Wiosna nadchodzi. Obudź się po hibernacji letni mieszkańcy, ogrodnicy i ogrodnicy - w skrócie, agrarianie. A jeśli nie zainterweniuję w porę moją radą - to nie ma znaczenia. Po pierwsze, łatwo się bez nich obejść, po drugie, wiosna zdarza się każdego roku, a po trzecie, porady nie wymagają jedzenia i nie ulegają pogorszeniu. Myślę, że moja rada od dawna jest znana żubrom technologii letnich domków, ale w końcu początkujący nabywają również domki i ogrody warzywne. Z nimi chciałbym podzielić się pewnymi sztuczkami z kraju.
Siew i sadzenie to dość pracochłonna sprawa. Nie będę tu mówić o hodowli konkretnych przedstawicieli warzyw i aromatycznych ziół. Oczywiste jest, że nasiona różnych roślin są inaczej osadzone w glebie. Pragnę tylko zauważyć, że siew „masowy” jest mniej czasochłonny niż sadzenie nasion lub kiełków w glebie pojedynczo. Ale siew ma duży minus. Po tym często okazuje się, gdzie jest gruby i gdzie jest pusty. A stąd dodatkowa praca: przerzedzanie, przesadzanie lub dojenie. A jeśli małżeństwo wyszło na środku wiejskiego ogrodu, to aby to naprawić, potrzebujesz permutowalnego rusztowania.
Sadzenie jednego lub dwóch ziaren to także wyczerpująca praca. Dokończ łóżko - plecy wyschną. A kiedy papier toaletowy zaczął być wystarczający do jego bezpośredniego użycia, zaczęliśmy go używać w technologii ogrodniczej, to znaczy zaczęliśmy go wklejać z dodatkiem galaretki skrobiowej z buraków, marchwi, rzodkiewki i innych upraw.
Robimy to w ten sposób. Na stole kładziemy końce kilku rolek, pozostawiając same rolki na podłodze. W naczyniach wymieszaj nasiona pastą i rozłóż cienką warstwę na desce do krojenia oraz pincetą na papierze. Gdy klej wysycha, ponownie owijamy papier nasionami w rolce. Przed przyklejeniem nasion na papierze przechowujemy je w plastikowych torbach na śniegu. Następnie suszymy, przesiewamy, aw lutym wklejamy na papier. Nie jest trudno rozłożyć wstążki wzdłuż łóżka, posypać ziemią - tym bardziej.
I jeszcze jedna sztuczka. To tak, ale lubię piękne stworzenie wykonane z żywej czekolady i mające idealny aerodynamiczny kształt. To stworzenie jest niedźwiedziem. Powtarzam, to stworzenie jest bardzo piękne, ale niestety bezlitosne dla roślin i trudno z nim walczyć. Czego ludzie po prostu nie wymyślą, jeśli się go nie pozbędą, to przynajmniej chroń rośliny przed tym rabusiem. Obserwując zwyczaje niedźwiedzia zauważyłem, że jej zachowanie nie jest pozbawione zdrowego rozsądku.Nie biegnie po powierzchni, chyba że wyciągniesz go z ziemi, a także nie porusza się na wielkie głębokości. Podobnie jak torpeda, wchodzi w warstwę powierzchniową gleby, czasami pozostawiając nawet widoczne „łamacze” ziemi.
Oczywiście jej zachowanie jest zrozumiałe. Na głębokości dość gęstej ziemi. Czołgać się po powierzchni - proszę kruki na przekąskę. Warstwa powierzchniowa ziemi jest z reguły luźna, niedźwiedź łatwo się w nim porusza, a jego ulubiony system korzeniowy roślin jest tutaj najbardziej rozwinięty. Jeżeli jednak na drodze niedźwiedzia napotka się niejadalną przeszkodę (na przykład w formie puszki), wystaje ona 3–4 cm nad powierzchnię ziemi i wsuwa się w nią 5… 6 cm, a niedźwiedź nie ma wystarczającej „inteligencji”, by pełzać po tej przeszkodzie na górze lub czołgać się pod nim. Ma jedną zasadę - ominąć tę przeszkodę.
Na tym „poślizgu” niedźwiedzia zbudowaliśmy ochronę roślin. Sadzonki zaczęto sadzić w puszkach spod piwa, wody, konserw, po uprzednim usunięciu dna. Ściany słoika nie zakłócają rozwoju łodygi i systemu korzeniowego rośliny, ale wytrzymują oblężenie niedźwiedzia. Pokojowe współistnienie niedźwiedzia i roślin trwało dwa sezony, potem sprzedali domek, a ja nie miałem czasu na zakończenie eksperymentu. I miałem się dowiedzieć: czy plastikowe bariery staną przeciwko niedźwiedziowi, czy nie zabierze ich to jadalnego przysmaku?
Jeśli ktoś próbował już plastikowej zbroi, odpowiedz, jeśli nie, spróbuj napisać o wynikach wojny z tym uroczym stworzeniem, które ludzie bezlitośnie biją, ponieważ nie potrafią czytać i żyć zgodnie z prawami określonymi przez Naturę. A potem przykleiłbym w ogrodzie małą tabliczkę z napisem: „Medvedka pod groźbą egzekucji nie jest dozwolona!” - i to do końca.
________________________________
W daczy przeszkadzają nam nie tylko niedźwiedzie, ale są też stworzenia i jeszcze gorsze, choć mniejsze. To nienasyceni krwiopijcy: komary i muszki. Kiedyś napisałem do mojej wnuczki wiersz, opowieść, która daje prawdziwy opis wojny letnich mieszkańców z tymi wszystkimi gryzącymi, ssącymi, piekącymi złymi duchami. Może te linie nie są tu w pełni odpowiednie, ale zaryzykuję.
I nadchodzi święta wojna
Zło pędzące za armią,
Nie ważne jak ją zabiją,
I znowu żyje.
Z impotencji - niebo w klatkę, Jak okręt podwodny pod wodą, Niedźwiedź unosi się pod ziemią, Tnie korzenie jak kosę.
Jak płatki czarnej piany
Kot spada z nieba.
Komary włączające syreny,
Pędzi z włócznią w pogotowiu ...
Wnuczka naprawdę lubiła komary z włócznią. Ale wracając do prozy życia. Aby jakoś chronić dom przed inwazją komarów, gazy, druty, nici, siatki plastikowe są wypychane na okna i otwory okienne. Sieci stalowe rdzewieją i zapadają się, tworzywa sztuczne pod wpływem słońca rozkładają się i kruszą. I jeszcze jedna niedogodność tak wzmocnionych sieci - stłumione sieci szybko pokrywają sadzę, kurz, tłuste i trudno je umyć.
Po przejrzeniu całej gamy sieci byłem przekonany, że najlepsze sieci pochodzą z drutu ze stali nierdzewnej, włosia końskiego lub nici kapronowych. Są trwałe, nie powodują korozji, nie boją się słońca i wiatru. Powierzchnia ich żył jest gładka, więc siatkę można łatwo umyć szczotką do włosów z roztworem mydła. Co więcej, robię siatki ogrodzeniowe zdejmowane, ponieważ w zimie nie ma potrzeby wbijania ich w okna i drzwi.
Kiedy sezon na komary zaczyna się w oknie kuchennym, zdejmuję jeden zawias jednostki okiennej z zawiasów i umieszczam ramkę z siatką na swoim miejscu (ryc. 5). Rama jest połączona z drewnianych prętów o przekroju 40 x 30 mm. Od góry do dołu w środku ramy przez pręty poprzeczki przepuszczono stalowy pręt o średnicy 5 ... 8 mm. Wędka ta chroni przed nocnymi dwunożnymi nieproszonymi gośćmi - tatą, dla której siatka nie jest przeszkodą. W otworze okiennym rama jest przymocowana za pomocą drucianych szpilek lub dużych gwoździ, które swobodnie wchodzą do odpowiednich otworów w ramie i w ramie okna.
Dla otworu balkonowego wykonałem tę samą wyjmowaną ościeżnicę, która na lato jest montowana na ościeżnicy z boku balkonu ze zdejmowanymi zawiasami i otwiera się wewnątrz balkonu.
Przez dziesięć lat pracy na ramkach nie pojawił się ani jeden zmarszczek. Wyglądają jak pierwszy dzień stworzenia. Kiedyś napisałem w „Little Tricks”, jak zabić komara, nie brudząc sufitu ani ściany. Teraz pozbyliśmy się tego problemu, z wyjątkiem sytuacji, gdy czasami zapominamy zamknąć drzwi balkonu, komar z włócznią wskakuje i chowa się. A gdy tylko zaśniemy, nie spowolni go.
Ale te siatki mają jedną wadę. Jeśli przypadkowo w nie dziurawisz dziurę, zszywanie jej to martwa sprawa. Ale było wyjście. Wokół otworu za pomocą pędzla nałóż warstwę wodoodpornego kleju („Moment”, „Phoenix”, „Contact”, „Mars” i inne). Pozostaw warstwę do wyschnięcia, a następnie nałóż kolejne warstwy, aż „rana” się zagoi. Trzymam ramy pod łóżkiem.