Postanowiłem przerobić zasilacz laboratoryjny. Cóż, raczej jako laboratorium, regulowany zasilacz. Już zmontowałem podobny, ale z kilku powodów go zdemontowałem.
Postanowiłem zebrać niezwykły i nie zajmujący dużo miejsca zasilacz. To niezwykłe, że będzie zawieszone pod zawiasową półką. Wybrałem pudełko ze starego modemu Huawei z obudową.
Akcesoria:
- obudowa z modemu;
- moduł obniżający;
- moduł regulacji;
- przełącznik dźwigniowy;
- rezystory regulacyjne;
- uchwyty na opornikach;
- woltomierz;
- terminale;
- narzędzia.
O akcesoriach.
Mam skrzynkę z przestarzałego i poszarpanego modemu. Jest dość kompaktowy. Istnieją otwory wentylacyjne. Istnieje bardzo wygodna nisza dla przełącznika.
Deska opuszczająca z Chin. Jest zwarty, tuż pod moim ciałem. Wycisnąłem od niej więcej niż 5 A. Najwyraźniej jest to jego wartość graniczna, wartość nominalna jest jak 4A. Napięcie wyjściowe wynosi 24 V. Moja wersja wytwarza 23,8 V.
Moduł regulowany wykonany w Chinach. Moja wersja dostosowuje się do 1,26 wolta. W Internecie dostępne są opcje uściślania, które umożliwiają dostosowanie od zera. Naprawdę nie potrzebuję tego, będzie pasować do tak minimalnego napięcia. Maksymalne napięcie wyjściowe, prawie powtarza napięcie wejściowe.
Zamienię napięcie sieciowe za pomocą przełącznika T3. Upadłem na bębny.
Rezystory przycinania modułu regulacji, wymień, wyreguluj.
Oba przy 10 kOhm. Potrzebne są również uchwyty rezystorów. Początkowo wziąłem duże, ale nie pasują do obudowy, zastępując mniejsze.
Woltomierz z królestwa środkowego. Dokładność jest całkiem dobra, ponieważ w ostateczności znajdują się rezystory tuningowe z tyłu.
Zaciski ze starego urządzenia pomiarowego, nie pamiętam dokładnego modelu. Są dość mocne i właśnie znalazły inny kolor.
Zgromadzenie
Na panelu przednim wykonujemy oznaczenia: multimetru, zacisków i rezystorów. Wszystko jest bardzo prosto cięte i wiercone. Zacząłem ciąć wiertłem, ale plastik stopił się nawet przy niskiej prędkości. Nóż biurowy Dorezal.
Zastanawiam się, gdzie będą moduły. Zaznaczam dziury, wiercę i przykręcam deski. Regulacja rezystorów lutowanych i lutowanych drutów. Napięcie pary drutów, prąd trzech drutów.
Zainstaluj rezystory regulacyjne. Położyłem długopisy, znalazłem mniejszy rozmiar. Przylutowałem przewody do rezystorów. Druty połączyłem za pomocą nici, aby się nie pomylić. Połączyłem płytę zasilania i płytkę regulacji za pomocą przewodów.
Możesz zasilać multimetr z wyjścia płyty zasilającej, ale zasilę go osobnym stabilizatorem. Odbiorę go na TL431. Możesz obliczyć napięcie wyjściowe na kalkulatorze.
Mocuję przewody wyjściowe do płyty regulacyjnej. Wziąłem przewody wyjściowe ze starego zasilacza, miały już końcówki. Przykręcam do zacisków. Wyprowadzam przewody ze złączami do multimetru. Stabilizator kleju z pistoletem do kleju. Równolegle z rezystorem regulacji napięcia lutowano opornik 27 kΩ. Wydawało mi się, że dostosowanie stało się płynniejsze.
Prawie zapomniałem o okablowaniu przełącznika. Podłączam oba przewody wejściowe za pomocą przełącznika. Nie zainstaluję złącza sieciowego. Ciągle tracąc odłączany drut, ustaw drut na stały.
Instaluję multimetr, przekręcam obudowę. Można było wycisnąć z bloku więcej niż 5A, ale to jest limit i nie na długo. Około 4A daje stabilnie.
Znaczącym minusem, sądząc po opisie takich bloków, jest duże tętnienie na wyjściu. Obecnie nie mam oscyloskopu, zajmę się tym zagadnieniem później. Istnieje wiele opcji zmniejszania tętnienia w Internecie.
Mam taki zasilacz. Najwyraźniej zauważalne jest, że blok jest montowany do góry nogami. Wieczko skrzynki jest na dole. Poniższe zdjęcie odpowiada na to pytanie.
Dostępne wideo z montażu: