» Lampy » Do fotografa »Szybka zrób to sam digitalizacja podręczników

Szybka digitalizacja podręczników zrób to sam


Wnuczka jest już na drugim roku studiów, a temat nadal nie stracił na aktualności.

Jakieś pięć lat temu, kiedy wnuczka w 9 klasie przygotowywała się do egzaminów, odkryłem nieprzyjemny problem; Tornister zebrany przez wnuczkę był już na wagę.

Chodzi o to, aby nosić go do szkoły i z powrotem, nie narażając zdrowia, musisz zaprzyjaźnić się z parą - trzema lojalnymi młodymi mężczyznami - akceleratorami.

Cóż, problem już nadszedł, rozwiążemy go bez chłopców. Dzięki emerytury dziadka wnuczka nabyła większy ekran i niezbyt drogi tablet.

Do tej pory postanowiono używać tabletu jako zwykłego czytnika tylko w kolorze. Zainstalowałem specjalny program na tablecie, aby ułatwić czytanie elektroniczny książki, strony są przewracane palcem, ponieważ w zwykłej książce skalę można łatwo zmienić.

Nie miałem własnego skanera, a pożyczanie od nieznajomych jest kłopotliwe, a każdy, kto skanował duże ilości dokumentów, wie, że to także obowiązek. Zdecydowano o digitalizacji materiałów szkoleniowych za pomocą aparatu cyfrowego.

Po przeczytaniu i przestudiowaniu materiałów na ten temat w Internecie, prosty osprzęt Aby obsługiwać aparat jako skaner, przycięty aluminiowy panel boczny z kompozytu (Alucobond).









Szybka digitalizacja podręczników zrób to sam





Proces ten jest teraz znacznie szybszy i łatwiejszy. Przed digitalizacją książki aparat jest wyśrodkowany na środku strony, przesuwając płytkę regulacyjną. Przyciski powiększania otaczają całą stronę. Pozostaje przewracać strony i nacisnąć przycisk migawki. Szkło mocujące strony jest antyrefleksyjne, dlatego nie ma krytycznego znaczenia dla oświetlenia. W pół godziny pracy możesz zdigitalizować do 250 stron książki. Oczywiście jakość wydruku na skanerze jest wyższa, ale praktyka udowodniła, że ​​taka jakość wystarcza do czytania książek. Do digitalizacji dokumentów użyto prostego narzędzia JPEG do PDF.

I tak wnuczka ma już wszystkie materiały edukacyjne w formie elektronicznej, zapisane na dysku flash, a ona wchodzi do klasy szkolnej z małym modnym plecakiem, w którym jest tylko lekki tablet i kilka notatników z długopisami.
10
10
10

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
9 komentarze
Ojciec przyszłego studenta
Skanery książek zwykle używają aparatów cyfrowych o rozdzielczości co najmniej 16 megapikseli. W przypadku programów rozpoznających rozdzielczość obrazu jest bardzo ważna. Bez rozpoznawania tekstu niewygodne jest korzystanie z podręcznika fotograficznego (bez rozdziałów, bez stron, bez hacklabów), za każdym razem przegląda się kilka zdjęć. Łatwiej jest wyciąć oprawę i przejść przez arkusz przez skaner płaski. Sam pomysł digitalizacji całego bagażu szkoleniowego jest SUPER
W dobrym świetle i od samego początku - i nie rozpoznajesz zdjęcia? Cóż, jeśli używasz tylko aparatu o rozdzielczości 3 megapikseli ...
Ale zdjęcie nie zawsze jest rozpoznawane, a skaner można ustawić na minimum dla tekstu.
Tylko tyle zabraniało pisania w nich czegokolwiek. I zabronili moim dzieciom podręczników - książek bibliotecznych, zaprojektowanych na kilka lat: jeśli w nich piszesz - musisz zapłacić za uszkodzony podręcznik.
Co ma z tym wspólnego podręcznik? Nie piszą do nich.

Podkreśl, przeczytaj dwa razy (trzy razy). Zrób ślady upraw. Na końcu wyróżnione jest Notatki itp.
Pamiętaj, kiedy uczył się w ciężkiej radzieckiej szkole. Podręczniki ciągnęły tożsamość i prawie nie były tam potrzebne. Nic w nich nie napisano. Tylko zadanie, który akapit i jaka (do diabła) liczba zadań w domu. I to było 45 minut. uwięzienie ...
Co ma z tym wspólnego podręcznik? Nie piszą do nich. Autor nie sugeruje wymiany zeszytów.
Szybkość fotografowania jest o rząd wielkości wyższa niż prędkość skanowania. Inną rzeczą jest to, że być może można pobrać wiele podręczników. Mówię „może”, ponieważ nigdy nie interesowałem się tekstami odpowiednich podręczników szkolnych.
Skan nie jest łatwiejszy niż ten płot ogrodowy? Prawie każdy ma teraz skaner - rzadko widzisz w domu drukarkę, głównie wszystkie urządzenia wielofunkcyjne. Podobnie w przypadku pewnego programu Fine Reader, jeśli skanujesz, to natychmiast go rozpoznaje. Będzie można nosić tekst, a nie „tony” obrazów tego tekstu ...
... Krótko mówiąc ... Nie widzę tu żadnej użyteczności, przepraszam ...


... Ach, przepraszam ... bez czytania napisałem na podstawie zdjęć ....
Może tak - może każdemu łatwiej to zrobić, jeśli skaner jest trudny do znalezienia ...
Aparat cyfrowy nie digitalizuje, ale robi zdjęcia (zwykle proste w formacie jpg). To jest początkowy etap ... „digitalizacji”.
Pamiętaj, że istniała moda na elektroniczne notebooki i wszelkiego rodzaju organizatorów przypomnień. Ogólnie rzecz biorąc, jak się okazało, wszystkie te bzdury. Zapomniałem, co wpisałem (nagrałem) w elektronicznym organizatorze! A na komputerze, gdy pracuje się z tekstem i danymi, jest również zapominane ... Wielokrotnie włączam „Wyszukiwanie” na własnym komputerze, ponieważ nie pamiętam, gdzie „informacje” i tak dalej. Ale, jako impuls, nieoceniona usługa ... :)
I kolejną rzeczą jest praca z tekstem książki i TWOIM piórem, ołówkiem, flamastrem (gumką) w notatniku, na arkuszu, w kalendarzu ... Pamiętam, jaki kolor został wykonany, pamiętam wnioski (podkreślone, zakreślone itd.). Pamiętam, na której stronie znajduje się inna pamięć dla osoby ... Pamiętam czytelnika przez długi czas, jak jeden amerykański prezydent zapamiętał nazwiska ludzi, których spotkał. Wszyscy zastanawiali się, jak pamięta. I zapisał imię, nazwisko i pożądaną odpowiedź na kartce ... a potem rozerwał na kawałki. I znowu spisał (już z pamięci) i podarł go.

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...