Zrobiłem system na zwykłych zakraplaczach medycznych, w których w ciągu 6-8 godzin przy maksymalnym zacisku wykopałem do 10 litrów. Wszystko działało bez prądu i wymagało stałej obecności człowieka. Jednocześnie, jeśli wykonasz urządzenie (ponownie bez użycia prądu), gdy jedna kropla spadnie o godzinie pierwszej, system będzie działał bez „ładowania” nawet przez kilka dni.
Czy ktoś może mieć jakieś pomysły? W ciągu godzin prędkość jednej ręki jest zmniejszana 60 razy w stosunku do drugiej za pomocą kół zębatych. Jak mogę być analogią spowalniania wodą?
Wydaje się, że wytwarzanie zegarków mechanicznych z pewnym rodzajem karmy jest trudne, czy jest prawdopodobnie łatwiejszy sposób?