Oto kolejna realizacja zasady Dietera Ramsa: „dobry projekt oznacza jak najmniej projektu”. Rzemieślniczka pod pseudonimem Marissa Melendez opowiada o stworzeniu lampy na stronie Instructables, która opiera się na dwóch prostych częściach z MDF. Jednym z nich jest stojak, drugi imituje sylwetkę lampy stołowej z abażurem.
Rzemieślniczka z przyjemnością rozpoczyna pracę z lampą, wycinając kwadrat z płyty MDF o boku 350 mm. Na nim rysuje sylwetkę lampy stołowej z abażurem. Jego wymiary są następujące: wysokość „abażuru” wynosi 240 mm, szerokość górnej części „abażuru” wynosi 135 mm, u dołu 330 mm, „nóżki” 75 mm. Wysokość „abażuru” wraz z „nogą” wynosi 350 mm, to znaczy całą stronę kwadratu.
Po zaznaczeniu rzemieślniczka wycina sylwetkę układanką:
I okazuje się, że:
Na stoisku rzemieślniczka wycina prostokąt z płyty MDF o wymiarach 240 x 65 mm:
Następnie wraca do części z sylwetką „abażuru” i wierci otwór pod oprawą lampy pośrodku. Zastosowana przez niego kaseta umożliwia montaż po drugiej stronie, dzięki czemu cała podstawa lampy przejdzie przez płytę MDF. W związku z tym średnica otworu nieznacznie przekracza 27 mm, a skąd ta liczba pochodzi, jest zrozumiałe.
Następnie rzemieślniczka pracuje ze stojakiem. Instaluje wiertło w wiertarce, której średnica nieznacznie przekracza grubość płyty MDF. Od szerokości „nóżek” średnica wiertła jest odejmowana, dodaje mały margines i otrzymuje odległość od środka. Zaznacza i wierci dwa otwory:
Wyrzynarka elektryczna tworzy dwa otwory między otworami, a następnie zamienia półkola pod kątem prostym:
Wszystko szlifuje się ręcznie: samoloty, niedopałki i narożniki.
Rzemieślniczka gruntuje obie części klejem: płaszczyznę - w dwóch warstwach, rozcieńczając klej wodą, a końce - w jednej warstwie, bez rozcieńczania kleju.
Następnie jest ponownie polerowany, aby usunąć teksturę pozostawioną przez klej, ale nie całkowicie go usunąć. Na końcach jest nadal lekko zużyty, więc nakłada nieco więcej kleju, tym razem rozcieńczonego wodą.
Trzy warstwy farby są nakładane na wysuszoną ziemię. Ponownie delikatnie poleruje końce i nakłada na nich jeszcze dwie cienkie warstwy.
W rezultacie powierzchnia nie jest zbyt błyszcząca, ale nie zbyt matowa - dokładnie tego potrzebuje rzemieślniczka. Dlatego postanawia nie lakierować części na farbie i przystępuje do montażu lampy. Wkręca hak na przewód:
Łączy i skleja obie części MDF, instaluje oprawę lampy za pomocą przewodu i wtyczki, przepuszcza przewód przez haczyk:
Uwaga: kaseta zastosowana w lampie jest przeznaczona do instalacji z tyłu, a podstawa lampy przechodzi przez otwór w płycie.Rzemieślniczka wkręciła lampę:
I sprawdza skończone domowej roboty:
Mamy więc lampę, do której nie chcę niczego dodawać, jest dobra w tej formie.