» Elektronika » Zasilacze »Zapomniany na czas IPS-1

Zapomniany na czas IPS-1

Pozdrowienia mieszkańcy naszej strony!
Czasami w amatorskiej praktyce radiowej zdarza się, że chcesz zebrać coś, co uspokoi nerwy, coś duchowego, ciepłego i lampowego. Nostalgia jest rzeczą niekontrolowaną, więc autor dzisiejszej domowej roboty AKA KASYAN (kanał YouTube „AKA KASYAN”) spędził 2 dni na budowie tego projektu.

W swoich filmach autor nigdy nie ukrywał faktu, że bardzo docenia sowieckie urządzenia elektryczne, nawet te najbardziej nieudane. We wczesnym dzieciństwie autor miał kilka godzin na pracę ze źródłem zasilania IPS-1 (najczęstszym regulowanym regulatorem napięcia).


Wydawałoby się, że nic specjalnego, ale ten blok, który zapamiętał przez długi czas, niezwykły, kompaktowy, a nawet jak na dzisiejsze standardy, jest dość stylowy. A teraz, po prawie 20 latach, AKA KASYAN postanowił zmontować obwód tego źródła zasilania, a ponadto całkowicie zmontować na autentycznych sowieckich komponentach radiowych, które trzeba było spędzić cały dzień na wyszukiwaniu, mimo że w obwodzie nie ma tak wielu szczegółów.

Autor opracował ten szalik w ostatnim dniu 2018 roku.


Jakość wydruku nie działała zbyt dobrze, ponieważ kaseta drukarki już oddycha przez jedno miejsce, nawet użycie papieru termicznego nie oszczędzało.

Następnie rozpoczął się żmudny proces znajdowania odpowiednich części na poddaszu. Mówiąc na poddaszu, cały pokój ma być pełen różnych śmieci.

Montaż zasilacza trwał około pół godziny.



Prawie wszystkie komponenty są radzieckie, z wyjątkiem jednego z interliniowych komponentów Tesli, tak, i to nie jest Tesla, o której myślałeś. Chodzi o dobrą starą firmę Tesla w Czechosłowacji, która produkowała prawie wszystko.

Wróćmy do naszego źródła zasilania. Przed tobą teraz obwód:

Jest zbudowany na 6 tranzystorach, z których 5 ma niską moc.

Kompozyt tranzystora mocy.

Zgodnie ze schematem zainstalowano KT829, ale autor umieścił znacznie mocniejszy - legendarny KT827, również kompozytowe przewodnictwo zwrotne.

Zgodnie ze schematem istnieją niewielkie odchylenia, które nie wpływają na działanie: 4 rezystory zmienne, 2 z nich są trymerami, pozostałe są przeznaczone do zgrubnej i płynnej regulacji napięcia wyjściowego.

Pierwszy rezystor odpowiada za ograniczenie prądu, rodzaj ochrony przed prądem. W razie potrzeby rezystor można wyjąć, w którym to przypadku urządzenie będzie w stanie ograniczyć prąd.


Oryginalny obwód jest zaprojektowany na napięcie wyjściowe od 0 V do 15 V i prąd od 1 do 1,2 A, i wierz mi, w przypadku większości zadań to wystarczy, ale moc obwodu można zwiększyć, zastępując tranzystor mocy i zmniejszając rezystancję czujnika prądu.
Drugi rezystor dostrajający pozwoli ci ustawić górną granicę napięcia wyjściowego. Należy pamiętać, że napięcie wyjściowe obwodu jest zawsze niższe niż napięcie wejściowe, w tym przypadku gdzieś o 2-3 wolty.

Źródło napięcia odniesienia jest zmontowane na parze KT315 - KT361 i diody Zenera.

Ponadto napięcie wyjściowe ze źródła odniesienia przez dzielnik jest doprowadzane do stopnia wzmacniacza.


Obwód ograniczający prąd jest tak stary jak ten świat - czujnik prądu reprezentowany przez rezystor o niskiej rezystancji.

Jeśli obciążenie wyjściowe zużywa prąd powyżej określonego z góry limitu, dolny tranzystor wyłączy się, ponieważ spadek napięcia na czujniku prądu jest wystarczający, aby go odblokować.


Następnie otworzy się drugi tranzystor, który wyciszy sygnał w oparciu o tranzystor sterujący. Ten zacznie się zamykać, a zatem tranzystor wyjściowy zamknie się.

Z założenia jako całość. Ogólnie rzecz biorąc, ci, którzy pracowali z sowieckimi komponentami, znają zarówno zalety, jak i wady, ale, szczerze mówiąc, mieli więcej wad, biorą co najmniej taki sam KT315. Są oczywiście fajne, ale kruche, wnioski można łatwo wyciągnąć, jeśli zastosuje się tranzystor.

Ale te piękności (we flagach zwykłych ludzi) mają wiele wad.

Głównymi są duży wyciek i fakt, że pękają nawet przy bardzo delikatnym obchodzeniu się.

Rezystory zmienne łopaty to na ogół osobny problem, ale nawet o nich nie będziemy rozmawiać. Cóż, i kondensatory elektrolityczne, lepiej też o nich milczeć. Cóż, były dobre, ale było też wiele złych.


Ale KT827 to tranzystor, który jest dziś bardzo popularny. Z łatwością będzie konkurować z nowoczesnymi odpowiednikami. Tranzystor to tylko ogień, przepraszam, że kosztuje jak lamborghini.

Cóż, w końcu wypróbujmy ten nowo wykonany zasilacz na starożytnych elementach radiowych. Warto z góry powiedzieć, że bocznik prądowy zainstalowany przez autora ma mniejszy opór niż w obwodzie, dlatego maksymalny prąd, który może dać konkretna jednostka, wynosi około 5-7A. W takim przypadku tranzystor wymaga bardzo poważnego chłodzenia.


Zacznijmy od zakresu regulacji napięcia wyjściowego. Około 19 V prądu stałego jest doprowadzane do wejścia.


Dostosowanie, jak widzimy, jest bardzo dobre i zaczyna się od zera. Przełączenie, odpowiedzialne za płynną regulację, jest tutaj bardzo przydatne. Pełny obrót suwaka tego rezystora umożliwia precyzyjną regulację w zakresie 1,5-2 V.
Teraz sprawdźmy stabilność napięcia wyjściowego. W tej chwili stałe napięcie około 30 V jest dostarczane do wejścia stabilizatora z surowego radzieckiego regulowanego źródła zasilania.

Multimetr pokazuje ustawione napięcie wyjściowe domowego stabilizatora.

Woltomierz pokazuje stałe napięcie, które jest przykładane do wejścia stabilizatora.

Obniżamy napięcie wejściowe z 30 do 20 V, symulując gwałtowny spadek napięcia w sieci.


Jak widać napięcie wyjściowe z naszego stabilizatora spadło gdzieś około 100 mV. Jest to dobry wskaźnik, biorąc pod uwagę prostotę obwodu i fakt, że źródło odniesienia jest zbudowane na podstawie diody Zenera. I tak przy spadkach 5-6 V napięcie wyjściowe jest bardzo stabilne.
Teraz sprawdźmy spadek napięcia wyjściowego przy różnych prądach. Zacznijmy od wartości 2A. W tym eksperymencie czerwony multimetr pokazuje napięcie na wyjściu stabilizatora, a żółty - prąd.


Jak widać, pobór wynosił tylko 200 mV. Teraz to samo z prądem 4A.

Pobór w tym przypadku wynosi już 350 mV. Czy to dużo czy mało? Biorąc pod uwagę fakt, że w przewodach występują straty i fakt, że zasilacz jest prosty, przy prądzie 4A taki spadek jest dość normalny. Można powiedzieć, że jest to bardzo wysoki wskaźnik dla zasilaczy tej klasy.
Kolejny ważny punkt: obrót regulatora ograniczenia prądu nie wpływa w żaden sposób na napięcie wyjściowe urządzenia, jeśli nie ma obciążenia. Maksymalny prąd ograniczający w tym przypadku wynosi do 7A, ale niezwykle niepożądane jest napędzanie takich prądów, oburzająca moc jest rozpraszana na boczniku. Tak więc około 5A można usunąć bez problemów, wystarczy tylko bocznik o mocy 10 W przy rezystancji 0,5 oma.
Więcej szczegółów na temat działania tego zasilacza w tym wideo:

Dziękuję za uwagę. Do zobaczenia wkrótce!
8.6
8.6
8.5

Dodaj komentarz

    • uśmiechnij sięuśmiecha sięxaxaoknie wiemyahoonea
      szefiezadrapaniegłupiectaktak-takagresywnysekret
      przepraszamtańczyćdance2dance3przebaczeniepomocnapoje
      przestańprzyjacieledobrzegoodgoodgwizdaćomdlećjęzyk
      palićklaskanierakdeklarowaćdrwiącydon-t_mentionpobierz
      ciepłożałujęśmiech 1mdaspotkaniemoskingnegatywne
      niepopcornukaraćczytaćprzestraszyćstraszyszukaj
      drwinadziękujętoto_clueumnikostryzgadzam się
      źlepszczołablack_eyeblum3rumienić sięchwalić sięnuda
      ocenzurowaneuprzejmośćsekret2grozićzwycięstwoyusun_bespectacled
      shokrespektlolprevedwitamykrutoyya_za
      ya_dobryipomocnikne_huliganne_othodifludzakazzamknij
4 komentarz
Gość Ivan
Pamiętam stary radziecki czerwony Conder. Jakoś wymagało to pewnej pojemności, ale było większe niż to konieczne. Więc pogryziliśmy rogi i zmierzyliśmy pojemność, w wyniku czego osiągnęliśmy pożądany i uszczelniliśmy przez chwilę skrawek, aż do znalezienia pożądanego nominału. Ale tranzystory 315 i 361 były dobre i tam, gdzie po prostu nie umieściły. Począwszy od zasilaczy, kończąc na VLF i obwodach HF odbiorników i nadajników. I pracowali. Tak, jedyną wadą są kruche wnioski. Nadal trzymam kilka pudełek, KT315 i KT361 nowych czasów ZSRR. Ale technologia radziecka sprawiła, że ​​można ją było utrzymać. I prawie prawie w terenie, w którym to przypadku można go naprawić. Nie chodzi o to, że teraz jest przeznaczony do częstszego kupowania i nie do samodzielnej naprawy. Demontaż może być znacznie trudniejszy niż znalezienie i usunięcie usterki. Po rozpadzie ZSRR takie rzeczy się wyczerpały. Smutne jest jednak to, że używamy głównie chińskich i importowanych produktów.
Anton
Kasjan uczy fizyki i nie hańbi
nie otrzymuj tytułu „lutownica łukowa”
nie zostań drugim kaszkarowem
„W ten sposób tranzystor wymaga bardzo poważnego chłodzenia.”

Musisz zadzwonić do Pikachu062 tutaj, aby powiedzieć swoje hasło.

Radzimy przeczytać:

Podaj go do smartfona ...