Podczas ciągłego wypalania żarówek, w tym podczas lądowania, wdrożono kilka schematów ochrony żarówek w Internecie. Ich zastosowanie dało wynik pozytywny - lampy należy wymieniać znacznie rzadziej. Jednak nie wszystkie zaimplementowane obwody urządzenia działały „tak, jak są” - podczas pracy trzeba było wybrać optymalny zestaw elementów. Równolegle przeprowadzono poszukiwania innych interesujących schematów. Jak wiadomo, płynne włączenie żarówek wydłuża ich żywotność i eliminuje prądy rozruchowe i zakłócenia w sieci. W urządzeniu, które realizuje ten tryb, wygodnie jest używać potężnych tranzystorów przełączających z efektem pola. Wśród nich można wybrać wysokie napięcie, o napięciu roboczym co najmniej 300 V na odpływie i rezystancji kanału nie większej niż 1 Ohm.
Schemat płynnego włączenia żarówki 1
Autor podaje dwa schematy łagodnego rozruchu lamp. Jednak tutaj chcę zaoferować tylko obwód z optymalnym trybem działania tranzystora polowego, który pozwala na jego stosowanie bez grzejnika o mocy lampy do 250 watów. Ale możesz przestudiować pierwszy - co jest prostsze, ponieważ znajduje się w szczelinie jednego z drutów. Tutaj, pod koniec ładowania kondensatora, napięcie drenu wyniesie około 4 ... 4,5 V, a reszta napięcia sieciowego spadnie na lampę. W tym samym czasie na tranzystorze zostanie uwolniona moc proporcjonalna do prądu pobieranego przez żarówkę. Dlatego przy prądzie większym niż 0,5 A (moc lampy 100 W lub więcej) tranzystor będzie musiał zostać zainstalowany na grzejniku. Aby znacznie zmniejszyć moc wydzielaną przez tranzystor, maszynę należy zmontować zgodnie ze schematem poniżej.
Schemat płynnego włączenia żarówki 2
Schemat urządzenia połączonego szeregowo z żarówką pokazano na rysunku. Tranzystor polowy jest zawarty w przekątnej mostka diodowego, więc przykładane jest do niego napięcie tętnienia. W początkowej chwili tranzystor jest zamknięty, a całe napięcie spada na niego, więc lampa nie świeci. Przez diodę VD1 i rezystor R1 rozpoczyna się ładowanie kondensatora C1.Napięcie na kondensatorze nie przekroczy 9,1 V, ponieważ jest ograniczone przez diodę Zenera VD2. Kiedy napięcie na nim osiągnie 9,1 V, tranzystor zacznie się płynnie otwierać, prąd wzrośnie, a napięcie na dnie spadnie. Spowoduje to, że lampa zaświeci się płynnie.
Należy jednak zauważyć, że lampa nie zacznie świecić natychmiast, ale jakiś czas po zamknięciu styków wyłącznika, dopóki napięcie na kondensatorze nie osiągnie określonej wartości. Rezystor R2 służy do rozładowania kondensatora C1 po wyłączeniu lampy. Napięcie drenu będzie nieznaczne, a przy prądzie 1 A nie przekroczy 0,85 V.
Podczas montażu urządzenia zastosowano diody 1N4007 ze zużytych lamp energooszczędnych. Dioda Zenera może być dowolną diodą małej mocy o napięciu stabilizującym 7 ... 12 V.
Pod ręką znaleziono BZX55-C11. Kondensatory - K50-35 lub podobne importowane, rezystory - MLT, C2-33. Ustanowienie urządzenia ogranicza się do wyboru kondensatora w celu uzyskania pożądanego trybu zapłonu lampy. Użyłem kondensatora 100 mikrofaradów - efektem była przerwa od momentu włączenia do momentu zapłonu lampy w 2 sekundy.
Nie bez znaczenia jest brak migotania lampy, co zaobserwowano podczas realizacji innych schematów.
To urządzenie działa od dłuższego czasu, a żarówki nie zostały jeszcze wymienione.
Autorem artykułu i zdjęcia jest Nikołaj Kondratyjew, Donieck. Ukraina