Mam plac zabaw pod oknem na dziedzińcu. Po południu dzieci są zajęte w piaskownicy, a wieczorami miejsce zajęte jest przez młodych alkonautów. Do późnej nocy upijają się, wrzeszczą, przeklinają - uniemożliwiają ludziom spanie. Zmęczony postanowiłem się rozproszyć.
W domu na antresoli leżały dwie stare samodzielnie wykonane kolumny. Wyciągnął z niego głośnik niskotonowy, znalazł obwód w starych zahashnikach, który służył do regulacji falowników w głośnikach, i w ciągu dnia zmontował prosty emiter infradźwięków w plastikowej obudowie, dostosowany do „częstotliwości strachu”.
Wieczorem zawiesiłem konstrukcję przez okno i włączyłem zasilanie. Pięć minut później pijak polizał język krowy.
Teraz, gdy hałas rośnie - włączam pugach na kilka minut. Na dziedzińcu - cicha, gładka powierzchnia i łaska Boża. A ponieważ cała konstrukcja jest krzykiem, „wieje” tylko na podwórko, a nie do domu. Mój pies nawet nie wycie.
Zasada działania Obwód jest samoscylującym generatorem pracującym przy częstotliwości rezonansu naturalnego układu zawieszenia głośnika. Ponieważ częstotliwość rezonansowa głośnika niskotonowego wynosi 40-100 Hz, aby go zmniejszyć, wystarczy wyważyć system zawieszenia. Aby to zrobić, w środku dyfuzora należy przykleić cewkę lutu o wadze około 20 - 40 gramów, a następnie częstotliwość rezonansową obniża się do 6-15 Hz. Wszystko zależy od marki głośnika, spójrz na parametry
![Pijany odstraszacz](https://bgm.imdmyself.com/uploads/posts/2018-05/1525351929_84a78e55ec790b967bdb98c38bc1c0eb.jpg)
Konstrukcja Schemat obwodu jest najprostszym generatorem samoscylacyjnym, który jest uruchamiany z cewki głośnika, zmontowałem go w piątej klasie, kiedy tworzyłem kolumny. Przekaźnik RES 9 do 5 V, spowolniony przez działanie kondensatora C1. W rzeczywistości przekaźnik ten jest potrzebny do „popchnięcia” głośnika i wyłączenia go, a następnie obwód działa przy rezonansie cewki głośnika. Tranzystory - każda średnia moc niskiej częstotliwości, zawsze na grzejnikach (wziąłem dwa dna z aluminiowych puszek spod Coke). Zasilanie - kopia zapasowa 9 V z martwego modemu. Rezystory R1, R4 - regulacja głośności - obwód działa na rezonansie wahadłowym i chociaż elektryk zużywa około dwóch watów, moc wyjściowa wynosi co najmniej dwadzieścia, a głośnik bez nich napędza.Głośnik to w zasadzie dowolny bas, mam starożytną 10 GD-34 o mocy 10 W, z cewką 4 Ohm, częstotliwością rezonansowego zawieszenia 80 Hz. Koniecznie włóż obudowę, aby wykluczyć akustyczne „zwarcie”. Skrzynia to plastikowe wiadro dla dzieci. Przy głośniku przeciąłem uszy układanką, włożyłem ją do wiadra i przykleiłem „Moment” na obwodzie.
![](https://bgm.imdmyself.com/uploads/posts/2018-05/1525352063_379530-1.jpg)
Ustawienia - UWAGA INFRASOUND !!! Najpierw musisz zmontować system na stole i sprawdzić elektryka, najpierw bez ważenia, po włączeniu zasilania głośnik powinien brzęczeć przy częstotliwości rezonansowej. Zarobiłem pół kopnięciem. Jeśli to nie zadziała, baw się z kondensatorem. Następnie zmontuj urządzenie w wiadrze, przyklej „Moment” na szczelinie między głośnikiem a wiadrem, i pokryj cewkę „Moment” i przyklej na „Moment” do dyfuzora głośnika. Ponieważ nie mogłem znaleźć normalnego miernika częstotliwości, ustawiłem „częstotliwość strachu” na 13 Hz za pomocą oscyloskopu i generatora niskiej częstotliwości zgodnie z rysunkiem Lissajousa. Aby to zrobić, podałem 26 Hz z generatora do jednego wejścia oscyloskopu, a przewody z głośnika do drugiego. Następnie, aby nie dostać się pod infradźwięk, zakryłem wiadro, włączyłem zasilanie na pięć sekund i spojrzałem na to, co się stało. Następnie wyłączył zasilanie i zaczął delikatnie przecinać cewkę obciążającą, dopóki nie otrzymał podwójnego Lissajous. To wszystko. Nie zamieszczam zdjęcia - wiadro to wiadro.