Osoba mieszkająca we wsi, ale pracująca w mieście, często musi iść do pracy i wrócić. A jeśli latem przyjemnie jest pojeździć po mieście rano, na mrozie, to jesienią, a zwłaszcza zimą (a w naszej okolicy zima trwa co najmniej 6 miesięcy), nie ma przyjemności wałęsać się na 50 km tam iz powrotem. Okazuje się, że kiedy wychodzimy, jest ciemno, a kiedy wracamy, jest również ciemno. Ale jazda jest konieczna. I przy każdej pogodzie, w deszczu, śniegu, śnieżycy.
Dla większego bezpieczeństwa postanowiłem zainstalować światła przeciwmgielne, tak aby świeciły ciepłym żółtym światłem, a nie w obliczu nadjeżdżających samochodów, ale tylko wzdłuż krawędzi drogi, na poboczu drogi, co pomaga mi lepiej widzieć krawędź drogi i boczny pas. W sklepie samochodowym jest dużo świateł przeciwmgielnych. A ceny nie są słabe, a moc wynosi również od 20 do 400 watów. Jednak kierując się parametrami ceny, niezawodności, mocy i wydajności, wybrałem ... niedrogie chińskie reflektory LED. W rzeczywistości są małe, cena jest dwa razy niższa niż w najtańszych reflektorach przeciwmgielnych, zużycie prądu jest prawie 5 razy niższe. Ponadto projektory mają metalową obudowę IP65, szkło 6 mm i mogą pracować w każdych warunkach pogodowych i klimatycznych.
Co jest potrzebne do wdrożenia tego pomysłu:
1. Dwa reflektory LED ERA 10W 2700K
2. Chiński falownik 12 V do 220 V 100 W.
3. Podwójnie izolowane przewody
4. Dobra taśma elektryczna
Miejsce instalacji falownika nie zostało wybrane przypadkowo, pierwszy raz zainstalowałem go bezpośrednio w komorze silnika i po sześciu miesiącach zimowego użytkowania spłonęło. Jak widać na rysunku, obudowa falownika jest zmodyfikowana, wszystkie niepotrzebne otwory są uszczelnione dwustronną taśmą, a otwór dla wbudowanego wentylatora jest pokryty cienką siatką, aby chronić go przed śniegiem i rozpryskami wody.
Napięcie falownika 12 V jest pobierane z zapalniczki i przez dodatkowy przełącznik dwustabilny o maksymalnym prądzie wynoszącym co najmniej 5 amperów, przepuszczamy przez przedział pasażerski i otwory za kuchenką do przedziału silnikowego w pobliżu nóg pasażera.
Napięcie wyjściowe 220 V z falownika za pomocą drutu z podwójną izolacją odbywa się pod zderzakiem, w którym montowane są projektory.
Jak widać na zdjęciu, warunki dla dwóch lat działania reflektorów w naszym regionie są bardzo trudne, ale pomysł okazał się słuszny.