Było kilka powodów, dla których warto napisać ten post. Zła pogoda (deszcz, nic nie robić na podwórku). Wspieraj lokalny przemysł samochodowy. Podziel się przemyśleniami na temat tego rodzaju aktywności. Publikacja (ostatnio) szklarni-szklarni, jej „wyposażenia”.
I tak do rzeczy ....
Dużo mówią o zaletach dołów kompostowych, ale osobiście nie mam przyjaciół, którzy je mają. Chociaż nie zaprzeczają również, że rzecz jest przydatna. Przez długi czas sam to robił, stawiając wszystko, co mogło wyprzedzić. W rezultacie dwa lata później otworzył „miejsce pochówku” i nie mógł wyciągnąć otrzymanego „dobra”. Plagi ziemniaków i pomidorów, niczym sznury, przekręciły cały kompost. W skrócie zrezygnowałem z tego przedsięwzięcia.
Od jakiegoś czasu powrócił do tego przedsięwzięcia (jak pług). Tak więc „powoli”, równolegle z innymi pracami, zaczęto projektować kruszarkę-młynek do wszystkich „gnijących” odpadów. Począwszy od odpadów stołowych, po strzępy gałęzi. To znaczy, aby położyć kruszony materiał w wykopie, aby uzyskać wysokiej jakości kompost. Zdjęcia wykonane w zeszłym roku będą zbiorowe, ale wszystko będzie jasne.
Jak to się wszystko zaczęło, na zdjęciu w rogu (wyróżnione) pierwsze półfabrykaty przyszłej szlifierki. To zdjęcie półfabrykatów wciągarki, o których już „energicznie” rozmawialiśmy.
Przykłady helikopterów w internetowym „morzu”, każdy ma swoje zalety i wady. Usiadłem na szlifierce bębnowej z trzema nożami tnącymi. Wziął noże ze strugarki. Zdjęcie bębna (jak moje), ale z Internetu, nie zrobiłem własnego zdjęcia.
To prawda, że mocowanie noży jest nieco inne. Bardziej udany.
Wałek, silnik elektryczny. Moje położenie i układ wkładki (inny kąt) jest nieco inny. Ale tutaj możesz fantazjować.
Oczywiście konieczne było „zamknięcie” konstrukcji.
Zdjęcia z witryny „Zrób to sam", może ktoś widział.
I tak się dzieje ze mną.
„Zbierz” w pojemniku, a następnie wlej do sterty kompostu. Oto wynik. To jest wczoraj, od stołu. Jest tam wszystko i marnotrawstwo ryb (gotowane ryby galaretowane mięso) oraz wszelkiego rodzaju środki czyszczące i skórki arbuza, ogólnie wszystko, co gnije.
Latem miażdżę trawę z pielenia ogrodu, kładę masę gruntową małżonka pod roślinami.Pomaga utrzymać wilgoć, chroni rośliny przed „skórką”. Jest także rodzajem nawozu naturalnego.
Kupa jest wypełniona, gnije dla siebie cicho, sprawdzając jesienią (zrywając warstwę), wiele robaków gnojowych wilgotnych (nawet wpisanych w wiadrze do połowów zimowych). Tak więc proces przebiega normalnie. Latem czasami rozlewam kompost wodą. Jak wszystko, odpowiem na pytania, jeśli się pojawią.
Wynik w piwnicy ... To żona, jej zasługa. Właśnie mam przekąskę.