» Lampy » Narzędzia »Wiertło do majsterkowania

Wiertło do majsterkowania




Witam wszystkich! Niedawno znalazłem kilka silników z drukarki Canon w mojej szufladzie warsztatowej i postanowiłem włożyć jeden robot odkąd ostatnio otrzymałem paczkę z uchwytem 3-szczękowym. Nabój postanowił sam się zacisnąć, ponieważ sama wymiana tulei nie jest jakoś dziwna. Mam silnik 24 V i podczas wiercenia w robocie wykorzystuje prąd nie większy niż 400 mA. Mój wał silnika ma 2,3 mm, oczywiście dzieje się to dłużej, a wtedy sam silnik jest większy i mocniejszy. Zasilę silnik ze starego transformatora z magnetofonu Mayak, ponieważ nie znalazłem standardowego zasilacza, do transformatora dodałem najprostszy prostownik z zespołu kondensatora i diody. Cóż, teraz bliżej robota.

Znalazłem aluminiową rurkę o zewnętrznej średnicy 35 mm, oczywiście jest ona znacznie większa niż średnica samego silnika, średnica silnika wynosi 27 mm, pomimo faktu, że wewnętrzna rura 33 mm nadal potrzebuje adaptera (tulei, tulei adaptera) lub po prostu owinąć taśmę klejącą lub taśmę elektryczną, chociaż wcale nie jest to zalecane. Ponieważ silnik nagrzewa się podczas pracy, a klej traci swoją właściwość, a następnie silnik zawiedzie na środku. Moja długość rury wynosi 110 mm, więcej może być mniej.

Ogólnie wykonałem sprzęgło z tektury z tuby z folii i metalowej płyty, która jest na samym silniku. Zrobiłem jedną warstwę tektury i na tej metalowej płycie i przymocowałem ją zwykłą maską i taśmą papierową. Cóż, teraz wszystko powinno ściśle przylegać do rury.



Teraz mamy okrągłą plastikową piankę PVC o grubości 3 mm, gniazdko elektryczne (wziąłem ze starej latarki), przełącznik. Na kubku musisz umieścić gniazdko i przełącznik.

Oto co się stało. Wyciąłem otwory i wszystko pomalowałem niebieskim markerem. Następnie wstawiłem i wkleiłem wszystko za pomocą gorącego kleju, a następnie przylutowałem złącze i przełącznik i wyjąłem przewody silnika elektrycznego.

Teraz musimy po prostu włożyć adapter do kartridża, ponieważ adapter jest dość ciasny i musi zostać wbity, następnie musimy umieścić wał z tyłu, włożyłem młotek i młotkiem z małym z przodu, a następnie dokręcę dołączone do niego śruby.Położyłem wszystko na środku i dodatkowo wykręciłem przedni policzek z plastiku tylko dla piękna.



Dziękujemy wszystkim za oglądanie! Będzie miło, jeśli obejrzysz wideo, może będzie jeszcze wyraźniej.
0
0
0

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
7 komentarze
Taras
Nie połykaj słów. To nie jest jasne.
Ivan_Pokhmelev
Jeśli naprawdę nie chciałeś zrobić gorącego lądowania, co powstrzymało cię przed nieznacznym zgrzytaniem osi w miejscu lądowania?
A ja, stary głupiec, kiedyś nie pomyślałem o szlifowaniu wałka, znalazłem odpowiedni skan. zadrapanie
Jeśli uczeń to zrobił, zgadzam się z tobą. Ale dla dorosłego mężczyzny - takie sobie:
1. Jeśli autor pozycjonuje produkt jako wiertło, konieczne byłoby wprowadzenie parametrów prędkości, a jednocześnie innych parametrów elektrycznych.
2. Sadzenie rurki na tekturze nie jest bardzo dobrą opcją, bez niej można by się obejść.
3. Apoteoza „rąk z właściwego miejsca” - wbijanie wkładki w oś młotkiem nawet bez drewnianej przekładki, chociaż ta opcja jest zła. Jeśli naprawdę nie chciałeś zrobić gorącego lądowania, co powstrzymało cię przed nieznacznym zgrzytaniem osi w miejscu lądowania?
Gość Sanych
Nie mogłem nawet skończyć czytać. Bolą oczy. Każde zdanie zawiera kilka błędów ortograficznych i gramatycznych! Wygląda na to, że osoba w ogóle nie była w stanie ukończyć szkoły średniej. Po co pisać, jeśli nie wiesz jak to zrobić? Możesz poprosić kogoś o napisanie piśmienności.
Gość Alexander
Zrobili uwagę, ale po co się śmiać? Mężczyzna popełnił błąd, ręce z właściwego miejsca rosną, a rzecz zasługuje na uwagę.
s.b.
Wyjdę i zrobię mojego robota ...
Anonimowy
W ten sposób sprawdzanie pisowni wśród niepiśmiennych ludzi odgrywa okrutny żart. Po co pracować, a nie pracować? Nie zbierasz robota, ale wykonujesz pracę.

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...