» Modelowanie » Pociągi »Model cysterny wąskotorowej Tyn 6 3636

Model cysterny wąskotorowej Tyn 6 3636


Witajcie drodzy kochankowie domowej roboty!
Chcę rozpocząć swoją historię wierszem, a raczej refrenem, bardzo starą, zapomnianą przez wszystkich, piosenką mojego dzieciństwa.



Tak, rzeczywiście był to niezapomniany widok, kiedy ten ogromny, spowity parą, odbijający się czarny dym wydobywał się, grzechotając, żelazny „potwór” o nazwie silnik parowy pędził po szynach. Nie widziałem dużych lokomotyw parowych i nie pamiętam ich dobrze, ale dzięki małym pociągom, Kukułkom o wąskim rozstawie, wiedziałem całkiem dobrze. Często chodziliśmy do domku i korzystaliśmy z usług tego transportu, który zatonął w lecie. Każdego wieczoru biegałem na dworzec, aby spotkać się z moim ojcem, który przyjeżdżał z pracy we wsi, w samotnym wagonie, który był przewożony przez malutki pociąg z kukułką.

Kiedy zobaczyłem makiety stworzone przez autora z papieru, mimowolnie oddałem się wspomnieniom z dzieciństwa i będąc bardzo zachwyconym tym, co zobaczyłem, postanowiłem napisać ten artykuł. Sam autor nazywa swoje układy prostym słowem - rzemiosło.

Długo można się kłócić, układ jest lub modellub rzemiosło, ale dla mnie jasne jest tylko jedno - to dzieło sztuki! Mało tego, nazwałbym to sztuką biżuterii! Krótko mówiąc, uważaj i oceniaj sam!

Zacznę od ostatniego „akordu”, który zakończył tworzenie tego arcydzieła. Autor tego układu powiedział o tym wydarzeniu w następujący sposób:

Model cysterny wąskotorowej Tyn 6 3636


I to są same ostateczne zdjęcia.













































Patrząc na te zdjęcia, pojawia się pytanie mimowolnie, ale czy autor nas gra? Może model jest nadal wykonany z metalu? Ale zagłębiając się w proces tworzenia tego modelu, zdajesz sobie sprawę, że „cuda” można zrobić z papieru
Oto słowa autora na ten temat.



Chodźmy razem z tobą przez różne etapy budowy tego pociągu. Nie znam wielu terminów i nazw szczegółów silnika, ale postaram się wyraźnie komentować zdjęcia. Jednak podziwiaj siebie!
Zaczynam od samego początku.
Autor „rzeźbi” silnik.







Próbowanie wózków „biegaczy”.




A oto „biegacze”.







Biegacze próbują na miejscu.












Montaż pociągu parowego.



Produkowane są koła.
















Półwyroby z detalu

Silniki parowe.






Opisywanie szczegółów silników parowych.






Dopasowanie








Korpus skrzynki cieplnej.




Kocioł i zbiornik na wodę.















Rura parowa.




Wykonano podkłady przyszłego łóżka kolejowego.





Drobne szczegóły
































Dyszle są tworzone.

Zacznij malować części.




































Koła



Silnik unosi się na koła.








































Próbuję na platformie.









Instalacja generatora elektrycznego.











Tkaniny kolejowe

















Malowanie poszczególnych elementów modelu trwa.









Prace instalacyjne.




























































Instalacja małych części na kotle trwa.



















Małe szczegóły.


















Wklejanie instrumentów i dźwigni w kabinie.
Pracuj nad przyklejeniem kabiny kierowcy.







































Wkleiłem ostatnie szczegóły.






Na tej tytanicznej pracy biżuterii autora do stworzenia układu silnika zakończyła się.
Życzymy autorowi powodzenia w tworzeniu następujących modeli.

To wszystko dla mnie.
Cześć. Twój, mistrz Waleriana.
10
10
10

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
12 komentarze
Pociąg
Osobiście znam budowę lokomotyw parowych i podobało mi się .......
Ale w rzeczywistości, jak nazywa się dziadek - ValeryYang lub Valerieen? Ty sam postanowiłbyś zacząć, zanim zaczniesz dochodzić roszczeń w stosunku do innych (
Przepraszam, Walerianie Arsentiewiczu, za pomyłkę z imieniem, tak naprawdę nie byłam celowo i, jak na ironię, bałam się popełnić błąd w patronimii. Przepraszam, ja też przepraszam, nie doceniłem twojego „osiągnięcia” o sto, licząc od jednego do stu, a teraz znów zacząłem. Ale usprawiedliwia mnie to, że oburzyła mnie publikacja, która musiała się charakteryzować jednym pojemnym słowem „HALTURA”, i naprawdę zaczęłam demagogię.
Autor
„Veniamin Arsentyevich, jesteś tutaj szczerze dla idiotów, którzy nie wiedzą, jak korzystać z Internetu, myślisz”…
Drogi Khatulie Madanie, następnym razem postaraj się nie mylić imienia mojego dziadka - mistrza Valeryana Arsentievicha! Nawiasem mówiąc, źle myślisz! Przesłałem 443 zdjęcia do artykułu na temat silnika!
A liczba zdjęć nie oznacza, że ​​zapłacisz za nie! Ponieważ zasady mówią: - „płacimy maksymalnie 550 rubli. za domowy produkt autora i 350 za artykuł z innych stron ”.
Autor
Tak, jesteś moim przyjacielem demagogiem ... Twoje „małe pszczoły” opublikowały moje artykuły bez żadnych zmian i sumienie nikogo nie zawahało się! Temat jest zamknięty!
W ogóle nie cierpię z powodu zazdrości (ropucha się nie dusi), ale moje poczucie sprawiedliwości jest nieco pogarszane. Na tej stronie znajduje się grupa „Dziennikarzy” opisująca domowe produkty innych osób. Przepraszam za porównanie patosu, ponieważ pszczoły przetwarzają nektar na miód, który ostatecznie staje się mniejszy, więc przetwarzają materiał z innych miejsc, kondensując go, a następnie opisują czyjś produkt, najprawdopodobniej mentalnie tracąc cały proces produkcyjny. Wykonują określoną pracę, rozumieją, o czym piszą i mogą odpowiadać na pytania dotyczące pracy domowej, więc nie mam na nie żadnych skarg. I przylegają również do obiecującego napisu na stronie
Najnowsze domowe instrukcje dla majsterkowiczów
i nie tylko kopiuj zdjęcia, w których pobiłeś wszystkie rekordy. I na konto
artykuły są płatne, w przeciwnym razie dlaczego ludzie spędzaliby czas na tym biznesie!
Mam inne „samolubne” interesy, chociaż nie zaprzeczam przyjemnościom pieniężnym. Bardziej interesuje mnie opinia absolutnie nieznajomych na temat mojego rzemiosła, ponieważ uważam opinię znajomych za stronniczą i chęć pokazania, co i jak mogę to zrobić.
Chcę trochę dodać do kwestii propagandy modelowania. Ostatnio opublikowano tutaj artykuł autora na temat pociągu wykonanego z tektury falistej, a więc, z całym moim odrzuceniem tego materiału, ta zabawka promuje modelizm bardziej niż doskonały model najwyższej jakości. Powód jest bardzo prosty - patrząc i czytając o prostej zabawce, ktoś powie „mogę to zrobić”, a to może służyć jako początek „choroby” z modelizmem, a kiedy zobaczy super model i ile jest w nim szczegółów, zdecyduje „Nie zrobię czegoś takiego” , spójrz, kochaj, ale jest mało prawdopodobne.
Autor
Cytat: Khatul Madan
Spróbuj mnie przekonać, że kieruje cię niemające charakteru handlowego pragnienie „cięcia pieniędzy”

Nie przekonam cię, bo masz rację i uspokój się! Zist - sin! Na tej stronie wiele osób publikuje artykuły na temat produktów domowych oraz własnych i innych (także moich), właśnie dlatego, że te artykuły są płatne, w przeciwnym razie dlaczego ludzie marnowaliby na to czas!
Czy jesteś tutaj szczerze dla idiotów, którzy nie wiedzą, jak korzystać z Internetu, myślisz, czy zdecydowałeś się ukryć za patosem z frazami promującymi sztukę amatorską? Powiem Wam sekret, że wciąż istnieje wiele mistrzowsko wykonanych modeli, a nie tylko lokomotywy parowe. A promowanie tak wielu zdjęć, w większości niezrozumiałych i niewyjaśnionych, jest co najmniej głupie, że nikogo nie zainteresujesz. Tak przy okazji
Nie umieściłem wszystkich zdjęć w artykule, jest ich znacznie więcej, zobacz źródło!
Spojrzałem na twoje „źródło”, dzięki, zaśmiałem się. Jak mogę opisać coś ze zdjęć w Odnoklassnikach? Jeśli tak naprawdę podobał Ci się model, że naprawdę chciałeś o nim opowiedzieć (propagować), nie musiałeś być zbyt leniwy i studiować bardziej szczegółowo temat, a nie tylko pobierać zdjęcia z sieci społecznościowej, jednocześnie usprawiedliwiając się
Nie znam wielu terminów i nazw szczegółów silnika, ale postaram się wyraźnie komentować zdjęcia.
(Nie rozumiesz, a raczej nie komentujesz, skąd się wziął wniosek, nie znasz tematu, nie radzisz sobie). A gdyby nie lenistwo, a jeśli naprawdę interesuje Cię modelowanie na ławce, znalazłbyś ten model na stronie, szczegółowo opisuje on na 27 (dwudziestu siedmiu) stronach forum, jak, z czego i co zrobił jego model, wtedy nie narzekałby
Szkoda, że ​​autor nie pokazał procesu produkcji małych części
A zdjęcia tam są zupełnie inne, a opis procesu jest tam, a warunki są naturalnie odpowiednie. Możesz więc tylko „rozerwać” opis, zastępując „ja” słowem „autor”, i nie będzie żadnych skarg na komentarze. Zatem twoja „propaganda” bardziej przypomina przechwalanie się wielkością „godności” sąsiada z odrobiną własnej. Więc kiedy zrobisz coś podobnego, najpierw zdejmę ci kapelusz, a następnie opublikuję co najmniej tysiąc zdjęć. I tak, nie naruszyłeś zasad witryny, ale istnieje coś takiego jak „sumienie” i na przykład wstydziłbym się publikować zdjęcia innych osób w takiej liczbie, słabo rozumiejąc, co tam pokazano. Spróbuj mnie przekonać, że to, co motywuje cię, to nie kupieckie pragnienie „obcinania pieniędzy”, ale „propaganda modelowania” wyjaśniają mi trzysta fotografii z różnych stron niepomalowanych i niewyjaśnionych szczegółów, kiedy pierwsze czterdzieści ogólnych form wystarczy do „propagandy”?
A co do twoich domowych produktów, nie chcę ich omawiać, masz rację, nie są one dla mnie interesujące i nie czytam ich po dwóch pierwszych artykułach (przy okazji, spójrz na statystyki wyświetleń).
Autor
Odpowiem ci tak. Mój cel jest zawsze taki sam, kiedy publikuję posąg - promować sztukę amatorską! Nie naruszyłem zasad tej witryny, a administrator prawidłowo uznał, że ten artykuł może zostać opublikowany! Jeśli to ci nie odpowiada - nie czytaj, nie patrz! A ponadto nikt nie zmusza cię do podziwiania! Bardzo przepraszam za poświęcony czas na liczenie zdjęć w tym artykule. Nawiasem mówiąc, nie wstawiłem wszystkich zdjęć w artykule, jest ich o wiele więcej, zobacz źródło! Osobiście jestem zachwycony tym modelem i każdym detalem wykonanym ręcznie przez jubilera! Szkoda, że ​​autor nie pokazał procesu produkcji małych części ani filmu! Autor tworzy ten model od ponad roku! I jego praca powinna być doceniona! Cześć i chwała niech będzie mu!
A o TWOICH modelach jest wiele artykułów na temat moich osobistych domowych produktów! Mam ponad 100 modeli samolotów i po prostu potrzebuję czasu, aby napisać o każdym z nich! Jeszcze przyjść!
Tak, ponieważ nie ma tu szczególnie nic do czytania, a zdjęcia falowały mi w oczach, postanowiłem policzyć, ile naprawdę ich było. W moim „albumie demobilizacji” przez 2 lata było mniej zdjęć.
Już 343 (trzysta czterdzieści trzy) !!! zdjęcia


czy naprawdę policzyłeś wszystko? Uhh .. xaxa
Drogi Walerianie Arsentjewicz, zastanawiam się, do jakiego celu dążyłeś, publikując ten materiał? Już 343 (trzysta czterdzieści trzy) !!! zdjęcia z czego 45 (czterdzieści pięć)! ogólny widok, z bardzo rzadkimi, pozbawionymi znaczenia komentarzami! Chciałeś pokazać, co można zrobić z papieru? wystarczy na to kilkanaście zdjęć, a ogólnie dla zainteresowanych jest strona internetowaMoja strona, w którym można znaleźć wzory niemal każdego modelu z papieru, od najprostszego do najbardziej złożonego.
A może masz interes czysto kupiecki, aby zarobić trochę pieniędzy na stronie? Co więcej, w przypadku rubla na zdjęcie okazuje się więcej niż w przypadku niektórych praw autorskich, a najważniejsze jest to, że nie musisz niczego opisywać (ponieważ nie wiesz, jak to zrobiono), możesz wypisać się z ogólnej frazy „drobny szczegół”. Daleki jestem od pomysłu, że chcesz po prostu pochwalić się obcym modelem, generalnie jestem przeciwny opisowi domowych produktów innych ludzi i uważam to za plagiat, w większości nie czytam nawet takich artykułów (z rzadkimi wyjątkami, gdy coś jest interesujące nawet w tytule). W twoim artykule byłem zainteresowany tym, co można opisać w jednym artykule na temat modelu ławki, który ma więcej niż tysiąc, a może nie jedną, małą część? Widząc mnóstwo zdjęć z obszernymi wyjaśnieniami, miałem wrażenie, że pomyliłem się z idiotą, po prostu musiałem podziwiać zestaw szczegółów modelu.
Oczywiście każdy model można nazwać „Domowym” (niech ktoś, kto udowodni, że pochodzi z fabryki, rzucił we mnie kamieniem), ale jeśli spróbuję napisać artykuł w stylu „Jak zrobiłem brygadę Merkurego (2 lata)”, z bardzo krótkim opisem produkcji części, Obawiam się, że nie ma tu wystarczająco dużo miejsca, ale czytelnicy mają cierpliwość, aby je przeczytać. Prawdopodobnie mimo wszystko, napisz takie artykuły na odpowiednich stronach, a najlepiej ich modele, aby mogli odpowiedzieć na pytania takie jak: do jakiego kleju model jest przyklejony? jak powstaje „jagnię” na zaworach? jakie narzędzie wyciąłeś drobny szczegół? Jak ta lub inna część się ze sobą skleiła?

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...