowane, często mają z jednej strony krótkie twarde przewody, doskonale spełniające rolę płatków stykowych dla mniejszych elementów. Duże elementy są montowane na podwoziu z małą „piwnicą”, na której wydawane są wnioski. W piwnicy podwozia z reguły cała instalacja odbywa się metodą zamontowaną.

Na „obudowie” leży płyta ze sklejki do instalowania złączy zasilających - jedna do podłączenia napięcia żarnika lamp, druga do napięcia anody. Początkowo planował użyć DB-9, takich jak te używane do portów COM jednostki systemowej komputera i gniazda dla nich, pomyślał, wzmocnił to miejsce o 2RMG.



Wystające skrzynki baterii kondensatorów służą jako doskonała podstawa dla wzmacniacza w stanie odwróconym, „montażowym”, co jest bardzo wygodne podczas konfiguracji i finalizacji, nie trzeba wyciągać lamp z paneli, można je włączyć wraz z nimi, zmierzyć niezbędne parametry. Pozostaje tylko zainstalować złącza zasilania. Do tej pory wzmacniacz pracował, przepuszczając przewody zasilające przez otwory w złączach.



Akrobata dwóch braci. 2RMG, uszczelniony, a nie khukh-mukhra, wzmacniacz można teraz włączyć pod wodą. Jeden dla żarzenia, drugi dla napięcia anodowego.



Gotowy wzmacniacz, tylny układ zasilacza, będzie w osobnej obudowie.



Widok instalacji, elementy nie pokazane na schemacie - po dwa rezystory 100 omów, dla każdej pary lamp - sztuczny środek światła - znacznie redukuje tło.



Wybór obwodów wzmacniacza o podobnej topologii:

srpp.doc [430,5 Kb] (pliki do pobrania: 509)
Wyświetl plik online:
1.5
4.5
1

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
17 komentarze
Autor
Kolego, wydaje się, że nie rozumiesz o czym mówisz. Obwody jednosuwowe a priori działają dokładniej, w przypadku UMZCH są to mniej zniekształceń w obszarze, który jest bardzo wrażliwy na nasz słuch. Gdy pozwala na to akustyka, różnica jest słyszalna bardzo dobrze i wcale nie na korzyść obwodów push-pull! Stąd wynika, co następuje - aby pozbyć się niedociągnięć obwodów jednocyklowych transformatora. A niska moc dla obwodów lampowych postrzega się zupełnie inaczej. Konieczne jest jedynie stosowanie wystarczająco czułej akustyki. Tutaj, między innymi, jest tylko jeden stopień wzmocnienia! W celu minimalizacji zniekształceń. Moc do mieszkania jest więcej niż wystarczająca. Skąd bierzesz 100 watów lamp w domu?
kamil
Jeśli chodzi o wzmacniacz ... zdecydowanie nie zrobiłbym tego. Jedyną sztuczką jest to, że podjęto próbę pozbycia się polaryzacji prądu stałego przez transformator wyjściowy. To seria gier, które nie są warte gry. Prąd upływowy kondensatorów będzie nadal wynosił .... nawet MBCH. Odnosi się wrażenie, że ludzie po prostu wymyślają inny rower. Transformator wyjściowy jako główna część wzmacniacza wcale nie jest przemyślany. Jeśli chodzi o prąd polaryzacji transformatora wyjściowego, to znaczy specjalne metody uzwojenia transformatora wyjściowego na żelazku dwubelkowym typu PL i obwodzie wyrównującym prąd anodowy lam, wybierając prawidłowe napięcie polaryzacji na siatkach sterowania poprzez spadek napięcia w opornikach katodowych stopni wyjściowych push-pull. Możesz zwiększyć moc do 100 watów i nie angażować się w te chimery w 1 ... 3 waty.
Autor
W jakim sensie Zasilacz jest osobny, wszystko jest zarówno mostem, jak i stabilizatorem.
Gość Alexander
Czy most jest słaby zamiast Conderoff?
Autor
Tak, a przewodnictwo, jeśli jest stosowane prawidłowo, daje bardzo dobre wyniki. Przychodzi na myśl zwolennik Andrei Chufolli. Prawie to samo z tranzystorami polowymi. Bardzo dobry wzmacniacz, zebrałem go, na wejściu umieściłem wzmacniacz napięcia na 6N6P we włączeniu „paszportowym”. Wzmacniacz został zabrany na przesłuchanie w salonie sprzętu gościa, właściciel był bardzo zasmucony - grał znacznie lepiej niż jego urządzenia fabryczne.
Autor
Dziękuję Na zewnątrz nie tyle piękna - były to warunki mieszkaniowe dla osób niepełnosprawnych. Wzmacniacz dźwięku jest bardzo dobry, a moc wystarczająca, ale czułość jest niska - tylko jeden stopień wzmacniacza. Wymagana wrażliwa akustyka. Lepiej jest dodać wzmacniacz napięcia na triodzie, ten sam 6N1p. Spakuję ducha, przerobię obudowę i dodam stopień wejściowy i mogę sprawić, że lampy w stopniu wyjściowym będą mocniejsze, na co pozwala zasilacz. Kupiłem lampy w Petersburgu na rynku radiowym. Jakoś dość niedrogo, ale to było sto lat temu. Lampy można zamówić pocztą na stronie internetowej Istok2.
Och dzięki!
Piękno jest niesamowite!
Ta dziura została przypięta;) przewodnictwo, choć oczywiście są ogromne zalety.
Gdzie można kupić radzieckie lampy w Petersburgu?
Autor
Tak, po prostu nie było innych możliwości w mieszkaniu.
Tak, zapomniałem. Cóż, jest łatwiejsze niż aluminium. Można to zrobić pięknie w warunkach domowych. Art. Nie wpłynie to na parametry wzmacniacza (jeśli zostaną spełnione wszystkie podstawowe wymagania dotyczące kompatybilności elektronicznej). Sprawdzone))
Z całym szacunkiem, jaki to kaprys - zrobić na drewnianej ramie?
Jesteśmy rodzajem „domowej roboty”, a nie „Audioprtal”.
Autor
Hmm, nigdy nie przyszło mi to do głowy. Ale naprawdę. Dziękuję
Tak, możliwy efekt mikrofonu jest oczywiście czysto ezoteryczny, ale możliwość uszkodzenia płyt ostrym ziarnem piasku, gdy epoksyd stwardnieje lub przy zmianach temperatury, jest wyraźnie niezerowa, chociaż jest również bardzo mała.
Autor
Istnieje takie stwierdzenie, że metalowa obudowa kondensatora psuje dźwięk. Nikt nie wie, kto to słyszał i na jakim sprzęcie zakorzenione zostało stwierdzenie - ludzie, którzy chcą „pewnego rodzaju” dźwięku, przenoszą niefortunne pojemniki do drewnianych skrzyń. Oczywiste jest, że jeśli występuje pozytywny moment, to jest on mikroskopijny, w porównaniu, powiedzmy, ze zmianą obwodów lub trybów. Ale w tym przypadku -
połączenie przyjemnego z przyjemnym - oprócz możliwego efektu ezoterycznego wymiary akumulatora zmniejszyły się co najmniej trzykrotnie. I wlewając żywicę epoksydową - nie pozostawiaj tego samego wysokonapięciowego gizmo krążącego wewnątrz obudowy.
Ale czy dobrze jest oderwać pełnoetatową obudowę od kondensatora, a następnie napełnić ją żywicą epoksydową piaskiem? Jaki jest sens?
Autor
Cóż, tak, tak. Nawiasem mówiąc, tak, przyszedł do mnie przyjaciel - basista, z jego „łopatą”, włączyliśmy go do tego wzmacniacza z głośnikami, był pod wielkim wrażeniem.
Uważaj, istnieje ryzyko przeciążenia!

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...