Witam
Przetwarzanie śmieci w garaż Natknąłem się na ciekawe rzeczy: starą mysz komputerową, lampy radiowe i elastyczną podstawę z lampy USB. Po krótkiej refleksji postanowiłem zrobić z tej śmieci małą lampkę stołową. Ale nie tylko lampa, ale z przekaźnikiem fotograficznym. Podstawą fotoprzekaźnika jest fotorezystor. Wziąłem SF2-16.
Znalazłem prosty obwód przekaźnika, zmontowałem brakujące części i zabrałem się do pracy. Zgodnie ze schematem wykonałem płytkę drukowaną, przylutowałem części. Umieszczono tablicę w ciele myszy:
Potem zaczął zbierać żarówkę. Wytnąłem starą rurkę radiową, usunąłem jelito. Włożyłem płytkę z diodami LED w środku. Diody LED są wyciągane ze starej żarówki (gospodyni). Z kawałka drutu mosiężnego i miedzianego wykonano rodzaj żarówek ochronnych.
Odbłyśnik zrobił z nich kawałek folii aluminiowej z samoprzylepnym podkładem.
Fotorezystor i rezystor zmienny (służące do regulacji czułości przekaźnika) są zamontowane na korpusie myszy. Okazało się jakoś tak:
Cóż, potem zmontowałem całą strukturę razem
Lampa zasilana jest z bloku 12 woltów. Świeci wystarczająco jasno. Pod nim możesz czytać i pisać. Zrobiłem stacjonarny komputer do podświetlenia klawiatury. Tak i bardzo wygodne: po wyłączeniu oświetlenia głównego lampa ta zapala się automatycznie.
Poniżej wideo z pracy lampy.
Natychmiast proszę o wybaczenie jakości zdjęć i filmów: nakręciłem, jak mówimy, na kalkulatorze :). W tym czasie nie było pod ręką normalnego aparatu.