Na początek autor wziął spinacz do bielizny, pistolet do klejenia i parę baterii. I przykleiłem baterie do spinacza do bielizny.
Następnie za pomocą małego wiertła wykonał otwory w zaciskach spinaczy do bielizny.
I przekręciłem jedną śrubę w tych otworach.
Potem wziął głośnik (piszczałkę z komputera), odcinając od niego nadmiar.
Oczyściłem krawędzie, potraktowałem je pastą lutowniczą i powlekałem je cyną.
Nałożył również trochę pasty na śruby, a także pokrył ją cyną.
Następnie przykleiłem piszczałkę do spinacza do bielizny.
Przylutował czarny drut głośnika wysokotonowego do jednej ze śrub, a czerwony drut do plusa jednej z baterii.
Następnie wziął kawałek drutu, rozebrał go z obu stron i ponownie przetworzył pastą i powlekał cyną, przylutował jedną krawędź do minusu pierwszej baterii, a drugą do plusu drugiej baterii.
Następnie, za pomocą kolejnego małego kawałka drutu, autor podłączył drugą śrubę i drugą baterię.
Następnie autor, po odcięciu kawałka tektury, nałożył na niego trochę kleju i zwinął go na pół.
Tam, gdzie wcześniej autor nakładał klej, teraz zrobił dziurę i włożył w nią kawałek nici nylonowej.
Mocowanie za pomocą kleju.
Alarm jest gotowy, autor musi tylko naprawić go na drzwiach.
Zamocuje go na gorącym kleju do bielizny do drzwi i nici z kartonu do ramy drzwi.
Dziękuję wszystkim za poświęcony czas. Do zobaczenia ponownie
Wideo domowej roboty:
[media = https: //www.youtube.com/watch? v = gmWz9oNeEoc]