Witam, autor stworzył takie narzędzie jak tester-dialer z improwizowanych materiałów.
Zajęło to:
LED (kolor nie ma znaczenia)
Etui ze starego flamastra (lub czegoś podobnego)
3 rozładowane baterie (idealna jest latarka z zapalniczki).
Autor użył skrzynki lutowniczej. Malujemy na czarno, wykonujemy otwór na LED i jeszcze jeden na drut.
Przylutowujemy jedną krawędź czarnego drutu do gwoździa i wkładamy go do obudowy długopisu, wkładamy drugą krawędź tego drutu do środka skrzynki przez otwór wylotowy, jest on niebieski połączony pośrodku (oczywiście przewody można stosować w dowolnym kolorze, ale dla zachowania przejrzystości zastosowano przewody o różnych kolorach). Przylutujemy czerwony drut z jednym końcem do drugiego gwoździa i włożymy go do dolnej części obudowy, dla niezawodności można go przykleić gorącym klejem.
Drugi koniec czerwonego drutu jest przylutowany do plusa pierwszej baterii. Łączymy minus diody z minusem trzeciej baterii.
Aby narzędzie działało poprawnie, musisz poprawnie podłączyć diodę LED, to znaczy nie mylić plusów i minusów. Nowe nogi diodowe o różnych rozmiarach dłuższe nogi to plus. Cóż, jeśli dioda była już w użyciu, a jej nogi są tego samego rozmiaru, to patrzymy na samą diodę, a noga, która pochodzi z większego rogu, jest minus druga noga jest z pewnością plusem. I gdzie jest plus i minus, które ustaliliśmy. Następnie lutujemy żółty przewód do minusu diody i akumulatora, a dodatnią nogę diody do niebieskiego drutu. Teraz łączymy wszystkie trzy baterie ze sobą i naprawiamy taśmę elektryczną.
Sprawdźmy jego wydajność; wszystko działa idealnie. Montujemy wszystko w obudowie za pomocą pincety, wkładamy diodę do otworu i przyklejamy. Baterie można wymienić w dowolnym momencie, usuwając końcówkę.
Sprawdzamy ponownie zmontowane.