Wczasowiczom często trudno jest rozpalić ognisko. Zwykłe mecze często nie radzą sobie z zadaniem, gdy jest wietrznie lub deszczowo, a także zwykłe zapalniczki. Rozwiązaniem problemu może być obecność zapałek na benzynie. Spróbujemy teraz dokonać takiego dopasowania.
Jak dokładnie to zrobić, rozważymy po zapoznaniu się z wideo
Czego potrzebujemy:
- używana puszka CO2;
- wiertło;
- wiertło;
- narzędzie do gwintowania;
- antena;
- wata;
- drut miedziany.
Przede wszystkim musimy wywiercić wszystko, co jest niepotrzebne u podstawy szyjki puszki. Autor używa specjalnej maszyny, w przypadku której nie można użyć konwencjonalnego wiertła i wiertła do średnicy szyi.
Następnie bierzemy narzędzie do cięcia nici i przecinamy nić wewnątrz szyi.
Teraz musimy zacząć sam mecz. Bierzemy przedmiot i przecinamy nić pod średnicą szyjki puszki.
Konieczne jest upewnienie się, że mecz swobodnie wszedł i opuścił spray. Zaostrzamy koniec meczu za pomocą pilnika jak końcówka śrubokręta.
Następnie wytnij kawałek anteny, aby wstawić go do zapałki. Antena w tym przypadku będzie służyć jako czapka, która będzie trzymać knot zapałki.
Jako knot możesz użyć zwykłej waty. Bierzemy watę i owijamy ją zapałką cienką warstwą.
Na watę nawijamy drut miedziany na całej długości zapałki.
Zakładamy czapkę na zapałkę, aby na końcu wata wyglądała. Nakładamy również uszczelkę zapałkową, która zapewni szczelność i nie pozwoli na wyciek benzyny z podstawy.
Mecz jest właściwie gotowy. Pozostaje tylko dbać o montaż krzemieni. Aby dołączyć krzemienie, autor tworzy ramkę i drut. Drut musi być tylko zgięty i przyspawany do puszki natryskowej. W ten sposób uzyskujemy możliwość bezproblemowego wkładania krzemieni do ramy. Według autora krzemienie mogą przyklejać się do kleju.
Do dekoracji możesz zrobić dziurę w górnej części zapałki i włożyć tam ucho do łańcucha.
Mecz jest w końcu gotowy. Pozostaje tylko wlać benzynę do puszki i rozpalić ogień.